>

Soundbar Creative Stage 360, czyli niedrogi i kompaktowy Dolby Atmos (TEST)

Creative Stage 360 to soundbar legendarnej marki, który charakteryzuje się kompaktowymi wymiarami i wsparciem dla Dolby Atmos. Sprawdzamy, czy warto go kupić!

Creative to w Polsce marka niemal legendarna. Trudno znaleźć osobę, która jej nie kojarzy, a niegdyś popularne odtwarzacze MP3 gościły w kieszeniach tysięcy Polaków. Choć czasy empetrójek już dawno minęły, Creative jest ciągle obecny na rynku i stale dostarcza ciekawe produkty audio, które bardzo często dostępne są w atrakcyjnych cenach.

Do naszej redaKcji przyjechał ostatnio Creative Stage 360, czyli kompaktowy soundbar, który poza rozmiarami wyróżnia się atrakcyjną ceną (w momencie pisania recenzji kosztuje ok. 849 zł) i wsparciem dla Dolby Atmos. Jest to jednocześnie jeden z najtańszych (jeśli nie najtańszy) soundbar ze wsparciem dźwięku Dolby Atmos na rynku.

Jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu i czy za małymi rozmiarami kryją się wielkie możliwości? Sprawdzam to w teście Creative Stage 360.

Design i podłączenia

Creative Stage 360 przyjechał do nas w malutkim pudełku, które raczej przypomina karton z monitorem niż z zestawem grajbelka + subwoofer, ale wszystko staje się jasne po wypakowaniu zawartości.

W środku znajduje się subwoofer, listwa, kabel optyczny, kabel zasilający, kabel zasilający z wtyczką angielską, gumowe podstawki pod soundbar, a także pilot. Czy czegoś brakuje? Zdecydowanie tak – producent nie dołączył do zestawu baterii, co może być przeszkodą w wygodnym użytkowaniu zaraz po rozpakowaniu.

Creative Stage 360 / fot. rtvManiaK.pl

Samo podłączenie urządzenia jest dziecinnie proste. Soundbar wymaga zasilania sieciowego, natomiast subwoofer zasilany jest przez kabel podłączony do soundbara. Zaletą takiego rozwiązania jest to, że zajmujemy tylko jedno miejsce np. w listwie, natomiast największą wadą jest brak możliwości swobodnego ułożenia subwoofera.

Mimo tego, zazwyczaj obydwa urządzenia ustawiane są obok siebie, więc to „problem”, który nie jest szczególnie rażący, tym bardziej mając na uwadze cenę samego urządzenia.

Creative Stage 360 / fot. rtvManiaK.pl
Creative Stage 360 / fot. rtvManiaK.pl



Na froncie grajbelki znajduje się ekran LED, który wyświetla podstawowe informacje. Litery są duże i wyraźne, chociaż jednocześnie wyświetlają maksymalnie 4 znaki, co niespecjalnie przekłada się na aspekt estetyczny, ale jest to całkiem praktyczne.

Górna część soundbara przyozdobiona jest logo producenta, a także gumowymi przyciskami odpowiadającymi za włączanie / wyłączanie, zmniejszenie i zwiększenie głośności, a także za wybór źródła. Dzięki temu możemy połączyć soundbar z telewizorem i cieszyć się dźwiękiem, nawet jeśli nie mamy zapasowych baterii do pilota.

Tył urządzenia wyposażony został w złącze zasilania, złącze subwoofera, aż trzy złącza HDMI (z czego jedno HDMI ARC), a także złącze optyczne.

Sam soundbar jest bardzo krótki i o ile nieźle może prezentować się biurku lub w połączeniu z małym telewizorem, tak przy 65-calowym ekranie wygląda nieco mniej estetycznie. To poprawnie wykonany i dobrze spasowany głośnik.

Użytkowanie i obsługa

Jak wspomniałem, soundbarem w podstawowym zakresie możesz sterować za pomocą gumowych przycisków na obudowie, jednak pełen potencjał wydobędziesz dopiero sięgając po pilot.

