Netflix traci licencję na trylogię Władcy Pierścieni. Macie ostatnią szansę, aby obejrzeć tą absolutnie kultową trylogię w serwisie.
Dla wielu subskrybentów Netflixa nie jest to dobra wiadomość. Co prawda oczekiwać można, że raczej każdy fan kina oglądał dzieło Petera Jacksona, ale możliwość przejażdżki nostalgiczną kolejką to zawsze fajny pomysł na nudę. Każda część Władcy Pierścieni zasługuje według mnie na przynajmniej jednorazowy rewatch.
Kultowy LoTR to arcydzieło reżyserii Petera Jacksona, które wyznaczyło nowe standardy filmom fantasy. Adaptacja doskonałych książek J.R.R. Tolkiena była strzałem w dziesiątkę, notując fantastyczny wynik Box Office wynoszący prawie 3 miliardy dolarów!
Fabuła opiera się na niebezpiecznej misji, która rozpoczyna się w pierwszej części (Drużyna Pierścienia). Frodo jako powiernik pierścienia wraz z towarzyszami zebranymi w elfickim mieście Rivendell zostaje wysłany do Góry Przeznaczenia, aby tam zniszczyć pierścień, i stłumić zagrożenia zła ze strony Saurona i jego sługusów zła.
Druga część (Dwie Wieże) ukazuje kolejne trudy przeprawy, a także dynamiczną Bitwę o Helmowy Jar. Jest to pierwszy raz, gdzie możemy zobaczyć prawdziwy potencjał sił ciemności. Część trzecia (Powrót Króla) to zwieńczenie wspaniałych prequeli oraz wisienka na torcie, czyli Bitwa na Polach Pellenoru.
Każdy, kto oglądał Władcę Pierścieni, będzie miał okazję odświeżyć sobie całą trylogię na Netflixie do 01.04.2023 roku, więc pozostaje nam niespełna tydzień obecności LotRa na platformie streamingowej.
Tym, którzy nie mieli sposobności obejrzeć tej klasycznej trylogii fantasy, serdecznie polecamy seans.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Filmy mają 20 lat. Były puszczane wszędzie i będą pewnie nawet na tv trwam. Żadna strata.
Mam 45 lat. Nie widziałem żadnej części i nie zamierzam oglądać. Nie moja stylistyka.
Czy czasem nie warto wyjść poza swoje upodobania, choć rozumiem całkowicie gdy ktoś zrezygnuje po pierwszej części. W tych filmach nie chodzi o elfów czy magię, a przede wszystkim to świetny scenariusz z wybitną reżyserką. To po prostu dobre filmy, w skali między gatunkowej.
Ja dokładnie tak samo. Tylko że nam 43 lata. Nie znoszę tego typu filmów. Dorośli ludzie krasnoludki oglądają, Smerfy. Byłbym załamany gdyby Narcos zlikwidowali, bo chciałbym może kiedyś obejrzeć jeszcze raz, lub El Chapo. Qwa jedyny portal gdzie komentarze piszę się czarnymi literami. Nie widzę tekstu który napisałem.
Jeśli widzisz tylko krasnoludki,i dorosłych ludzi,a nie widzisz sensu w tym filmie,to nie masz za grosz wyobraźni,Zamknięty umysł i ograniczony zasięg intelektu.
Fascynujące. Ktoś pytał ile masz lat?