Firmy Cyfrowy Polsat i Polkomtel (Plus) złożyły wnioski do Urzędu Patentowego RP w sprawie rejestracji znaków. Chociaż rzecznik prasowy Telewizji Polsat zachowuje ostrożność, mówiąc, że rejestracja nie równa się natychmiastowej realizacji, to sytuacja i tak wydaje się obiecująca.
Żyjemy w czasach, gdzie technologia i media ewoluują w zawrotnym tempie. Jeżeli spojrzymy na rynek amerykański, zauważymy, że innowacje są tam na porządku dziennym.
Czyżby Polska również zaczynała podążać tą ścieżką? Mimo skąpych na razie informacji, warto przyjrzeć się tej kwestii bliżej.
- Takiego telewizora jeszcze nie widziałeś! Idealny dla fanów Disneya
- Nadciąga koniec oglądania telewizji w obecnej formie? Ta usługa może namieszać na rynku
Ciekawy ruch Polstau
Obserwując globalne trendy, zwłaszcza te rodzące się w Stanach Zjednoczonych, trudno nie zauważyć, że rynek telewizyjny i streamingowy jest w ciągłej transformacji.
W USA rośnie popularność oferty FAST (Free Ad-Supported Streaming Television), czyli darmowych kanałów z reklamami, oferowanych przez gigantów jak Google TV czy TCL.
W Polsce sytuacja wygląda inaczej. Mimo dostępu do różnorodnych platform, rynek wydaje się być nasycony. Ale czy na pewno?
Według informacji ze strony wirtualnemedia.pl Cyfrowy Polsat i Polkomtel (Plus) złożyły wnioski do Urzędu Patentowego RP na zarejestrowanie kilku znaków. Mowa tu o Polsat Box+, Polsat Box Plus, ale także Polsat+ i Polsat Plus.
Co ciekawe, sprawa wydaje się być na zaawansowanym etapie. Koniec okresu sprzeciwowego, który jest jednym z etapów rejestracji znaku towarowego, przypada na 14 listopada 2023 roku. To oznacza, że jeżeli do tego czasu nie pojawią się żadne sprzeciwy, znaki zostaną zarejestrowane.
Dodatkowo zdradzono, że nazwa może mieć zastosowanie m.in.
- w przypadku dekoderów telewizyjnych,
- telefonów,
- działalności centrów telefonicznych (call center),
- usług nadawania telewizji kablowej,
- transmisji programów telewizyjnych,
- transmisji satelitarnej,
- transmisji wideo na żądanie,
- usług w zakresie emisji radiowej i telewizyjnej,
- bezprzewodowej transmisji programów telewizyjnych,
- nadawania programów telewizyjnych.
Jednak rzecznik prasowy Telewizji Polsat, Pan Tomasz Matwiejczuk, podkreśla, że rejestracja znaków nie oznacza ich natychmiastowego wykorzystania. Może to być jedynie przygotowanie podłoża dla przyszłych innowacji.
Znak plusa jest ważniejszy niż się wydaje
W kontekście nowych ruchów Polsatu i Polkomtela warto zwrócić uwagę na pewien szczegół, który może wydawać się błahy, ale ma znaczenie – znak plusa („+”).
Nie jest to bez znaczenia, bo już w 2014 roku Canal+ oskarżyła Telewizję Polsat o naruszenie prawa do znaku towarowego i czyn nieuczciwej konkurencji.
Istnieje ryzyko, że znak „+” w nazwach nowych produktów Polsatu może być błędnie kojarzony z platformą Canal+.
Nie można też zapomnieć, że na globalnym rynku działa już platforma Disney+, która również korzysta ze znaku „+”.
To pokazuje, że znak ten stał się pewnego rodzaju uniwersalnym symbolem dla rozszerzonych ofert w świecie mediów.
Co ciekawe, współpraca pomiędzy Polsatem a Canal+ wygląda na dobrą. Stacje telewizyjne wymieniają się wzajemnie kilkoma kanałami, co może sugerować, że ewentualne konflikty są do rozwiązania.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.