>
Kategorie: TCLTelewizoryTesty

TCL C635 to tani telewizor QLED z Google TV. Warto kupić? (TEST)

Oferta telewizorów TCL na rok 2022 prezentuje się bardzo dobrze. Sprawdzam, jak w praktyce działa podstawowy QLED – TCL C635 z Google TV.

Telewizory TCL zadomowiły się w Polsce na dobre. Ogromną popularność zyskały łącząc niezłe parametry z przystępnymi cenami, a także uniwersalnym systemem Smart TV w postaci Android TV. Choć początki, jak wszędzie, bywały niełatwe, po wielu latach firma dopracowała swoje urządzenia, po które chętnie sięgają Polacy.

Rok 2022 to dla TCL dalszy rozwój telewizorów LCD i nacisk na QLEDy, w tym, te z podświetleniem mini LED. Mimo tego, producent nie zapomina o ofercie również dla tych, którzy nie chcą wydawać przesadnie dużo pieniędzy na telewizor. Propozycją dla nich jest TCL C635, czyli podstawowy telewizor QLED w ofercie chińskiego giganta.

Do naszej redaKcji trafiła wersja o przekątnej 55″, natomiast inne przekątne raczej nie będą specjalnie różniły się od testowanego modelu. Sprawdzam, jak w praktyce sprawuje się TCL C635, czyli tani telewizor QLED z Google TV.

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

TCL C635: modele, ceny i specyfikacja

TCL C635 to wyjście naprzeciw potrzeb osób, które nie wymagają „fajerwerków”. Model dostępny jest w przystępnych (ale nie super niskich) cenach, a także w szerokim wachlarzu przekątnych. Specyfikacja wygląda tak, jak oczekiwałbym od podstawowego telewizora. Dodatek w postaci kropki kwantowej nie jest już czymś zarezerwowanym dla telewizorów ze średniej i wysokiej półki, co może cieszyć w kontekście jakości obrazu.

Urządzenie dostępne jest w rozmiarach od 43″, aż do 75″. Wersja którą testowaliśmy to model o przekątnej 55 cali – jego cena kształtuje się na poziomie ok. 2700 zł, co jak na sam początek cyklu życia produktu nie jest niczym specjalnie wygórowanym, choć jestem pewien, że ten model będzie bohaterem niejednej promocji.

TCL 43C635

od: 1.949 zł »

TCL 50C635

od: 1.799 zł »

Poniżej skrócona specyfikacja telewizora TCL 55C635:

  • Ekran: 55″ QLED , 3840 × 2160 px, 60 Hz;
  • Technologie:  HDR10, HDR10+, Dolby Vision, HLG (Hybrid Log-Gamma), Auto Low Latency Mode (ALLM), Variable Refresh Rate (VRR), AMD FreeSync
  • System Smart TV: Google TV;
  • Głośniki Onkyo: 20W (2 x 10W);
  • Interfejs: 3 x HDMI  , 1 x USB, 1 x optyczne, 1 x Ethernet, 1 x CI, 1 x Ethernet;
  • Inne: montaż VESA, waga z podstawą 13,5 kg, zużycie energii na 1000 godzin: 75 kWh w SDR, 130 kW HDR.

Design i jakość wykonania

Telewizor jest pozycjonowany jako podstawowy model, ale prezentuje się zdecydowanie ładniej niż wskazywałaby na to cena. Konstrukcja jest lekka, a ramki niemal niewidoczne.

Podstawę telewizora stanowią dwie nóżki, które należy przykręcić śrubokrętem. Spodziewałem się tego, choć nie ukrywam, że fajnie byłoby zobaczyć w tym modelu sprytne nóżki, które moglibyśmy zamontować bez użycia dodatkowych narzędzi. W tej cenie nie można jednak mieć wszystkiego.

