Jaki serial króluje na Netflixie pod względem popularności? Jeśli jakimś cudem go przeoczyłeś, zdecydowanie warto nadrobić zaległości!
Wśród najpopularniejszych produkcji na Netflixie z pewnością możemy wymienić Stranger Things, Wiedźmina i jeszcze kilka tytułów, ale tylko jeden przyciągnął przed ekrany rekordowo dużą liczbę widzów. Mowa o „Wednesday”, czyli najpopularniejszym serialu na platformie, który po opublikowaniu statystyk przez giganta streamingu.
Choć sumarycznie więcej obejrzanych godzin zgromadził czwarty sezon „Stranger Things”, to jednak „Wednesday” z niesamowitą Jenną Ortegą w roli głównej odtwarzany został ponad 252 000 000 razy! To niesamowity wynik, którym nie może pochwalić się żaden inny serial na największej, streamingowej platformie na świecie!
Kiedy drugi sezon „Wednesday”?
Sezon 2 „Wednesday” może pojawić się jeszcze w 2024 roku – według doniesień, prace nad nim mają rozpocząć się pod koniec 2023 roku, a w obsadzie może pojawić się Lady Gaga, której serial zawdzięcza sporo popularności – piosenka „Bloody Mary”, podłożona pod kultowy taniec Jenny Ortegi stała się viralem i podbiła Tik Toka na wiele tygodni.
Drugi sezon produkcji ma być również znacznie bardziej mroczny – na to miała naciskać Jenna Ortega, która wciela się w tytułową Wednesday, czyli córkę Morticii i Gomeza Addamsów. Na nowy sezon przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać, ale nie mam wątpliwości, że im bliżej startu prac, tym więcej informacji będziemy dostawać.
Jeśli czekasz na 2 sezon Wednesday, to ten czas mogą umilić Ci inne filmy i seriale. Sprawdź co oglądać w Netflix w lipcu – na platformie znajdziesz setki filmów i seriali, wśród których nie brakuje kinowych mega hitów i superpopularnych produkcji oryginalnych, ot, jak choćby 'Wednesday”, „Stranger Things” czy „Wiedźmin”.
Źródło: Netflix
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nic na netfliksie nie obejrzę za to ze w ich filmach jesteśmy polaczkami
Nie zauważyłem informacji, że jest to artykuł sponsorowany.
Po akcji z abonamentami reklam i artykułów o netflix jest więcej niżeli do tej pory.
Zapomniałem powiedzieć, że przez klikbajtowe artykuły zablokowałem reklamy więc niestety nie zarobicie.