W znaczący sposób ułatwia on nawigację i zmianę trybów. To jednak nie wszystko, ponieważ za sprawą pilota możesz regulować moc subwoofera w skali od -5 do +5.

Creative Stage 360 / fot. rtvManiaK.pl

Ciekawym przyciskiem jest również „INFO”, który po wciśnięciu informuje nas o wybranym trybie, rodzaju połączenia, a także głośności. Poza tym sam pilot jest dosyć prostą konstrukcją, która w tym przypadku może kojarzyć się z innymi kontrolerami do soundbarów.

Z uwagi na to, że wymiary grajbelki nie są specjalnie wielkie można z powodzeniem zastosować ją jako głośnik, który zmieścisz na biurku pod monitorem. Na tę okazję producent przygotował dwie konfiguracje (wybór na pilocie), które pozwalają określić, czy siedzimy daleko od listwy, czy blisko.

Ma to spore znaczenie i faktycznie powoduje inne zachowanie urządzenia, przekładając się na lepsze dopasowanie do preferencji użytkownika.

Jak gra Creative Stage 360?

Creative Stage 360 może nie wygląda na potężne urządzenie, ale zaskakuje bardzo pozytywnie już od pierwszego odsłuchu. Zestaw nastawiony jest mocno na bardziej „efekciarskie” brzmienie, w którym bardzo wyraźnie zaznaczone są niskie tony. Warto jednak zaznaczyć, że choć bas jest dynamiczny, to czasami brakuje jego głębi.

Producent określił moc zestawu na 120W, które rozkładają się następująco: po 30W na każdy kanał w listwie i 60W na subwoofer. Na rynku znajdziesz sporo „mocniejszych” urządzeń, jednak cyferki nie są wyznacznikiem jakości dźwięku, a sam Stage 360 potrafi zagrać bardzo donośnie i nagłośnić nawet większe pomieszczenie.

Creative Stage 360 / fot. rtvManiaK.pl

Subwoofer jest mały, ale biorąc pod uwagę jego rozmiary i tak dobrze radzi sobie z oddaniem niskich tonów, które stanowią dobre dopełnienie całej reszty. Co ważne, na wysokich poziomach głośności soundbar nie skrzeczy ani nie powoduje dyskomfortu podczas odsłuchu.

Na niskich poziomach głośności soundbar zdaje się grać nieco zbyt głośno, co może przeszkadzać domownikom podczas nocnych seansów, kiedy wszyscy śpią.

Producent przygotował cztery tryby dźwięku:

  • Wide: szeroka scena, dźwięk bardziej przestrzenny
  • Movie: dedykowany oglądaniu filmów
  • Music: dedykowany słuchaniu muzyki
  • Night: tryb nocny

Pierwszy, „szeroki” tryb faktycznie potrafi w ciekawy sposób dać złudzenie otaczającego dźwięku. Tryb „Movie” nieźle sprawdza się podczas oglądania filmów, natomiast tryb „Music” brzmi dosyć podobnie do trybu filmowego.

Najbardziej ciekawy byłem trybu nocnego, jednak w tym przypadku soundbar nieco wycofuje niskie tony, które i tak pozostają dość mocne (można zmniejszyć pilotem, ale każdorazowo jest to uciążliwe).

Creative Stage 360 / fot. rtvManiaK.pl

Magia zaczyna się po włączeniu treści z dźwiękiem zakodowanym w Dolby Atmos. Na przykładzie Stranger Things mogę śmiało powiedzieć, że o ile nie jest fizycznie możliwe stworzenie pełnej, trójwymiarowej sceny z konfiguracji 2.1, tak odpowiednie połączenie trybu odległości z Dolby Atmos daje zauważalne efekty, a „360” w nazwie soundbara nie wzięło się z przypadku.

Można tu faktycznie ulec wrażeniu, że dźwięk nas otacza, co jest świetną opcją dla każdego, kto myśli o wejściu do świata Dolby Atmos za jak najmniejsze pieniądze. Co ciekawe, nawet po zdekodowaniu dźwięku w Dolby Atmos, dalej mamy możliwość wyboru jednego z czterech predefiniowanych trybów.

