BlitzWolf BW-V7 to projektor, który kusi 4K, eleganckim wyglądem, a także wysoką jasnością. Sprawdzamy jak jest w rzeczywistości.
Ostatni kontakt z projektorem firmy BlitzWolf miałem podczas testów BlitzWolf BW-V6, czyli projektora, który zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie. Nowy model, który przyjechał do naszej redaKcji rozbudził moje nadzieje jeszcze bardziej z uwagi na mocniejszą specyfikację.
Przede wszystkim jest tu podkreślane wsparcie dla sygnału w rozdzielczości 4K (choć natywna rozdzielczość to Full HD), a także specyficzny i bardzo elegancki wygląd. Czy jednak warto kupić projektor BlitzWolf BW-V7? Sprawdzam!
W momencie pisania recenzji BlitzWolf BW-V7 kosztuje 1033,17 zł. To jednak promocyjna cena, która oznaczona jest jako -50% od ceny nominalnej. Jak nietrudno policzyć, ta ostatnia wynosi w teorii ponad 2060 zł. To sporo, szczególnie biorąc pod uwagę ceny, do których przyzwyczaił nas w przeszłości producent.
Model ten możesz kupić w sklepie Banggood, jednak wysyłka realizowana jest z Chin, co oznacza, że na upragnione urządzenie przyjdzie nam poczekać nieco dłużej niż w przypadku zamówień wewnątrz Unii Europejskiej.
Specyfikacja projektora BlitzWolf BW-V7:
Specyfikacja wygląda typowo dla niedrogiego projektora BlitzWolf, natomiast imponująco prezentuje się żywotność lampy – aż do 50 000 godzin, a także bogaty zestaw portów i natywna rozdzielczość. Pewna nieścisłość dotyczy jednak maksymalnego rozmiaru wyświetlanego obrazu. W specyfikacji jest informacja o maksymalnie 200″, natomiast na grafice produktowej aż o 300 calach.
Niezależnie od tego, przy rozdzielczości Full HD i takim rozmiarze 200″ czy 300″ cali nie będą prezentować się zbyt atrakcyjnie, o ile nie jesteśmy oddaleni od obrazu o wiele, wiele metrów.
Testowany BlitzWolf BW-V7 przyjechał do mnie w klasycznym, sporym pudełku, które kryło w sobie drugie pudełku, już z właściwym urządzeniem. Szybko wyciągnąłem wszelkie akcesoria, wśród których znajduje się kabel HDMI, kabel AV, a także kabel zasilający i pilot. Klasycznie już, w zestawie nie znajdziemy baterii. Podejrzewam, że przy wysyłce z Chin jest to podyktowane względami bezpieczeństwa i minimalizowaniem pożaru przy transporcie.
Sam projektor jest solidnie zabezpieczony wypełnieniem z dość sztywnej pianki (w mojej opinii to zdecydowanie przyjemniejsze wypełnienie niż twardy, kruszący się styropian, który wydaje okropne dźwięki przy potarciu).
Design jest tu na piątkę z plusem – widać, że producent chciał zrobić coś nieco innego i wyróżnić się w tłumie niemal takich samych urządzeń. Model ten dostępny jest w dwóch kolorach, a do nas przyjechał ten brązowy.
Stylizowany jest on, w moim odczuciu, na stare radio z pokrętłami – taki styl vintage zdecydowanie może się podobać, ale do bardziej nowoczesnych mieszkań, raczej poleciłbym srebrny wariant.
Tył urządzenia jest uzbrojony w szereg portów, wśród których znajdziesz: 2x HDMI, 2x USB, AV, jack 3,5mm, a także WLAN. Z tyłu znajduje się również czujnik podczerwieni, dzięki czemu nie musisz gimnastykować się z pilotem.
Pod względem stylu jest świetnie i trudno się do czegoś przyczepić. W zestawie są także dwie śruby poziomujące, a na górnej części urządzenia znajdują się pokrętła od ostrości i korekcji trapezowej.
BlitzWolf BW-V7 to projektor, który zdecydowanie może się podobać. Wyróżnia się na tle wielu projektorów z tej półki cenowej i gdyby tylko wygląd miał decydować o jego wartości, to sam bym go kupił.
Testowany model dostępny jest w stosunkowo wysokiej cenie, która naturalnie sprawia, że wymagania są nieco wyższe niż w przypadku najtańszych projektorów. Producent deklaruje jasność na poziomie 850 ANSI lumenów, natomiast już od pierwszego uruchomienia wiadomo, że to projektor, z którego raczej nie skorzystasz w ciągu dnia (w dobrze zaciemnionym pomieszczeniu, użytkowanie nie jest problemem).
Zaraz po uruchomieniu projektor wyświetla obraz testowy na ścianie i sam dopasowuje parametry obrazu. Dzięki temu unikamy niepotrzebnych krzywizn i braków ostrości – automatyczna korekcja trapezowa i ustawienie ostrości działa tu bez zarzutów, natomiast w menu warto zaznaczyć odpowiednią opcję, jeśli korzystasz z projektora np. pod kątem.
