Odkryj, dlaczego „1670”, fascynująca opowieść o losach szlachcica, zdobyła serca widzów, plasując się na szczycie najpopularniejszych seriali na Netflix. Nie przegap też „Zołzy”, komedii o kobiecie, która odważnie zmienia swoje życie. Ten tytuł zajmuje obecnie imponujące drugie miejsce.
W przedświątecznym zgiełku polskie seriale nieoczekiwanie zdobywają podium na Netflix, zaskakując widzów brakiem typowych świątecznych produkcji. Zobacz, szczegóły i sprawdź, dlaczego warto je obejrzeć jeszcze przed Bożym Narodzeniem!
- Nowy hit z HBO Max na Netflix?! Ten film walczy o podium
- Alan Ritchson lepszy niż Tom Cruise. W czym tkwi fenomen serialu „Reacher”?
Dwa polskie seriale na podium! 1670 to lider na Netflix
„1670„, satyryczna komedia, od kilku dni niezachwianie rządzi w rankingu najpopularniejszych seriali na polskim Netflix. Ten tytuł dzieli widzów: jedni pokochają jego humor od pierwszego odcinka, inni szybko go porzucą.
Główny bohater, dążący do statusu najbardziej znanej postaci w Polsce, to szlachcic pełen ambicji i humoru. W jego rolę wciela się Bartłomiej Topa, a obok niego na ekranie pojawiają się takie talenty jak Katarzyna Herman i Martyna Byczkowska.
„1670” wyróżnia się tym, że mimo swego satyrycznego charakteru, w niezwykły sposób odzwierciedla realia epoki szlacheckiej, wyśmiewając przy tym szereg zjawisk. Umiejętna gra aktorska dodatkowo podkreśla każdy element tej niezwykłej opowieści.
Choć serial zyskał imponującą ocenę 8,1 gwiazdki, warto pamiętać, że bazuje ona na stosunkowo niewielkiej liczbie recenzji – zaledwie około 15 000.
Czym zaskakuje Zołza? Małgorzata Kożuchowska w roli głównej
Premierujący w 2022 roku na Netflix, „Zołza” szybko zdobył pozycję drugiego najpopularniejszego serialu, dodatkowo, serial został stworzony jako adaptacja książki.
W tej trzyodcinkowej produkcji Małgorzata Kożuchowska wciela się w postać producentki telewizyjnej, słynącej z kreowania na ekranie idealnych obrazów rodziny.
Główna bohaterka, będąc świadkiem ekranowego szczęścia, zaczyna dostrzegać niedoskonałości własnego życia, które wydaje się być w rozsypce. Ta introspekcja staje się dla niej motywacją do radykalnych zmian.
Za reżyserię „Zołzy” odpowiada Tomasz Konecki, a obok Kożuchowskiej na ekranie pojawiają się tacy aktorzy jak Artur Żmijewski, Anna Dymna, Leon Charewicz oraz Bronisław Wrocławski.
Mimo że ocena serialu na Netflix wynosi tylko 4,3 gwiazdki, oparta jest ona na 3 759 recenzjach. Czy ta kontrowersyjna ocena przekłada się na rzeczywistą jakość produkcji?
Czy widziałeś już „Zołzę” lub „1670”? Planujesz je obejrzeć? Podziel się swoimi wrażeniami i planami w komentarzu!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.