Przygodę z grami zacząłem od komputera stacjonarnego, tak wraz z czasem doszedłem do wniosku, że zakupie konsolę. Padło na PS5 i jestem z niej naprawdę zadowolony.
Rozpoczęcie swojej przygody z grami na laptopie lub komputerze stacjonarnym to doświadczenie, które zapewne dzieli wielu z nas. Być może niektórzy pierwszy raz doświadczyli magii konsol, bawiąc się na PlayStation 1 czy 2.
Jednak moja przygoda z konsolami zaczęła się dopiero od PlayStation 4 w 2022 roku. Teraz, po zakupie PS5, z całym przekonaniem mogę stwierdzić – totalnie uwielbiam tę formę rozrywki.
Tak jak wspomniałem, granie rozpocząłem od komputera. Świetnie wspominam początki i dalszą przygodę, jednak na przestrzeni czasu nie miałem nawet okazji, aby lepiej poznać świata konsol.
Pamiętam moje pierwsze, dość nieudane zetknięcie z konsolami. Wypad z kuzynem, który akurat miał którąś konsolę od Sony. Porażka przy pierwszym kontakcie z padem i rywalizacji z bardziej doświadczonym graczem sprawiła, że zniechęciłem się na jakiś czas.
Doświadczenia z padem były dla mnie zawsze trudne. Gdy brat podarował mi pad od Xboxa 360, używałem go z trudem podczas gry w Euro Truck Simulator. Dopiero po 3 miesiącach intensywnego używania DualSens zacząłem przyzwyczajać się do tego sterowania i rozstawienia przycisków. O tym napisze jednak trochę później.
Pewnego dnia stałem się właścicielem konsoli Oculus Quest 2. Pamiętam, jak pierwszy raz wszedłem w świat Skyrima i zachwycałem się widokami.
Niestety, mimo fascynującej rozgrywki, sprzęt częściej zalegał na półce, niż był używany, a cena gier stanowiła dla mnie barierę finansową. Niemniej jednak, z całego serca polecam spróbowanie tej technologii – wrażenia są niesamowite.
Rok temu, zyskałem szansę przetestowania PlayStation 4 na grze The Last of Us part 1 i to był przełom. Przede wszystkim dałem sobie czas, na zrozumienie pada, co znacznie podniosło komfort rozgrywki.
Zauważyłem, że gry na konsolach dostarczają mi inny rodzaj przyjemności. Jestem typem gracza, dla którego gry są formą relaksu. Dlatego czas spędzony na PlayStation 4 sprawiał, że coraz bardziej myślałem o posiadaniu własnej konsoli.
Dodatkowo polubiłem leżenie z dala od telewizora. Patrząc na to, że większość życia moje dłonie leżały na myszce i klawiaturze, PS4 okazało się świetną odskocznią. Właśnie w tamtym momencie zacząłem się zastanawiać nad zakupem własnego sprzętu.
W żaden sposób nie krytykuje gier wydawanych wyłącznie na komputery, tym bardziej że są perełki, które uwielbiam i zawsze będę do nich chętniej wracał.
Oczywiście otrzymałem więcej gier, tak jak to z czasem bywa… nie ma go zbyt wiele. Przyszedł czas oddani konsoli i dalsze poszukiwania.
Podczas wyboru konsoli stanąłem przed dylematem: PlayStation czy Xbox? W moim przypadku decyzja padła na PlayStation, głównie ze względu na większą ilość gier ekskluzywnych, które chciałem przetestować. Zdawałem sobie sprawę, że Xbox Game Pass mogę wykorzystać na moim laptopie, co niezbyt mnie przekonywało.
Zważywszy na to, że nie posiadałem wcześniej żadnej konsoli, funkcja kompatybilności wstecznej w PS5 była dla mnie dodatkowym argumentem za. Dzięki niej miałem szansę nadrabiać zaległości, grając w starsze tytuły, a także mieć nadzieję na to, że nowsze gry stanieją.
Przeszła mnie myśl o złożeniu komputera, tutaj jednak kwota przewyższała mój budżet. Z drugiej strony mogłem ponownie pomyśleć o laptopie, jednak dla mnie mija się to z celem.
