Już ukazał się zwiastun adaptacji gry komputerowej Gran Turismo. Czy film produkcji Sony, a reżyserii Neilla Blomkampa ma jakiekolwiek szanse na sukces?
Na przestrzeni lat doświadczyliśmy wielu świetnych adaptacji gier komputerowych, jednak trend przenoszenia każdej gry komputerowej na ekrany kin zdaje się wymykać spod kontroli, co dobitnie pokazuje nowy zwiastun filmu Gran Turismo reżyserii Neilla Blomkampa.
Gran Turismo to film, który łączy w sobie elementy adaptacji gry wideo oraz opowieści o dorastaniu. Fabuła opowiada prawdziwą historię Janna Mardenborougha, nastolatka, który dzięki swojej pasji do gry Gran Turismo stał się zawodowym kierowcą wyścigowym po wygraniu serii konkursów. W zwiastunie przedstawiony jest Jann w fazie przed sławą, gdy wciąż mieszka z rodzicami i spędza wiele czasu, grając w grę wraz z przyjaciółmi.
Mimo że Jann czuje, że może przekształcić swoje wirtualne umiejętności w rzeczywiste, jego rodzice z klasy robotniczej twierdzą, że buja w obłokach. Ale gdy Jann postanawia wziąć udział w konkursie GT Academy, nie mija dużo czasu, zanim jego talent jest dostrzeżony przez Danny’ego Moore (Orlando Bloom), który łączy go z trenerem Jackiem Salterem (David Harbour).
Jeśli chodzi o wizualne aspekty i realistyczne przedstawienie wyścigów, to produkcja może zasługiwać na pochwałę. Jednakże problemem może być fabuła, która wydaje się być po prostu nudna, a dodatkowo może wpajać młodym widzom negatywne wartości, sugerując, że można osiągnąć sukces poprzez poświęcenie całego życia na granie w gry. Nie przewiduję dla filmu spektakularnego sukcesu, chociaż oczywiście możliwe, że twórcy i inwestorzy liczą na zwrot z inwestycji w produkcję.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.