Jasność jest przyzwoita – w zaciemnionym pomieszczeniu można obejrzeć bajkę lub film, natomiast to, co zwraca szczególną uwagę to pewien rozjazd natywnej rozdzielczości z tym, w jakiej możemy korzystać np. na YouTube czy Netflix.
Wygląda na to, że z uwagi na ograniczenia systemu, maksymalnie możemy uruchomić produkcje w jakości 720p. To trochę słabo jak na projektor w tej cenie, który promuje się obsługą nawet 4K.
Widać tu niestety również niski kontrast. Traci na tym głębia obrazu, a kolory wyglądają na nieco wyprane. Jasne, możesz włączyć bajkę, a dzieci raczej będą zadowolone z ogromnego obrazu, ale nie byłby to mój wybór gdybym chciał korzystać z serwisów streamingowych.
Producent nie informuje jaką moc mają wbudowane głośniki, ani jaka jest ich konfiguracja. Mimo tego, polegając wyłącznie na słuchu mogę raczej pochwalić jakość dźwięku. Jest ona lepsza niż w najtańszych projektorach, a skala głośności pozwala na wypełnienie dźwiękiem nawet nieco większego pomieszczenia.
Oczywiście o niskich tonach nie ma tutaj mowy, ale zawsze możesz podłączyć zewnętrzny głośnik – przewodowo, lub przez Bluetooth. To dobre rozwiązanie dla każdego, kto planuje korzystać z urządzenia nieco więcej.
Jakość obrazu jest raczej typowa dla niedrogich projektorów, a na mały plus wyróżnia się dźwięk. O ile mógłbym polecić ten model do oglądania bajek, tak dla bardziej wymagających użytkowników będzie to zdecydowanie za mało.
Chińskie projektory bardzo często mają na pokładzie system, który w teorii powinien być tym samym co w telewizorach „Smart TV”. Niestety, z doświadczenia wiem, że najczęściej jest to tabletowa wersja Androida z nieco przerobionym launcherem, który faktycznie może kojarzyć się z systemami obecnymi w telewizorach.
Niestety, poza wątpliwym poziomem bezpieczeństwa tych systemów, związane są również ograniczenia w funkcjonowaniu niektórych aplikacji. Przykładem idealnym jest Netflix, który nie zadziała w rozdzielczości wyższej niż 720p, nawet na projektorze z natywną rozdzielczością 1080p, nie mówią już o obsłudze sygnału 4K.
Jest to typowe dla tabletów z Androidem, które nie są licencjonowane przez Netflixa, przez co skazane są na niższą rozdzielczość. W połączeniu z dużą przekątną maksymalną, którą oferuje projektor, efekt jest zdecydowanie niezadowalający.
Znajdziesz tu oczywiście kilka aplikacji streamingowych, natomiast szybkość działania systemu pozostawia nieco do życzenia (choć uczciwie mówiąc, spotkałem się ze znacznie wolniejszymi systemami, również w telewizorach).
Bardzo chciałbym, aby aplikacje i systemy w tego typu urządzeniach pozwalały na wykorzystanie potencjału serwisów streamingowych, natomiast BlitzWolf BW-V7 zdecydowanie tego nie robi. Szkoda, bo jest to jeden z najładniejszych, chińskich projektorów, z jakimi miałem do czynienia.
BlitzWolf przeplata swoją ofertę urządzeniami, które zdecydowanie warto kupić, ponieważ w niskiej cenie oferują świetną jakość, takimi, które są nieco droższe i słabsze od tych tańszych. W moim odczuciu właśnie tym drugim urządzeniem jest BlitzWolf BW-V7, którego cena mogłaby oznaczać solidny produkt, ale rzeczywistość pokazuje, że jest inaczej.
Oczywiście, do zastosowań takich jak bajki dla dzieci sprawdzi się całkiem nieźle, szczególnie dodając atuty takie jak niezły dźwięk, automatyczna korekcja i ostrzenie obrazu, a także długą żywotność lampy i świetny wygląd, ale to zdecydowanie za mało, żeby polecić ten projektor każdemu.
Zdecydowanie bardziej polecałbym tańszy model od BlitzWolfa, który testowaliśmy kilka tygodni temu, czyli BlitzWolf BW-V6, który określiłem mianem króla tanich projektorów.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Philips 65PML9008 z serii The Xtra dostępny jest teraz w atrakcyjnej cenie w Media Expert.…
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…
Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…
Na YouTube pojawił się oficjalny teaser oraz krótki materiał zza kulis związany z aktorską adaptacją…
Amazon.pl przygotował atrakcyjną promocję na zakup czytnika e-book Kindle 16 GB! To doskonała okazja, aby…
Szukasz zestawu do wirtualnej rzeczywistości od Sony? Jeśli tak, to sprawdź rewelacyjna promocję na Sony…