Wraz z konsolą zakupiłem God Of War Ragnarök, ta gra akurat nie była dla mnie priorytetem, więc domówiłem Hogwarts Legacy. Szczęśliwy zacząłem swoją przygodę i co tu ukrywać – wciągnęło mnie. Może nie tak, że całe dnie siedziałem w Hogwarcie, ale zauważyłem jedną różnicę.
Grając na konsoli, nie czuje potrzeby pisania z innymi, czy przeglądania stron tak jak to miało miejsce w graniu na laptopie. Dodatkowo, wybierając gry na PS5, staram się wybierać tytuły, które przejdę do końca.
Dla mnie okazało się to kluczowe, bo w przypadku laptopa wiele gier nawet nie włączyłem, nie wspominając o ich przejściu. Tak tutaj mam za sobą już dwie wspomniane gry i świetnego Spider Mana część 1 z dodatkami.
Wspomniałem o padzie i chciałbym rozwinąć ten wątek. DualSense jest świetny, jednak naprawdę spodziewałem się, że zostanie wykorzystany o wiele bardziej, niż jest obecnie.
Nie wiedząc, dlaczego marzyłem o tym, aby móc rzucać zaklęcia przy użyciu panelu dotykowego i się zawiodłem. Mogłoby to być trudne, tak niektóre zaklęcia? Czemu nie!
Mam nadzieję, że wraz z czasem wykorzystany zostanie jeszcze bardziej, a jeśli znasz gry, gdzie możliwości pada są wykorzystywane w szerszy sposób, koniecznie daj znać w komentarzu.
Niedawno odkryłem też jeden minus związany z tekstem podczas grania. Czcionka jest zbyt mała dla osoby z krótkowzrocznością, co więcej, niektóre gry nie mają możliwości jej powiększenia.
Bardzo żałuje, że nie mam odpowiedniego telewizora do konsoli, jednak pewnie wraz z kolejnymi latami się to zmieni. Przechodząc pomiędzy alejkami, zerkam na telewizory z wyższej półki i nie mogę się doczekać, jak będę mógł przetestować któryś z modeli w grach.
Daj znać, jaka była twoja przygoda z konsolami, masz tytuły, które polecisz? Zapraszam do komentowania!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Philips 65PML9008 z serii The Xtra dostępny jest teraz w atrakcyjnej cenie w Media Expert.…
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…
Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…
Na YouTube pojawił się oficjalny teaser oraz krótki materiał zza kulis związany z aktorską adaptacją…
Amazon.pl przygotował atrakcyjną promocję na zakup czytnika e-book Kindle 16 GB! To doskonała okazja, aby…
Szukasz zestawu do wirtualnej rzeczywistości od Sony? Jeśli tak, to sprawdź rewelacyjna promocję na Sony…
Komentarze
u mnie przygoda growa zaczęła się zdecydowanie wcześniej i już dawno z kompów (nie tylko PC) przesiadłem się na konsole. PS1, xbox, PS2, xbox360,PS3...niestety później to byly zwykle PC w firmowej obudowie i ze średnimi podzespołami. Xbox porzuciłem najszybciej jak tylko zintegrował sie z PC. PS4 była słabiutką konsolą, nawet w wersji PRO, wiec tylko pomęczyłem się grajac u znajomych w 20fps i porzucilem myśl o jej zakupie. Planowałem zakup PS5 ale na poczatku powstrzymał mnie od tego żałośnie maly dysk a później okazalo się, że Sony wyda swoje exy na PC. Coc kilkanascie lat bylem "konsolowcem" to poziom techniczny obecnych generacji oraz dostep do exow na PC nie zacheca mnie do ich zakupu. No....chyba ze Switch...jedyna konsola, ktora nadal jest konsolą..ciagle mnie kusi 😀
PS. co do grania z "dala od TV'....ja PC podłączyłem do TV i zasiadłem na fotelu 25lat temu jak skończyłem szkołę średnią. Wszyscy moi znajomi mają PC/konsole podłączone w salonie do TV/projektora. Bezprzewodowe pady są na rynku od kilkunastu lat...sorry ale ten argument brzmi beznadziejnie od 2000r 😀
Świetna historia. Może jednak warto się skusić? :D
No ogólnie ja nie zawsze miałem możliwość podłączenia do TV lapka, tym bardziej, że najczęściej grałem w MMO albo coś co wymagało być bliżej. ;)