Netflix pozamiata już w marcu! Taka obsada może oznaczać jedynie potężny sukces!

Netflix ujawnia gwiazdy nadchodzącego spin-offu „Dżentelmenów”. Produkcja z taką obsadą ma duże szanse na realny sukces.

Platforma Netflix opublikowała nazwiska aktorów, którzy wcielą się w główne role w spin-offie filmu „Dżentelmeni” w reżyserii Guya Ritchiego. Zapowiada się prawdziwa mieszanka wybuchowa!

Theo James („Sanditon”, „Zbuntowana”) zagra Eddiego, drugiego syna księcia Halstead, który po śmierci ojca niespodziewanie staje się dziedzicem imperium narkotykowego. Kaya Scodelario („Więzień labiryntu”, „Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara”) wcieli się w Susie Glass, bezwzględną i stylową córkę Bobby’ego, która doskonale radzi sobie z zarządzaniem narkotykowym biznesem. Daniel Ings („The Crown”, „I Hate Suzie”) zagra Freddy’ego, brata Eddiego znanego jako „Zbędny”, a Joely Richardson („Nip/Tuck”, „Anon”) wcieli się w Lady Sabinę, matronę rodziny, która pociąga za sznurki w rodzinnych intrygach.

W pozostałych rolach zobaczymy Vinniego Jonesa („Przekręt”, „X-Men: Ostatni bastion”) jako Geoffa Seacombe’a, „Gospodarza” posiadłości Halstead, a także Giancarlo Esposito („Breaking Bad”, „Better Call Saul”) jako ekstrawagancko bogatego wujka Stana.

Poniżej możesz zobaczyć plakaty promujące postaci z nadchodzącej produkcji Netflix:

Guy Ritchie nie tylko stworzy serial, ale również napisze scenariusz i wyprodukuje go. Ponadto wyreżyseruje dwa pierwsze odcinki, co gwarantuje trzymającą w napięciu atmosferę od samego początku.

• Disney+ z mega hitem w lutym! Też nie możesz się doczekać?
• Najchętniej oglądany film w Polsce! To absolutny lider platformy z Benem Affleckiem w roli głównej!

Premiera serialu „Dżentelmeni” na platformie Netflix zaplanowana jest na 7 marca.

Chociaż film „Dżentelmeni” z 2019 roku nie jest dostępny na Netflixie, to jednak jego popularność i znakomita obsada, w której znaleźli się m.in. Matthew McConaughey, Hugh Grant i Colin Farrell, pozostawiły niezatarte wrażenie wśród fanów kina kryminalnego.

Oczekiwania wobec nadchodzącego serialu są zatem wysokie, a fani z pewnością nie mogą się doczekać, aby zanurzyć się w nowej historii osadzonej w mrocznym świecie przestępczym stworzonym przez Ritchiego.

Źródło