Polska produkcja „Znachor”, wyprodukowana przez Netflix, zdobywa serca widzów na całym globie! Nie tylko zyskała wysokie miejsce w rankingach w wielu krajach, ale również uplasowała się na zaszczytnej drugiej pozycji wśród najchętniej oglądanych tytułów globalnie.
Zapowiedź produkcji bardzo mi się spodobała, dlatego postanowiłem dać „Znachorowi” szansę. Była to moja pierwsza styczność z tą opowieścią i nie ukrywam, że polecam ją każdemu.
Premiera „Znachora” w reżyserii Michała Gazdy odbyła się pod koniec września i już przed oficjalnym debiutem filmu, huczało o nim w mediach.
Nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę, że reżyser miał do spełnienia nie lada wyzwanie. Oryginał, autorstwa Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, doczekał się już kilku ekranizacji, co podnosiło poprzeczkę.
Z zagranicznych recenzji bije entuzjazm. Isabella Endrinal z portalu Good Movie To Watch nie szczędziła komplementów, mówiąc:
„Filmy z wątkami dotyczącymi amnezji były już kręcone wiele razy, ale ta adaptacja radzi sobie całkiem nieźle! Nic dziwnego, że powieść należy do polskiej klasyki.”
Nie inaczej jest w przypadku serwisu Fugitives, gdzie krytyk podkreślił:
„Świetna produkcja Netfliksa, bardzo efektowna, z ciągle zmieniającą się gradacją kolorów, niezwykłą pracą kamery i wyjątkową ścieżką dźwiękową, która z wyczuciem podkreśla narrację.”
Ale jak to w życiu bywa, nie obyło się bez bardziej stonowanych opinii. Twórca takich filmów jak „Ogniem i mieczem” czy „Trędowata” wyraził się w następujący sposób:
„Jako reżyser mogę powiedzieć, że na pewno jest przyjemnie i sprawnie zrobiony. Natomiast jeśli chodzi o scenariusz, to absolutnie nie dla mnie.”
Nie można przejść obojętnie obok sukcesu, jaki odniósł „Znachor„. Film zdobył uznanie w aż 60 krajach i globalnie znalazł się na imponującym drugim miejscu.
Z liczbą 11,9 miliona wyświetleń, jedynie hiszpańska produkcja „Nigdzie” z wynikiem 23,8 miliona odtworzeń, mogła się z nim równać.
Ciekawostką jest, że w wielu krajach film nosi tytuł „Forgotten Love”, co dodaje mu międzynarodowego charakteru.
Jeśli chodzi o oceny, warto rzucić okiem na różne portale. Na rodzimym gruncie, „Znachor” może pochwalić się wynikiem 7,6 gwiazdki na podstawie 21 860 głosów.
Na zagranicznych stronach również utrzymuje średnią 7,6, choć liczba głosów jest znacznie mniejsza i wynosi zaledwie 2 200.
Nie da się zaprzeczyć – „Znachor” to solidna produkcja, co potwierdzają zarówno oceny, jak i opinie krytyków. A co Ty myślisz? Daj znać w komentarzach, czy film również Cię zachwycił.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Philips 65PML9008 z serii The Xtra dostępny jest teraz w atrakcyjnej cenie w Media Expert.…
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…
Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…
Na YouTube pojawił się oficjalny teaser oraz krótki materiał zza kulis związany z aktorską adaptacją…
Amazon.pl przygotował atrakcyjną promocję na zakup czytnika e-book Kindle 16 GB! To doskonała okazja, aby…
Szukasz zestawu do wirtualnej rzeczywistości od Sony? Jeśli tak, to sprawdź rewelacyjna promocję na Sony…