Bethesda ma powód do dumy. Starfield cieszy się ogromną popularnością!

Premiera Starfield już za nami. Okazuje się, ze produkcja firmy Bethesda przyciągnęła do siebie bardzo sporą grupę osób, nie tylko ogólnie, ale również jednocześnie. Microsoft może być dumny z wyników, jakie osiągnął.

Oficjalna premiera Starfield od Bethesda już za nami, a to oznacza, że możemy powiedzieć kilka słów o tej – jakby nie patrzeć – głośnej produkcji. Tytuł zebrał wokół siebie bardzo duży szum, w tym ten negatywny.

Gra nie domaga m.in. pod względem technicznym i optymalizacyjnym. Co ciekawe, na Steam produkcja twórców legendarnego już The Elder Scrolls V: Skyrim cieszy się bardzo pozytywnym odbiorem, bo aż 83% recenzji (w sumie 22 495 w momencie pisania) twierdzi, że tytuł wart jest naszej uwagi.

Ciekawe jak to wszystko będzie wyglądać na Metacritic, bo tu musimy jeszcze nieco poczekać, aż platforma udostępni możliwość oceniania przez użytkowników.

Starfield przyciągnął dwa miliony osób

Co by jednak nie mówić, Starfield może poszczycić się całkiem imponującymi osiągnięciami, w tym ogromną liczbą graczy. Według PlayTracker omawiana produkcja zyskała we wczesnym dostępie po jednym milionie graczy na Steam i Xbox. W sumie, tytuł został wypróbowany przez dwa miliony osób.

Okazuje się, że to jeszcze nie koniec, bo pochwalił się też sam Phil Spencer. Na swoim Twitterze opublikował wiadomość, która zdradza, że produkcja zebrała aż jeden milion graczy bawiących się w Starfield jednocześnie.

No cóż, trzeba przyznać, że wynik może robić spore wrażenie, tym bardziej, że to dopiero początki istnienia gry na rynku. Bardzo możliwe, że w przyszłości statystyki się poprawią, jako że dopiero od wczoraj możemy mówić o pełnoprawnym debiucie.

Dajcie znać, co myślicie na temat Starfield. Czy gra spełniła Wasze oczekiwania? Czy jest warta swojej ceny? A może lepiej poczekać na obniżki, lub zagrać za pośrednictwem Xbox Game Pass?

Źródła: 1, 2, 3, 4, Steam

Zobacz również:

https://www.rtvmaniak.pl/9644398/xbox-game-pass-starfield/

Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.