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

 

O ile kiedyś nie byłem fanem podwójnych nóżek, które są rozwiązaniem mającym na celu obniżenie kosztów produkcji, tak są one po prostu praktyczne, szczególnie, jeśli podnoszą sam telewizor o kilka centymetrów, dzięki czemu np. soundbar (a tutaj się przyda), nie będzie zasłaniać dolnej części ekranu. Fajnym dodatkiem jest możliwość montażu szeroko i wąsko, jeśli ktoś ma mniejszy mebel.

Z tyłu urządzenie jest plastikowe i nie wyróżnia się prawie niczym szczególnym. Prawie, ponieważ wszystkie wejścia przeniesione zostały na prawą stronę, a nie jak w większości modeli na rynku, na lewą. Nie jest to wada, ani zaleta, natomiast jeśli masz już wpuszczone kable w ścianie, to warto wymierzyć, czy wszystko będzie pasowało.

TCL C635 zdecydowanie może się podobać. To jeden z najładniejszych, podstawowych telewizorów na rynku, który ma lekki i praktyczny design, a dodatkowo wygląda po prostu estetycznie.

Pilot(y) i Smart TV

Podobnie, jak w niektórych, starszych modelach, TCL kontynuuje tradycję dołączania dwóch pilotów do zestawu. W C635 znajdziesz klasyczny, długi pilot, który poza telewizorami TCL’a występował również w starych telewizorach Thomson. Działa on na podczerwień, ma klawiaturę numeryczną i ogólnie uważam, że to jeden z najfajniejszych kontrolerów w podstawowych telewizorach – szkoda, że nie ma Bluetooth.

Drugi pilot już jest bezprzewodowy, natomiast w tym przypadku design zupełnie nie przypadł mi do gustu. Jest obły, ma sporo przycisków, nawet pomimo usunięcia klawiatury numerycznej, ale pod względem estetyki, to „oldskulowa” propozycja wygląda tu znacznie lepiej.

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

Mimo tego, nie sposób odmówić kontrolerowi wygody w użytkowaniu. Spełnia swoje zadanie bardzo dobrze, choć jak już wspomniałem, do najpiękniejszych akcesoriów na rynku zdecydowanie nie należy. Obydwa piloty pakowane są z dwoma zestawami baterii.

W kwestii Smart TV, chiński gigant konsekwentnie stawia na oprogramowanie od Google. Wcześniej był to Android TV, natomiast obecnie jest to Google TV (oznaczany często jako Android TV 11). Swoje pierwsze doświadczenia z tym systemem opisałem przy okazji testu Sony X90K.

Wrażenia podczas korzystanie z Google TV na C635 są raczej mocno neutralne. System wygląda mniej intuicyjnie niż w przypadku starszych wersji Androida. Dodatkowo, potrafi złapać zadyszkę, przez co nawigacja po menu nie jest super przyjemna. Kiedy wydawało się, że TCL dopracował optymalizację do perfekcji (jak w testowanym TCL C728), wprowadzenie innowacji nie zawsze jest dobre od samego początku.

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

Poza wspomnianymi, drobnymi wadami sam system jest bardzo ważnym argumentem przemawiającym na korzyść testowanego TCL’a. Po pierwsze, oferuje on dostęp do tysięcy aplikacji. Po drugie, możesz tu instalować pliki z zewnętrznych źródeł, a po trzecie pierwsza konfiguracja przez telefon z Androidem jest bajecznie prosta i przyjemna.

TCL wprowadza również kilka swoich udoskonaleń. Wśród nich możemy wymienić TCL Channel, czyli darmowa telewizja. Znajdziesz tu kilka kanałów z telewizją na żywo (za darmo), natomiast trzeba zaznaczyć, że w większości przypadków są one po angielsku, a niektóre w ogóle nie działają.

