Już w tym roku, pod koniec grudnia na Netflix pojawi się nowy film. Nie mam wątpliwości, że będzie wielkim hitem – wystarczy zobaczyć trailer, żeby to wiedzieć.
Zwiastuny filmów budzą w nas różne emocje – zażenowanie, ekscytację, czasem są po prostu „niezłe”, ale nic poza tym. Są też trailery, które rozbudzają wyobraźnię tak bardzo, że nie masz wątpliwości i potencjale danej produkcji. Tak było w przypadku np. „Diuny” czy najnowszego „Blade Runnera”, a wczoraj Netflix opublikował trailer, który w moim odczuciu może stać ze wspomnianymi produkcjami w jednym rzędzie.
- HBO Max wkrótce z kinowym mega hitem! W roli głównej: Xolo Maridueña
- Mega hit z Nicolasem Cagem od dzisiaj na VOD!
Mowa o „Rebel Moon” czyli dwuczęściowej opowieści science-fiction. Pierwsza część, czyli „Rebel Moon – część 1: Dziecko ognia” zadebiutuje już 22 grudnia 2023 roku na Netflix. Będzie to kapitalna odpowiedź na ofertę Disneya, która ocieka superpopularnymi serialami z uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Poza samym zwiastunem, dostaliśmy również szerszy opis fabuły pierwszej części. Cóż, nie mam wątpliwości, że produkcja Zacka Snydera nie będzie znikać z rankingu najlepszych pod względem oglądalności produkcji przez długi czas.
Po tym, jak rozbiła się na księżycu gdzieś na krańcach wszechświata, Kora (Sofia Boutella), kobieta, której przeszłość okryta jest tajemnicą, zaczyna nowe życie w spokojnej rolniczej osadzie. Wkrótce jednak to ona właśnie staje się dla mieszkańców jedyną nadzieją na przetrwanie, gdy despotyczny regent Balisarius (Fra Fee) i jego okrutny wysłannik admirał Noble (Ed Skrein) odkrywają, że rolnicy nieumyślnie sprzedali ich plony Bloodaxe’om (Cleopatra Coleman i Ray Fisher) — przywódcom bezwzględnych powstańców ściganych przez Imperium.
Mając za zadanie znaleźć wyszkolonych wojowników, którzy zaryzykują życiem, by bronić ludu Veldt, Kora i Gunnar (Michiel Huisman), wrażliwy rolnik nieznający wojennej rzeczywistości, wyruszają na poszukiwania Bloodaxe’ów wraz z zebraną przez siebie grupką wojowników, których łączy potrzeba odkupienia. Są wśród nich pilot i najemnik Kai (Charlie Hunnam); generał i legendarny dowódca Titus (Djimon Hounsou); genialna wojowniczka Nemesis (Doona Bae); Tarak (Staz Nair), jeniec o królewskich korzeniach oraz Milius (E. Duffy), wojownik ruchu oporu.
Tymczasem na Veldt Jimmy (voiced by Anthony Hopkins), pozostający w gotowości pradawny mechaniczny obrońca, budzi się, widząc przed sobą nowy cel. Świeżo upieczeni rewolucjoniści muszą zaś nauczyć się ufać sobie nawzajem i walczyć ramię w ramię, zanim armie Imperium zgładzą ich wszystkich.
Czekając na premierę Rebel Moon, warto sprawdzić nowości, które już dzisiaj możesz obejrzeć na Netflix. Bardzo ciekawą ofertę filmów i seriali na najbliższe, upalne dni przygotowała także platforma HBO Max. A Ty, co sądzisz o najnowszym trailerze „Rebel Moon”?
Źródło: Netflix
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Najbliższe upalne dni😉