PlayStation zdecydowało się wprowadzić zmianę w abonamencie PS Plus Premium. Czy jednak jest ona tym, czego oczekiwaliśmy i czemu właściwie ma służyć?
Po latach oczekiwania, Sony wreszcie wprowadziło swoją usługę abonamentową, która przypomina nieco rozwiązanie konkurencji, czyli Xbox Game Pass. Poza darmowymi grami każdego miesiąca, subskrybenci dwóch najwyższych planów: PS Plus Extra i PS Plus Premium, otrzymują dostęp do biblioteki gier w ramach abonamentu.
Działa to trochę podobnie do Netflixa i innych usług streamingowych, gdzie pojawiają się różne treści na określony czas, a po nim znikają z usługi, aby wrócić do niej w przyszłości (lub nie). Oznacza to, że gry, które znajdują się w takim katalogu nie są tam obecne na zawsze (może poza ekskluzywnymi tytułami, którymi Sony kusi przy zakupie abonamentu).
Dotychczas gracze mogli sprawdzić sprawdzić datę usunięcia tytułu, natomiast obecnie takiej możliwości nie ma. Zakładka „Last Chance to Play” pozostała, natomiast (tak jak w przypadku Rez Infinite), nie ma konkretnej daty. Nie wiadomo co skłoniło firmę do usunięcia tak ważnej informacji, dzięki której abonenci usługi mogli lepiej zarządzać grami, w które chcą zagrać.
Zmiana ta raczej nie jest zmianą na lepsze, ale niewykluczone, że Sony wsłucha się w głos społeczności graczy i przywróci klarowne informacje. Na tę chwilę pozostaje nam czekać i ogrywać te tytuły, które nie są jeszcze przeznaczone do usunięcia z biblioteki.
Źródło: Pushsquare
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.