>
Kategorie: Newsy

Aplikacja YouTube na telewizorach doczeka się zmian! Czy ktokolwiek je potrzebuje?

YouTube ma ogromną popularność nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także na całym świecie. Google zaplanowało konkretne plany względem aplikacji YouTube na telewizory. Szczegóły okazują się przypominać dobrze znane rozwiązanie, a podane informacje o samej platformie są interesujące.

YouTube to fenomen naszych czasów. Z bezpłatnym dostępem do nieskończonych treści, mnóstwem twórców i wszechobecnością na różnych platformach, trudno nie docenić jego roli. Ale czy najnowsze zmiany będą krokiem w dobrą stronę?

Google kombinuje z reklamami

Google nie próżnuje i przeprowadza intensywne testy w aplikacji YouTube przeznaczonej dla telewizorów. Głównym celem jest zwiększenie komfortu oglądania reklam, a podejście do tego tematu jest co najmniej intrygujące.

Zamiast krótkich i częstych reklam, Google planuje wprowadzenie dłuższych, ale emitowanych rzadziej. Czyżby inspiracja przyszła z klasycznych telewizji satelitarnych?

Źródło: Obraz Tymon Oziemblewski z Pixabay

Cały proces jest projektowany z myślą o komforcie użytkownika, szczególnie tych, którzy preferują dłuższe materiały. YouTube nieustannie pracuje nad udoskonaleniem sposobu prezentowania reklam, w tym nad licznikiem czasu ich wyświetlania.

Aktualnie, podczas przerwy reklamowej, aplikacja pokazuje długość każdej reklamy oraz liczbę reklam w danej przerwie. Jednak brakuje informacji o całkowitym czasie przerwy.

Stąd decyzja o wprowadzeniu nowego licznika, który będzie precyzyjnie informował, ile czasu pozostało do końca przerwy reklamowej. Ciekawe, jak te zmiany wpłyną na doświadczenie użytkowników.

Zaskakująca oglądalność YouTube

Google, widząc rosnącą popularność platformy, nieustannie poszukuje sposobów na zwiększenie swoich przychodów. W kwietniu tylko w USA, aż 150 milionów ludzi korzystało z YouTube na telewizorach.

fot. youtube premium

Jeszcze bardziej imponujące jest to, że globalnie użytkownicy spędzają na oglądaniu treści z YouTube na telewizorach ponad 700 milionów godzin dziennie.

YouTube nieustannie się rozwija, zwłaszcza jeśli chodzi o wersję na telewizory. Na początku tego roku wprowadzono funkcję multiview, która pozwala na jednoczesne oglądanie kilku kanałów.

Jednak najnowsze zmiany dotyczą także  wszystkim twórców. Od listopada nie będą mieli oni możliwości wyboru rodzaju reklam, czy przed filmem, po filmie, czy też te, które można pominąć.

Zamiast tego, to YouTube zdecyduje o formacie reklamy. Twórcy będą mieli jedynie możliwość włączenia lub wyłączenia reklam. Warto dodać, że ta zmiana nie dotyczy transmisji na żywo, gdzie twórcy nadal będą mieli pełną kontrolę nad reklamami.

Źródło: Obraz Mohamed Hassan z Pixabay

Celem tych zmian jest przyciągnięcie jeszcze większej liczby widzów i reklamodawców. Czy się uda? Czekam na efekty!

Źródło

Michał Zacharski

Komentarze

Najnowsze artykuły

RTV EURO AGD z bardzo mocną ofertą, sprawdź w jakiej cenie kupisz tam LG OLED 55″ Evo!

Znajdź swoją wymarzoną jakość obrazu! Sprawdź najnowszy telewizor LG OLED z zaawansowaną matrycą OLED Evo…

22 listopada 2024

Głośny debiut animacji twórczyni „Shreka” na Netflix – krytycy podzieleni

Niedawno debiutująca na Netflix animacja Skydance Animation pt."Zaklęci" wywołała mieszane uczucia wśród widzów. Jak krytycy…

22 listopada 2024

Co za promocja! LG OLED 55″ w ofercie nie do uwierzenia!

Najnowszy telewizor LG OLED 55B4 możesz teraz kupić w wyjątkowej cenie w Oficjalnym sklepie Allegro!…

22 listopada 2024

Xtra oferta na 65″ Philips Mini-LED z efektownym podświetleniem Ambilight!

Philips 65PML9008 z serii The Xtra dostępny jest teraz w atrakcyjnej cenie w Media Expert.…

21 listopada 2024

Co oglądać w Netflix? Nowe filmy i seriale (listopad 2024)

[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…

21 listopada 2024

Nowy serial z serii „W głowie się nie mieści” na Disney+! Zdradzono datę premiery

Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…

21 listopada 2024