Disney planuje potężną redukcję etatów, która ma rozpocząć się jeszcze w tym tygodniu. W pierwszej kolejności rozwiązany został oddział ds. metawersum.
Restrukturyzacja w amerykańskiej firmie Disney dotknęła w pierwszej kolejności oddział odpowiedzialny za metawersum, czyli odłamu zajmującego się w głównej mierze wirtualną rzeczywistością. Według doniesień pracę straciło około 50 osób, a to dopiero początek masowych zwolnień w firmie.
Kierowany przez Mike’a White’a, byłego dyrektora Disneya ds. produktów konsumenckich, dział miał za zadanie znaleźć sposoby na przekazywanie interaktywnych historii w nowych formatach technologicznych przy użyciu obszernej biblioteki własności intelektualnej Disneya. Zespół został zwolniony ze względu na to, że zarząd Disneya nie widział sukcesu w działaniach, które trwały tak naprawdę od roku, a konkretniej lutego 2022 roku, kiedy to White został powołany na stanowisko.
Akcje Disneya spadły o 0.3% do poziomu 95.34$ w czwartek, co prawdopodobnie poirytowało akcjonariuszy spółki. Inwestorzy kładą mocny nacisk na to, aby redukować rozwiązania, które nie są konieczne dla poprawnego funkcjonowania biznesu.
W lutym Disney ogłosił, że zarobi 5,5 miliarda dolarów na cięciach i zwolni około 7000 miejsc pracy w ramach szerszego planu restrukturyzacji. Trudności gospodarcze, ostra konkurencja ze strony innych serwisów streamingowych i malejące przychody z telewizji kablowej i kas kinowych wywarły presję na wielu dużych firmach medialnych.
Wydaje się, że ewentualny sukces metawersum jest na tyle niepewny, że w dobie globalnego kryzysu zachowanie zarządu jest po prostu rozsądne. Czy posunięcie okaże się dobrym ruchem firmy, czy historycznym błędem, który spowoduje gigantyczny koszt utraconych możliwości w przyszłości?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.