Amerykańska firma Telly oferuje telewizor w zamian za wyświetlanie reklam i zbieranie danych o użytkownikach. Okazuje się, że już ponad 100 000 osób zgodziło się takie warunki, rejestrując swoją chęć odbioru urządzenia. Według przedsiębiorstwa, liczba użytkowników ma być jeszcze większa.
Jak to mówią – nic nie jest za darmo. Potwierdzeniem tej tezy może być telewizor marki Telly, który jest rozdawany za darmo na terenie Stanów Zjednoczonych, w zamian za ciągłe wyświetlanie reklam na dodatkowym wyświetlaczu i zbieranie danych na temat użytkowników.
Niektórzy być może pomyśleli, że nie ma takiej ceny, która byłaby wystarczająca za udostępnienie, choćby niewielkiej części informacji na swój temat. Okazuje się jednak, że ponad 100 000 obywateli USA twierdzi inaczej.
Firma Telly przekazała (via FlatpanelsHD), że właśnie taka ilość osób zarejestrowała się, w przeciągu pierwszych 36 godzin, po odbiór telewizora. Serwis FlatpanelsHD podaje, że „warunki prywatności są całkiem inwazyjne” Portal zwraca uwagę na to, że kupując inny telewizor, też powinniśmy spodziewać się podobnego kolekcjonowania danych na temat użytkowników, jednak w tym przypadku możemy wyłączyć Internet.
Polityka zbierania informacji może niepokoić
Telly natomiast na to nie pozwala. Polityka oglądania i prywatności, którą możemy znaleźć na oficjalnej witrynie Telly, informuje, że:
Możemy gromadzić informacje o oglądanych treściach audio i wideo, oglądanych kanałach i czasie trwania sesji oglądania.
Czytamy również, że:
Możemy udostępniać dane dotyczące oglądalności i aktywności użytkownika zewnętrznym partnerom i reklamodawcom, którzy wykorzystują je do wyświetlania użytkownikowi odpowiednich reklam i dostarczania mu spersonalizowanych treści. Tacy zewnętrzni partnerzy w zakresie danych i reklamodawcy są zobowiązani do wykorzystywania tych informacji wyłącznie w celu dostarczania reklam, które mogą być odpowiednie dla użytkownika. Nie zezwalamy zewnętrznym partnerom i reklamodawcom na łączenie lub kojarzenie Danych dotyczących oglądania lub aktywności z danymi osobowymi użytkownika.
Niestety, ale rezygnacja z usług wiąże się ze zwrotem telewizora lub obciążeniem karty kredytowej klienta. Flatpanels HD twierdzi, że suma była podana w polityce, jednak niedawno została usunięta. Wynosi ona 500 dolarów, czyli ok. 2100 złotych w bezpośrednim przeliczeniu. W polityce czytamy dalej, że:
Użytkownik ma prawo zrezygnować z udostępniania swoich Danych dotyczących oglądania i aktywności, ale niestety oznacza to, że nie będzie już miał dostępu do Usług [i będzie musiał zwrócić telewizor]. Jeśli użytkownik zrezygnuje i nie zwróci telewizora firmie Telly, firma Telly obciąży jego kartę kredytową.
Dallas Lawrence, który pełni funkcję Chief Strategy Officer twierdzi, że ich sposób „targetowania” nie różni się zbytnio od tego, co stosują inne marki TV. Jedyną różnicą jest to, że polegają na zewnętrznych brokerach danych. Użytkownicy nie powinni się też martwić o wbudowaną kamerę, ponieważ ta jest wyposażona w fizyczną osłonę.
Trzeba przyznać, że to bardzo ciekawa sytuacja. Firma przewiduje, że do końca roku zyska 500 000 użytkowników, a w następnym roku, ta wartość ma dobić już do miliona. Wygląda na to, że duża baza użytkowników nie ma nic przeciwko dzieleniem się określonymi informacjami na swój temat.
Netflix może świętować. Plan z reklamami zebrał pokaźną bazę użytkowników
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.