„Znachor”, kultowa książka Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, doczekała się już dwóch adaptacji filmowych i dwóch kontynuacji pierwszej z nich. Teraz Netflix wchodzi do gry, zapowiadając swoją wersję tej poruszającej historii. Czy platforma sprosta wyzwaniu? Premiera już niebawem!
Czy tym razem Netflix stanie na wysokości zadania i przedstawi tą adaptację w najlepszym wydaniu? Okaże się to dopiero za niecały miesiąc, tymczasem możesz obejrzeć oficjalny zwiastun „Znachora”.
- Wyrusz w podróż do lat 60. XX wieku dzięki Netflixowi i odkryj prawdziwą historię
- Polski Netflix ma nowego serialowego lidera! Jaką historię przedstawia?
Ten film możesz kojarzyć
„Znachor” to dzieło Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, które zadebiutowało w 1937 roku.
Opowieść skupia się na losach profesora Rafała Wilczura, wybitnego chirurga, którego życie legło w gruzach po tym, jak opuściła go żona. Zrozpaczony i pijany, Wilczur pada ofiarą bandytów i traci pamięć.
Nieświadomy swojej tożsamości, zaczyna wędrować po wsiach, podejmując się różnorodnych, niespecjalizowanych prac.
Jego życie nagle się zmienia, gdy spotyka wiejskiego gospodarza, który go przygarnia.
Od tego momentu, pod nowym imieniem, Antoni Kosiba, zaczyna leczyć ludzi. Jego reputacja rośnie w zastraszającym tempie, szczególnie po udanej operacji na synu gospodarza, który był kaleką.
Pierwsza adaptacja filmowa „Znachora” pojawiła się w tym samym roku, co książka, i odniosła ogromny sukces w okresie międzywojennym.
Kolejne odsłony tej historii ukazały się w 1938 i 1939 roku. Jednym z największych atutów filmu była głęboka analiza etyki lekarskiej oraz kreacja aktorska Kazimierza Junoszy-Sepowskiego.
W 1982 roku światło dzienne ujrzała kolejna adaptacja.
Netflix bierze sprawy w swoje ręce
Na kanale YouTube, Netflix Polska pojawił się oficjalny zwiastun tytułu „Znachor”. Sam opis produkcji zdecydowanie przypomina krótkie streszczenie książki z początku artykułu.
Profesor Rafał Wilczur to wybitny lekarz pracujący w jednej z renomowanych klinik, który w wyniku serii nieoczekiwanych zdarzeń traci rodzinę i pamięć. Od tego momentu przemierza Polskę, a swoje miejsce znajduje w małej wsi Radoliszki. Choć nie pamięta swojej przeszłości lekarskiej, niesie pomoc okolicznym mieszkańcom i szybko zostaje okrzyknięty Znachorem. Czy niesamowity splot wydarzeń sprawi, że odnajdzie swoją tożsamość i rodzinę?
Filmowy dramat ma trwać 2 godziny i 20 minut, dodatkowo w rolach głównych wystąpią tacy aktorzy jak Leszek Lichota, Maria Kowalska czy Ingacy Liss.
Premiera ma nastąpić 27 września, czyli za niecały miesiąc. Obejrzyj już teraz poniższy zwiastun i koniecznie daj znać, co myślisz o tej adaptacji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Przeczytałam książkę,obejrzałam zwiastun….Najlepsza -w/g mnie -ekranizacja z p.Bińczyckim.To jest adaptacja-wiele rzeczy jest dolozonych np.studia Marysi-tego w ksiażce nie było.
A to jest adaptacja, czy ekranizacja? Bo to spora różnica w podejściu do materiału źródłowego.
(Ani słowa o Wiedźminie, bo nie ręczę za siebie!)
Nie sprosta!!! Na tą chwilę tylko N. potrafi spieprzyć wszystko. Oglupianie mlodziezy, I nie tylko, chorymi ideologiami idzie pełna para. Nie bez powodu Cavil odszedł od Wiedzmina. Oczywiście podano powód przemęczenia rola, by nie burzyć i nie siać zwątpienia w propagandowe narracje.
Z nowej adaptcji Znachora dowiemy się że dr. Wilczor jest homoseksualn, Marysia jest mulatka a Hrabia Leszek biseksualny.