Wiosną tego roku, polscy fani rozrywki online będą mieli okazję poznać nową platformę streamingową Max, która zastąpi HBO Max. Warto przyjrzeć się, co nowa usługa ma do zaoferowania, jakie korzyści przyniesie polskim widzom oraz jakie wyzwanie stanie przed konkurencyjnymi gigantami, takimi jak Netflix.
Jednym z najbardziej ekscytujących elementów oferty platformy Max będą polskie produkcje. Choć na HBO Max już teraz możemy delektować się serialami Player Original, takimi jak „Szadź” czy „Kontrola”, to Max ma zamiar podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej. W najbliższej przyszłości dołączą do nich hity jak „Chyłka” czy „Skazana”.
Warner Bros. Discovery wyraźnie deklaruje zamiar silniejszego zaangażowania w polskie produkcje. Od listopada ubiegłego roku koncern poszukuje nowych projektów seriali, filmów fabularnych oraz dokumentalnych na polskim rynku. Content Day, specjalne wydarzenie z udziałem producentów i twórców telewizyjnych, to tylko początek intensywnej współpracy.
Konkurencja dla Netflixa
Max ma szansę stać się prawdziwym konkurentem dla gigantów rynku streamingowego, takich jak Netflix czy Disney+. Szeroka gama treści, w tym popularne seriale i filmy, sprawi, że platforma szybko znajdzie swoją rzeszę fanów. Co więcej, Max zdecydowanie stawia na wspieranie polskich produkcji, co z pewnością zyska sympatię widzów ceniących lokalne treści.
- Netflix ostrzy kły na rynek animacji dla dorosłych. W tym roku na platformę trafi kolejny hit!
- Co oglądać w Netflix? Nowe filmy i seriale (styczeń 2024)
Jakich cen za usługę spodziewać się w Polsce?
W USA ceny abonamentów Max zaczynają się od 9,99 dolarów miesięcznie (z reklamami) lub 99,99 dolarów rocznie. Za bardziej rozbudowaną opcję trzeba zapłacić 15,99 dolarów miesięcznie lub 149,99 dolarów rocznie. Najwyższy pakiet, Ultimate, kosztuje 19,99 dolarów miesięcznie lub 199,99 dolarów rocznie. Oczywiście, polskie ceny mogą się różnić, ale wciąż z pewnością Max zaoferuje korzystne opcje dla różnych grup odbiorców.
Niewykluczone, że ceny usługi w Polsce będą zbliżone do tego co oferuje konkurencyjny Disney+, gdzie za subskrypcje zapłacimy 37,99 zł miesięcznie, lub 379,90 zł rocznie.
Chociaż oficjalnej daty premiery w Polsce jeszcze nie podano, to można się spodziewać, że wiosną tego roku platforma Max zagości na polskim rynku, najpewniej w kwietniu lub maju. Zapowiada się, że Max w Polsce zrobi prawdziwą rewolucję, dostarczając świeżości, lokalnych treści i konkurencji na rynku streamingowym. Czekamy z niecierpliwością na debiut!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.