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

W ramach oferty TCL Channel producent udostępnia nam również bibliotekę filmów, które dostępne są w całkiem niezłej jakości (włączyłem dokument o Harveyu Weinsteinie i jakość była naprawdę niezła). Jest potencjał na rozwój tego dodatku w przyszłości, szczególnie, jeśli zostanie to poszerzone o bardziej lokalne treści w języku odpowiednim dla danego kraju.

Kolejnym dodatkiem jest Game Center, natomiast to nic innego jak sklepik z prostymi grami na telewizor. Raczej nikt, poza być może całkowicie najmłodszymi użytkownikami nie skorzysta z tej zakładki, szczególnie, że na TCL C635 możesz uruchomić GeForce NOW czy Google Stadia.

Głośniki i dźwięk

TCL C635 pod względem brzmienia nie odbiega specjalnie od większości standardowych rozwiązań na rynku. Mamy tu 20 W głośniki (2 x 10W), które sygnowane są logo Onkyo. Brzmienie jest dosyć głośne, ale trudno zachwycać się tu jakością dźwięku – zdecydowanie poleciłbym zakup dodatkowego soundbara.

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

Wybierając soundbara, pamiętaj, że telewizor wspiera Dolby Atmos – szkoda byłoby nie wykorzystać tej zalety, szczególnie, że najtańsze soundbary z Dolby Atmos możesz kupić już nawet za ok. 1000 zł! Odpowiednie urządzenie pozwoli wykorzystać potencjał tego telewizora.

Pewnym minusem jest jednak skala regulacji głośności, a właściwie błąd, który towarzyszył mi przez cały czas testów. Po zmniejszeniu głośności telewizora na „0” pojawiała się na ekranie ikonka „mute”, i nie znikała. Z uwagi na podpięty soundbar, nie potrzebowałem dodatkowego dźwięku z telewizora, ale niestety, musiałem ustawić go na „1”. Telewizor jest niesłyszalny, a zbędna informacja znika, ale nie powinno to tak wyglądać.

Jakość obrazu

Najważniejszym czynnikiem podczas wyboru telewizora jest zwykle jakość obrazu. W przypadku testowanego telewizora zastosowanych jest sporo kompromisów, których efektem jest uniwersalność i stosunkowo rozsądna cena.

Model wyposażony jest w matrycę VA, która odświeżana jest z częstotliwością 60 Hz, a jej rozdzielczość to standardowo 4K. Nawet bez pomiarów, taka konfiguracja najczęściej oznacza niezłą czerń i wysoki kontrast. Pomiary tylko to potwierdziły, ponieważ natywny kontrast wynosi aż 5775:1.

To świetna wartość, która bywa spotykana przede wszystkim w telewizorach, które nie mają strefowego wygaszania, ani żadnych powłok poprawiających kąty widzenia. To ważne, ponieważ w tym przypadku, wysoki kontrast faktycznie przekłada się na słabe kąty widzenia. O ile oglądamy treści siedząc na wprost telewizora – jest dobrze.

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

Sytuacja zmienia się, kiedy nieco zejdziemy z osi – we znaki da się przede wszystkim podświetlenie, które w testowanym egzemplarzu nieco przebijało przy dolnej krawędzi. To oczywiście nic zaskakującego w podstawowych modelach, natomiast warto pamiętać, że to model, który najlepiej sprawdzi się oglądany na wprost.

Pomiar pokrycia palety DCI-P3 wykazał 85,6%, co jest wynikiem niezłym, choć po modelu z dodatkiem kropki kwantowej spodziewałbym się czegoś jeszcze lepszego. Szeroka paleta kolorów nie jest jednak standardem wśród podstawowych telewizorów, więc za to testowany model zasługuje na brawa.

Telewizor w HDR zaświecił maksymalnie z jasnością 366 cd/m2. Oznacza to, że efekt HDR nie będzie tu spektakularny, ale włączając treści w Dolby Vision (np. na Netflixie), zobaczysz różnicę na plus względem telewizorów bez HDR. W tej cenie nie oczekiwałbym absolutnie wyższych rezultatów, więc jest przyzwoicie.

