Już niebawem Sony uruchomi usługę PS5 cloud streaming, która obsłuży nie tylko gry z katalogu PS Plus Premium, ale również kompatybilne pozycje zakupione przez abonentów najwyższego progu abonamentowego.
O tym, że Sony przygotowywało się do uruchomienia usługi strumieniowania gier na PS5 wiemy nie od dziś. I nie chodzi tu wyłącznie o tzw. streaming wybranych gier (np. tych z PS3) w ramach PlayStation Premium.
Mowa również o przesyłaniu gier na PlayStation 5, które już zakupiliśmy, a których nie ma w abonamencie. Jakiś czas temu wspominałem, że Sony testuje funkcję w rozdzielczości 4K. Teraz doczekaliśmy się oficjalnego komunikatu od firmy, który opublikowano na łamach bloga PlayStation. Okazuje się, że usługa zostanie uruchomiona jeszcze w tym miesiącu, a skorzystają z niej posiadacze abonamentu PlayStation Plus Premium.
PS5 cloud streaming ma obsługiwać wspierane cyfrowe gry na PS5 z katalogu PS Plus, wersje próbne gier (Game Trials) oraz wspomniane wspierane tytuły, które abonenci Premium mają zakupione.
PS5 cloud streaming jeszcze w tym miesiącu
Nowa funkcja ma w przyszłości obsługiwać setki gier na PS5, włączając największe hity z katalogu PS Plus, wśród których są wymieniane Marvel’s Spider-Man: Miles Morales czy Ghost of Tsushima. Wśród gier w wersji próbnej wymieniono m.in. Hogwarts Legacy oraz The Witcher 3: Wild Hunt. W przypadku gier posiadanych wymieniono takie pozycje jak Resident Evil 4 czy Dead Island 2.
Sony informuje, że nowa funkcja zaoferuje graczom:
- Zrzuty ekranu i nagrywanie do 3 minut wideo;
- Różne rozdzielczości do wyboru, w tym 4K, a także HDR;
- Ulepszoną warstwę audio, włączając Tempest 3D Audiotech i obsługę kanałów 7.1 lub 5.1;
- Zawartość do pobrania i zakupy w grze.
Usługa ma wchodzić w życie regionami. Jej debiut w Europie jest planowany na 23 października 2023 roku.
Trzeba przyznać, ze PS5 cloud streaming brzmi bardzo interesująco. Mam nadzieję, że prędzej czy później Sony zdecyduje się na wypuszczenie autorskiej aplikacji mobilnej, która stanęłaby w szranki z Xbox Game Pass. To na pewno zwiększyłoby atrakcyjność omawianej usługi.
Źródło: Blog PlayStation
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.