Creative Stage 360 dobrze radzi sobie również z muzyką, nawet tą, którą odtwarzamy przez Bluetooth. Oczywiście urządzenie bardziej premiuje najpopularniejsze utwory popowe/ elektroniczne/ rapowe, ale nie po soundbarze za ok. 900 zł nie spodziewałbym się audiofilskich doznań. Jest po prostu bardzo solidnie.

Czy warto kupić Creative Stage 360?

Creative Stage 360 to soundbar, który na pozór nie wyróżnia się przesadnie ponad grajbelki w podobnym przedziale cenowym. Na szczęście jest to tylko złudzenie, ponieważ wsparcie dla Dolby Atmos w tak niskiej cenie nie jest tylko sloganem reklamowym, a faktycznie działa.

Creative Stage 360 / fot. rtvManiaK.pl

Grajbelka dobrze sprawdzi się zarówno jako ulepszenie dźwięku z telewizora, jak i propozycja dla graczy, którzy chcą mieć niewielkich rozmiarów głośnik na biurku.

Niewątpliwie jedną z największych zalet tej niewielkiej bestii jest solidna jakość dźwięku, a także wygodna obsługa. Określenie odległości od soundbara pozwala na czerpanie jeszcze większej przyjemności z wydobywających się melodii lub dźwięków filmów.

To, czego w pierwszej kolejności wymagamy od głośnika jest tu obecne. Niestety, niska cena objawia się również pewnymi kompromisami, które widać w nieprzesadnie pięknym wyglądzie urządzenia i przewodowym subwooferze.

Pewnymi niedogodnościami są tu również predefiniowane tryby, które brzmią podobnie (może poza „Wide”), a także długi czas potrzebny na włączenie urządzenia.

Creative Stage 360 jest dobrą propozycją dla każdego, kto nie chce wydać zbyt dużo pieniędzy, ale cieszyć się niezłą jakością dźwięku i wejść do świata Dolby Atmos.

Ocena końcowa testu [1-10]: 7.5

ZALETY
  • Wsparcie dla Dolby Atmos;
  • Niska cena;
  • Kompaktowe rozmiary;
  • Dobra jakość dźwięku.
WADY
  • Długie włączanie;
  • Predefiniowane tryby mogłby być bardziej zróżnicowane;
  • Brak baterii do pilota w zestawie.

Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl

https://www.rtvmaniak.pl/9600706/soundbar-do-500-zl-top/


Matt

Najnowsze artykuły

Mega okazja na zestaw audio Sony 5.1! Tak tanio nie było już dawno

Mocny zestaw Sony 5.1 i aż 600 W mocy możesz kupić już teraz w potężnie…

22 listopada 2024

Genialny serial na Max z kolejnym sezonem! Świat oszalał na jego punkcie

Mamy potwierdzenie! Serial na punkcie którego oszalał cały świat dostanie kolejny sezon. Miliony widzów na…

22 listopada 2024

Fantastyczne słuchawki Anker w ekstra promocji Amazon!

Słuchawki Soundcore by Anker Space One teraz w wyjątkowej promocji na Amazon.pl! Ciesz się doskonałym…

22 listopada 2024

Słuchawki Sony z jednym z najlepszych ANC na rynku w wybornej ofercie!

Sklep Media Expert oferuje teraz wyjątkową okazję, w ramach której możesz nabyć najnowsze słuchawki bezprzewodowe…

22 listopada 2024

Co oglądać w weekend? Oto najlepsze nowe filmy i seriale w tym tygodniu!

[indizar2:stronicowanie] [section:] Wybieramy najciekawsze nowe filmy i seriale VOD. Pod lupę bierzemy m.in. Netflix, Max,…

22 listopada 2024

Znakomity Samsung QLED 55″ z FALD w ekstra cenie!

Telewizor Samsung 55Q80D to doskonały wybór w atrakcyjnej cenie. Skorzystaj z oferty dostępnej na Allegro…

22 listopada 2024