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

Wspomniałem o Dolby Vision i nie sposób przejść obok tematu obojętnie, ponieważ ten format pozwala na czerpanie większej radości z filmów i seriali, które znajdziesz w najpopularniejszych serwisach streamingowych. Co ważne, jeśli chciałbyś wykorzystać pełen potencjał np. prime Video, to nic nie stoi na przeszkodzie – telewizor wspiera również HDR10+.

Jakość obrazu jest ogólnie niezła, choć predefiniowany tryb filmowy wygląda na nieco mdły. Fani ustawiania telewizorów po swojemu z pewnością będą mogli się tutaj popisać, ponieważ zostaje sporo miejsca na poprawki. Biorąc pod uwagę rynkową konkurencję, to podstawowe telewizory powinny mieć parametry przynajmniej takie, jakie znajdziesz w C635.

TCL C635 do gier

Granie i wykorzystywanie do tego telewizora jeszcze nigdy nie było tak popularne jak w 2022 roku. Mało tego, to jeden z kluczowych aspektów, którymi często kierujemy się podczas wyboru telewizora. Czy jednak 60 Hz model może być niezłym wyborem dla gracza?

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

Jak udowadnia TCL C635 – może. Po pierwsze mamy tu bardzo niski input lag na poziomie 13.2 ms – opóźnienie jest całkowicie niezauważalne. Po drugie, mimo 60 Hz matrycy, telewizor pozwala na uruchomienie trybu Game Master, dzięki któremu, możesz uruchomić treści w rozdzielczości Full HD i 120 kl. / s. Mało tego, Xbox Series X pozwolił również na wybranie rozdzielczości 1440p przy 120 kl. / s.

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

Model wspiera dodatkowo zmienną częstotliwość odświeżania (VRR) i ALLM, czyli automatyczny tryb gry, który po wykryciu konsoli jako źródła ustawia tryb w taki, który ma najniższe opóźnienie. Wszystko wskazuje na to, że C635 może tworzyć bardzo ciekawe połączenie z konsolą Xbox Series S, który i tak nie obsługuje 4K.

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl
TCL C635 fot. rtvManiaK.pl
TCL C635 fot. rtvManiaK.pl
TCL C635 fot. rtvManiaK.pl



Na tym telewizorze gra się po prostu przyjemnie, choć z pewnością najbardziej wymagający gracze powinni szukać czegoś bardziej zaawansowanego.

Większe zastrzeżenia mam jednak to obrazu w predefiniowanym trybie gry, czyli do tego co było obecne w telewizorach TCL w tamtym roku, a jest również obecne w telewizorach Sony (jak testowany X90K). Kolory są ustawione jak pod oglądanie filmu, a temperatura bieli jest przesunięta w maksymalnie ciepłą stronę.

Uruchamiając różne tytuły nie czuję się jakbym włączał grę, tylko Netflixa. Być może jestem odosobniony w tym podejściu, ale zupełnie nie tego szukam w grach, nawet tych, które starają się dostarczyć jak najbardziej realistyczną grafikę.

Czy warto kupić telewizor TCL C635?

TCL C635 to podstawowy telewizor, który nie kosztuje dużo. Charakteryzuje się niezłą jakością obrazu, rozbudowanym systemem Smart TV i oferuje przyzwoite doświadczenie podczas grania na konsoli. Trzeba pamiętać, że jest to model podstawowy i decydując się na niego trzeba pogodzić się z pewnymi kompromisami.

Wśród nich należy wymienić nieprzesadnie szybki system Google TV, jasność matrycy, która wygląda dobrze, jednak tylko w zestawieniu z niezbyt drogimi telewizorami, a także drobne błędy, jak ten z nieznikającą ikoną informującą o wyciszeni (to z pewnością nic trudnego do naprawienia w aktualizacji).

