Samsung The Frame to odświeżone spojrzenie na telewizor, który poza parametrami kusi również wyglądem. Wiemy już, że ten model jest coraz popularniejszy.
Idąc do sklepu najczęściej znajdziesz telewizory, które, choć różnią się marką, wyglądają dość podobnie. Od kilku lat niektórzy zauważyli, że pojawiło się zapotrzebowanie na powiew świeżości i nieco odważniejszy design, czego efektem jest najnowsza linia Samsung Lifestyle.
Polacy coraz chętniej wybierają telewizory, które są nie tylko zaawansowane technologicznie, ale także oferują doskonały design. Z roku na rok dla wielu osób coraz ważniejsze są też funkcje, które pozwalają na dopasowanie tego największego domowego ekranu do indywidualnych potrzeb. Doskonałym przykładem tego trendu są telewizory Lifestyle firmy Samsung, a wśród nich The Frame, którego sprzedaż w 2021 roku wzrosła o ponad 200 proc. w stosunku do 2020 roku i nadal rośnie. Wśród najchętniej kupowanych przekątnych niezmiennie znalazły się ekrany 55-calowe.
W pierwszym półroczu br. w Polsce sprzedano 11,5 tys. telewizorów The Frame, czyli trzy razy tyle, ile w tym samym okresie 2021 roku. Od 2018 roku, kiedy to The Frame po raz pierwszy pojawił się w sprzedaży, do polskich domów trafiło ponad 35 tysięcy tych telewizorów. Chociaż do wyboru jest aż 7 wielkości – 32/43/50/55/65/75/85 cali – największą popularnością niezmiennie cieszy się wariant 55-calowy.
Popularność telewizora The Frame rośnie nie tylko na Wisłą. Pod koniec zeszłego roku Samsung poinformował, że globalna sprzedaż w 2021 roku przekroczyła 1 mln sztuk. Tym samym The Frame stał się pierwszym telewizorem z kategorii Lifestyle, który zyskał tak dużą popularność i przekroczył milionowy próg sprzedaży.
Jednym z wielu wyróżników The Frame jest minimalistyczny design, dzięki któremu ekran ten stanowi piękny dodatek do wnętrza, a także daje możliwości prezentacji sztuki i własnych zdjęć. Z roku na rok możliwości aranżacji tego telewizora we wnętrzu jest też coraz więcej.
Telewizor The Frame zadebiutował na polskim rynku w 2017 roku. Z roku na rok zmienia się, aby jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby widzów. Design Obrazu, możliwość wyboru rozmiaru i koloru passe-partout, a także opcja wymiany ramek – wszystko to otwiera użytkownikom niemal nieskończone możliwości w zakresie dopasowania ekranu do stylu mieszkania i preferencji.
Co nowego ma Samsung The Frame 2022?
W tym roku The Frame został wyposażony w Matową Powłokę Ekranu, dzięki której dzieła prezentowane na ekranie będą jeszcze bliższe oryginałom – bez odbicia światła i refleksów. W Trybie Sztuka ekran przeistacza się w cyfrowe płótno, na którym podziwiać można swoje własne zdjęcia lub największe dzieła malarskie pochodzące z Art Store. Ten unikatowy sklep ze sztuką daje możliwość skorzystania z ponad 1600 prac z najlepszych na świecie muzeów i galerii, takich jak Luwr czy hiszpańskie Prado.
Ten lifestyle’owy telewizor zamontujemy na ścianie na specjalnym wieszaku, który znajduje się w zestawie, możemy go postawić na komodzie lub wyeksponować korzystając z opcjonalnego statywu Studio Stand, który wyglądem przypomina sztalugę. Co więcej za pomocą dedykowanych do modeli z 2022 roku obrotowych podstaw Studio Stand dzieła sztuki wyświetlane będą w pionie lub poziomie.
Wystarczy wcisnąć przycisk obracania na pilocie, przystosować The Frame np. do oglądania kolekcji plakatów lub zdjęć z Instagrama albo korzystać z funkcji klonowania ekranu urządzenia mobilnego w trybie pionowym. W przypadku The Frame widzowie dodatkowo zyskują idealne warunki do prezentacji m.in. portretów. Czarny ekran wyłączonego telewizora odszedł w przeszłość, a my uzyskaliśmy kolejną przestrzeń, którą możemy dowolnie aranżować.
The Frame to jednak przede wszystkim telewizor. Ekran QLED w połączeniu z procesorem AI Quantum 4K dostarcza świetną jakość obrazu, a nowy Smart Hub z pełną funkcjonalnością Smart TV i dostępem do popularnych aplikacji VOD – Netflix, Prime Video, HBO Max, Disney+ – zapewnia wygodę i swobodę charakterystyczną dla telewizorów Samsung.
Źródło: Informacje prasowe
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.