HBO Max, bezpośredni rywal gigantów jak Netflix i Disney+, szykuje dla Polski zmianę, która w Stanach Zjednoczonych już od jakiegoś czasu jest faktem. Nie tylko zmiana nazwy serwisu jest na horyzoncie. Czy możemy spodziewać się czegoś więcej?
HBO Max nie ustaje w wysiłkach, aby zdobyć coraz większą liczbę zwolenników, nie tylko na polskim, ale i na globalnym rynku. Warto podkreślić, że każdego miesiąca serwis wzbogaca swoją ofertę o porywające filmy i seriale, które z pewnością zyskają rzeszę nowych fanów.
- 51 nowych tytułów na HBO Max w II połowie października! Pełna lista produkcji
- HBO Max prezentuje nowy zwiastun hitowego serialu!
Kosmetyczna zmiana, czy coś więcej?
HBO Max zadebiutowało na amerykańskim rynku 27 maja 2020 roku, a już w maju tego roku przeszło tam przez istotną zmianę – zostało przemianowane na „Max„. W Polsce platforma jest stosunkowo młoda, bo zagościła u nas na początku 2022 roku. Jej pojawienie się zastąpiło funkcjonujący wcześniej serwis HBO Go.
Dla fanów statystyk i rankingów – warto zauważyć, że HBO Max w Polsce sukcesywnie stara się podnosić swoją pozycję. W czerwcu tego roku zajmowało czwarte miejsce w rankingu popularności usług VOD w kraju.
HBO Max zaplanowało przemianowanie marki na wiosnę 2024 roku, a dokładniej pomiędzy marcem a majem przyszłego roku. Warto podkreślić, że zmiana będzie nie tylko w Polsce, ale aż w 22 różnych krajach.
Już niedługo dowiemy się, czy to tylko zmiana w nazwie, czy może preludium do szerszych zmian w ofercie czy funkcjonalnościach.
Zmiana nazwy, a co z ceną?
Jeżeli zastanawiasz się, czy wraz z nadchodzącą zmianą nazwy, zmieni się także cena abonamentu, mamy dobre wieści. W Stanach Zjednoczonych zmiana nazwy na „Max” nie wpłynęła na koszt subskrypcji.
Zmianie uległa jednak ilość dostępnych jednocześnie streamów w ramach droższej opcji subskrypcji – z 3 do 2.
Oznacza to, że podobne przetasowania mogą czekać również polskich użytkowników. Warto zauważyć, że obecnie abonament HBO Max wynosi 29,99 zł miesięcznie i, patrząc na doświadczenia z USA, nie powinien ulec zwiększeniu.
Ostatecznie, zmiana nazwy to znaczący krok w długoterminowej strategii marki. Chociaż słowo „HBO” zostanie usunięte z nazwy serwisu, firma jako taka nadal będzie funkcjonowała pod tym szyldem.
Daj znać w komentarzu, czy obecnie opłacasz HBO Max!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Niestety nie opłacam HBO max.
Od miesięcy na HBO nie ma nic ciekawego. Był spin off Gry o Tron i cisza. Filmy beznadziejny a seriale jeszcze gorsze.
David Zaslav to wizjoner lepszy, od Steva Jobsa. Jego sposób działania jest niesamowity. Kieruje się zasadą: jeśli masz w nazwie rozpoznawalną markę, która istnieje na rynku od dziesiątek lat i kojarzy się z wysoką jakością produkcji, to… ją usuń z nazwy nowej platformy. Geniusz, proszę państwa, prawdziwy geniusz!
No masz w zupełności rację. Tym bardziej, że HBO Max nie zaliczyło żadnej wtopy, ani nie ma słabej reputacji.