TCL C635 fot. rtvManiaK.pl

Mimo tego, jestem w stanie polecić TCL C635 osobom, które szukają konkretnego modelu spośród tych „podstawowych”. Szeroka paleta kolorów, wsparcie dla Dolby Vision i HDR10+, mnóstwo aplikacji i bardzo niski input lag tworzą kombinację tak uniwersalną, że zadowolą fana filmów i seriali, a także graczy (o ile każdy z nich siedzi na wprost telewizora).

TCL C635 z pewnością będzie bohaterem wielu promocji, podobnie jak było z zeszłorocznym modelem C725. Jeśli nie chcesz wydawać zbyt dużo pieniędzy na nowy telewizor, to warto go rozważyć na zakupach.

Ocena końcowa testu [1-10]: 7.5

ZALETY
  • Niezła jakość obrazu;
  • Wysoki kontrast;
  • Niski input lag;
  • Game Master (FHD 120kl. / s;
  • Szeroka paleta kolorów;
  • Wsparcie dla Dolby Vision i HDR10+;
  • Niska cena.
WADY
  • Słabe katy widzenia;
  • Drobne problemy ze skalą dźwięku;
  • System mógłby działać szybciej.

Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl

To również warto przeczytać!

Mam nadzieję, że spodobał Ci się nasz test nowego modelu Sony. Zachęcam również do lektury innych wpisów na serwisach grupy techManiaK.pl.

Jeśli szukasz dobrego telewizora do salonu, koniecznie zerknij na nasz TOP-10 najlepszych telewizorów, gdzie polecamy wyłącznie topowe modele, bo po brzegi naszpikowane technologicznymi nowinkami.

Zastanawiasz się nad telewizorem dla gracza? Jeśli tak, to sprawdź nasz TOP-10 najlepszych telewizorów do gier, a także TOP-10 telewizorów OLED, które warto teraz kupić.

Jeśli szukasz konkretnej przekątnej, warto sprawdzić nasz TOP-10 polecanych telewizorów 65″ oraz listę najlepszych telewizorów 55″.

Potrzebny Ci dobry, ale jednocześnie niedrogi telewizor? Mamy kilka propozycji. Radzimy m.in. jaki telewizor do 2500 zł warto teraz kupić, przygotowaliśmy również listę telewizorów 65″ w dobrej cenie oraz zestawienie polecanych telewizorów do 3500 zł.

Warto w końcu zerknąć na naszą sekcję audio, gdzie radzimy, jaki kupić soundbar, żeby nie przepłacić oraz zestawienia najciekawszych ofert w konkretnych ramach cenowych:

Ceny w sklepach


Matt

Komentarze

Najnowsze artykuły

Xtra oferta na 65″ Philips Mini-LED z efektownym podświetleniem Ambilight!

Philips 65PML9008 z serii The Xtra dostępny jest teraz w atrakcyjnej cenie w Media Expert.…

21 listopada 2024

Co oglądać w Netflix? Nowe filmy i seriale (listopad 2024)

[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…

21 listopada 2024

Nowy serial z serii „W głowie się nie mieści” na Disney+! Zdradzono datę premiery

Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…

21 listopada 2024

Kultowa bajka powraca w wersji aktorskiej! Na to czekali fani

Na YouTube pojawił się oficjalny teaser oraz krótki materiał zza kulis związany z aktorską adaptacją…

21 listopada 2024

Coś dla fanów e-booków: wszechstronny czytnik Kindle w znakomitej ofercie!

Amazon.pl przygotował atrakcyjną promocję na zakup czytnika e-book Kindle 16 GB! To doskonała okazja, aby…

21 listopada 2024

Zestaw PlayStation VR2 w mega niskiej cenie!

Szukasz zestawu do wirtualnej rzeczywistości od Sony? Jeśli tak, to sprawdź rewelacyjna promocję na Sony…

21 listopada 2024