Disney+ rozpoczął walkę z dzieleniem kont, tym samym idąc śladami Netflixa, który drastyczne kroki podjął jako pierwszy. Co z Disney+ w Polsce?
Problem dzielenia konta to palący temat wśród wszystkich platform streamingowych (no, może poza Prime Video, które prezentuje dosyć luźne podejście). Najmocniej oberwało się niedawno Netflixowi, który wprowadził daleko idące ograniczenia jako pierwszy. Taktyka Netflixa, mimo sporego sprzeciwu wydaje się działać.
- Mocna oferta w październikowym PlayStation Plus Essential!
- Film z Netflixa, na który czeka miliony osób! Premiera w przyszłym tygodniu
To wszystko pokazuje, że walka z dzieleniem kont, z perspektywy platform, ma sens, a śladami Netflixa zaczyna podążać Disney+. Dotychczas nie było problemu z dzieleniem konta na Disney+, ale użytkownicy platformy w Kanadzie właśnie dostali wiadomośli e-mail, które przypominają, że użytkownik nie może udostępniać konta poza gospodarstwo domowe, a działanie wbrew regulaminowi może nieść konsekwencje takie jak np. blokada dostępu.
Czy walka z dzieleniem kont dotknie całego świata? Czy w końcu dotrze również do Polski? To wcale nie jest wykluczone, a może stać się to szybciej niż sądzimy. Netflix całą akcję z blokadami przeprowadził bardzo sprawnie, więc przypuszczalnie Disney+ może zrobić tak samo.
Obecnie w Polsce czekają nas podwyżki cen abonamentu za Disney+. Od 6 grudnia, miesięczny dostęp podrożeje z 28,99 zł na 37,99 zł, a roczny pakiet opłacany „z góry” podrożeje z 289,90 zł na 379,90 zł. Cieszyć może zakończenie strajku scenarzystów, którzy wracając do pracy z pewnością przyczynią się do szybkiego powstania wielu nowości, a pewnie spora część trafi również na Disney+.
Źródło: Cnet
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.