Netflix zaktualizował swoją ofertę o kolejną, polską produkcję. Piękne kostiumy, gwiazdorska obsada, a także sporo akcji i humoru. Obejrzysz?
Marcin Dorociński jest aktorem uwielbianym nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Nic dziwnego, że sama jego obecność przyciąga przed ekrany, a skoro kinowe filmy możemy teraz w prosty i tani sposób oglądać z poziomu kanapy, dlaczego nie sprawdzić tego, co polska kinematografia ma do zaoferowania.
Netflix aktualizuje swoja ofertę i dodaje nowe filmy i seriale. Wśród ciekawych propozycji, które warto obejrzeć na VOD w weekend znajdują się „Niebezpieczni dżentelmeni”, czyli polskiej komedii, która podsypana jest sporą dawką kryminału, a zwiastun pokazuje bardzo ładne stroje i zapowiada sporo akcji.
Tomasz Kot, Marcin Dorociński, Andrzej Seweryn i Wojciech Mecwaldowski jako artystyczne, naukowe i… celebryckie osobowości początku XX wieku w sensacyjnej historii, której próżno szukać na kartach podręczników! Tadeusz Boy-Żeleński (T. Kot), Witkacy (M. Dorociński), Joseph Conrad (A. Seweryn) i Bronisław Malinowski (W. Mecwaldowski), cztery znakomitości zakopiańskiej bohemy budzą się po mocno zakrapianej, całonocnej imprezie.
Głowy pękają im od kaca, nikt nic nie pamięta, a sytuacji nie poprawiają znalezione na podłodze zwłoki nieznanego mężczyzny. Dodatkowo do drzwi domu dobijają się właśnie stróże prawa, a to dopiero początek kłopotów. Rozpoczyna się wyścig z czasem, w którym bohaterowie muszą uwolnić się nie tylko od podejrzeń, ale także od równie niebezpiecznych środowiskowych plotek i jak najszybciej wyjaśnić zagadkę tajemniczej śmierci.
Wkrótce za sprawą tych błyskotliwych i uwielbiających ryzyko dżentelmenów tętniące kulturalnym życiem Zakopane stanie się tłem wielkiej intrygi, w którą zamieszani będą gangsterzy, artyści i politycy, w tym Zofia Nałkowska czy Józef Piłsudski. Na drodze bohaterów stanie również Lenin we własnej osobie, który akurat zawitał do Poronina…
Źródło: Upflix
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Rewelacyjny.
Osobiście mi się nie podoba.
Piszcie konkretnie, podajcie tytuł a nie rączycowatych nas mnóstwem niepotrzebnych informacji