Wyobraź sobie podróż w czasie aż 65 milionów lat wstecz, gdzie przetrwanie wśród dinozaurów staje się codziennością. „65” to najnowszy hit science fiction na Netflixie. Fascynująca opowieść o dwóch bohaterach, którzy muszą stawić czoło temu wielkiemu wyzwaniu. Ta niezwykła historia podbiła serca milionów widzów na całym świecie.
- Chcesz ponad 80 000 darmowych tytułów i 350 kanałów? Wystarczy jeden prosty krok
- Ranking TOP-10 nie pozostawia złudzeń. Ten serial dominuje na Netflixie!
Najgorętszy tytuł science fiction na Netflixie
Jest jeden film, który zdobył nie tylko uznanie, ale także miejsce na szczycie listy najpopularniejszych tytułów z gatunku science fiction na Netflix. „65” – film, który skradł serca widzów, dostarczając doznań, jakich brakowało podczas premiery w kinach.
To bez wątpienia streamingowy hit roku. Dzieło, które Scott Beck i Bryan Woods mogą dumnie podpisać swoimi nazwiskami. Nic więc dziwnego, że Sony Pictures świętuje sukces.
W „65” przenosimy się do odległej przyszłości, gdzie Mills (Adam Driver), pilot kosmicznego statku, porusza się pośród zaawansowanej ludzkiej cywilizacji.
Wszystko robi dla swojej żony Nevine (Cloe Coleman) i córki Alyi (Nike King). Kiedy jednak Mills podejmuje się niebezpiecznej misji, której konsekwencje są nieprzewidywalne, rzeczywistość staje się koszmarnie niebezpieczna.
W efekcie kończy się to katastrofą statku na Ziemi… 65 milionów lat temu.
Dlaczego warto obejrzeć „65”?
W „65” to główny bohater, Mills, przyciąga naszą uwagę i prowadzi przez niemal cały film. Jedne z najmocniejszych scen dzieją się na samym początku, kiedy to Mills stawia czoła swojemu bólowi i rozpaczy po odkryciu, że jest jedynym ocalałym po katastrofie.
Adam Driver zaskakuje swoim talentem, przekonująco przedstawiając cierpienie Millsa, który jest przekonany, że nigdy więcej nie zobaczy swojej rodziny.
Zasługuje na uwagę również Ariana Greenblatt w roli Koa – kobiety, która jako jedna z niewielu przeżyła katastrofę. Mimo że jej postać posługuje się nieznanym językiem, zarówno dla Millsa, jak i dla widzów, to aktorka perfekcyjnie wyraża emocje swojej bohaterki poprzez mowę ciała i mimikę.
„65” zaskakuje także realistyczną ekranizacją dinozaurów. Te przerażające stworzenia stanowią bezpośrednie zagrożenie dla Millsa i Koa, co jeszcze bardziej podkręca atmosferę filmu. Dinozaury pojawiają się na ekranie rzadko, co sprawia, że każde ich pojawienie się jest zaskakujące i podkreśla stałe poczucie zagrożenia.
Co więcej, film nawiązuje do klimatu survival horroru, jednocześnie przypominając dynamikę i styl relacji między bohaterami z gry „The Last of Us„. Mills ryzykuje wszystko, by chronić Koę.
Mills i Koa mają ograniczony czas, by opuścić planetę. Walka z czasem sprawia, że film staje się jeszcze bardziej emocjonujący i dynamiczny.
„65” to niesamowite widowisko, które możesz już teraz doświadczyć, oglądając film na platformie Netflix.
Aktualizacja: film został wycofany, jednak w trakcie pisania artykułu był jeszcze na platformie, bo to weryfikowałem.
Ten hit w 4K przyciągnie wielu fanów! Rewelacyjny ruch Disney+
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz