Netflix właśnie wydał 20 mln dolarów na prawa do strumieniowania filmu „Hit Man”. Film w reżyserii Richarda Linklatera i Glena Powella zyskuje entuzjastyczne recenzje, co sprawia, że stał się jednym z gorących tytułów, o których warto wiedzieć.
Kolejny tytuł na platformie został nabyty przez giganta streamingowego. Poznaj większą ilość szczegółów na temat „Hit Mana”.
- Netflix zakończy rok prawdziwym hitem? Akcja dzieje się w świecie, który pewnie znasz
- Odliczanie trwa. Ten film Netflixa może być mega hitem!
Netflix robi zakupy
Netflix wydaje kolejne miliony na obiecujące produkcje. Tym razem, 20 milionów dolarów zostało przeznaczonych na komedię kryminalną „Hit Man„, stworzoną przez duet reżyserski Richarda Linklatera i Glena Powella.
Film zyskuje uznanie na prestiżowych festiwalach w Wenecji i Toronto, gdzie jest przyjmowany z ogromnym entuzjazmem.
Nie jest to jedyna inwestycja giganta streamingowego. Otóż za 11 milionów dolarów, Netflix zakupił również debiutanckie dzieło reżyserskie Anny Kendrick – „Woman of the Hour”, które miało swoją premierę podczas TIFF.
Główny bohater „Hit Mana”, w którego postać wcielił się Glen Powell, to Gary Johnson, nauczyciel na część etatu, który prowadzi podwójne życie jako tajemniczy płatny zabójca.
Jego specjalnością jest eliminowanie zdradzających małżonków czy nadużywających władzy szefów. Ale czy wszystko jest takie, jak się na pierwszy rzut oka wydaje?
Przyjmując zlecenia od ludzi, trzeba być świadomym ryzyka, szczególnie gdy w tle pracuje dla policji.
Jednak losy bohatera przybierają niespodziewany obrót. Złamawszy pewne zasady, Gary próbuje pomóc zdesperowanej kobiecie, co prowadzi go do wcielenia się w jedną z jego „fałszywych” postaci.
Między nimi rodzi się uczucie, a Gary, paradoksalnie, przechodzi ze „strażnika prawa” na ciemną stronę mocy, stając się przestępcą.
Czy jest na co czekać?
Z pewnością tak! „Hit Man” to kolejny projekt, który łączy siły Richarda Linklatera i Glena Powella. Ich współpraca nie jest nam obca, wcześniej razem tworzyli „Każdy by chciał!!”, który z czasem zdobył dość solidne 6,9 gwiazdek w ocenach.
Chociaż Netflix jeszcze nie ujawnił dokładnej daty premiery, krążą plotki, że „Hit Man” najpierw zawita do kin, zanim zagości na platformie. A opinie? Są obiecujące! Owen Gleiberman z magazynu Variety napisał:
Prawdziwą, romantyczną komedią filozoficzną noir o najbardziej nietypowym tajnym agencie na świecie.
Czy jest na co czekać? Zdecydowanie tak!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.