Źródło: Planet of the Apes Film: "Wojna o planetę Małp"
Netflix rozbudowuje swoje portfolio, tym razem wzbogacając je o trzy perełki z katalogu Disneya. Mimo że produkcje nie należą do najnowszych, na przestrzeni lat zdobyły one wierną rzeszę fanów. Dodatkowo ich dosyć wysokie oceny sprawiają, że są one pozycjami obowiązkowymi dla każdego miłośnika kina.
Ciekawość wisi w powietrzu, gdy myślimy o kolejnych tytułach, które mogą pojawić się na Netflixie. Inspirując się udaną współpracą z HBO, Netflix może skierować produkcje z Disneya na drogę kolejnych sukcesów, które w ten sposób osiągną wspaniałe wyniki w rankingach.
Niedawno informowaliśmy o bliższej współpracy pomiędzy Netflixem a Disneyem. Nie trzeba było długo czekać na konkretne rezultaty, ponieważ już teraz na platformie Netflix dostępne są trzy wyjątkowe tytuły z Disney+.
Warto podkreślić, że mimo ich premiery na Netflix, pozostają one również dostępne na Disney+.
Bob Iger, dyrektor generalny Disneya, zaznaczył, że największe hity pozostaną wyłącznością Disney+. Mimo to współpraca daje ciekawe możliwości, takie jak udostępnianie pierwszych części filmowych sag na Netflixie, z kolei kontynuacje będą dostępne wyłącznie na platformie Disney+.
Już teraz na Netflixie możesz zanurzyć się w światy filmów takich jak: „Obcy: Przymierze” z 2017 roku, „Ewolucja Planety Małp„, oraz „Wojna o planetę Małp„.
„Obcy: Przymierze” z 2017 roku zabiera nas w emocjonującą podróż po świecie science fiction. W trwającym 2 godziny i 2 minuty filmie śledzimy losy załogi statku kosmicznego, która ląduje na tajemniczej planecie.
To tam spotykają oni tajemniczą postać, która staje się ich nieoczekiwaną szansą na przetrwanie. Mimo zaledwie 4 nominacji film zyskał uwagę 77 000 widzów, osiągając średnią ocenę 5,7 gwiazdki.
„Ewolucja Planety Małp” z 2014 roku, podobnie jak poprzedni tytuł, zanurza nas w świat science fiction. Jako druga część serii „Planeta Małp”, film przedstawia czas 10 lat po ucieczce głównych bohaterów.
Cezar wraz z innymi superinteligentnymi małpami zawiera kruchy rozejm z nieliczną grupą ludzi, co nadaje filmowi napięcia i głębi.
Natomiast „Wojna o planetę Małp” to opowieść rozgrywająca się wiele lat po epidemii wirusa, który niemal zniszczył ludzkość. Małpy, zdecydowane na walkę o przetrwanie, stają przeciwko armii ludzkich żołnierzy, co sprawia, że film staje się fascynującym widowiskiem.
Czy te opisy przekonały Cię do obejrzenia wymienionych filmów? A może już miałeś okazję je zobaczyć? Podziel się swoją opinią w komentarzu – może ona pomóc innym w decyzji, czy warto obejrzeć wspomniane tytuły.
Źródła: 1, platforma Netflix
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Seans nowego sezonu serialu „Czarne Lustro” już za Tobą? Sprawdź moje 3 propozycje filmów i…
Hollywood przyspiesza z 8K, ale producenci telewizorów wciskają hamulec. Warner Bros skanuje filmy w oszałamiającej…
Assassin’s Creed Shadows biło rekordy już w pierwszych dniach po premierze, a Ubisoft nie zwalnia…
Masz telewizor LG? Teraz możesz grać w gry Xbox bez konsoli! Najnowsza aktualizacja otwiera przed…
Ghost of Yōtei nadchodzi wielkimi krokami! Sony odsłoniło datę premiery i pokazało nowy zwiastun, który…
Już 29 kwietnia Diablo 4 otworzy nowy rozdział dzięki aktualizacji 2.2 i sezonowi 8 zatytułowanemu…