Nie milkną echa kontrowersji jakie wzbudziła Kristen Stewart na premierze swojego filmu. Już jutro premiera najnowszej popularnej produkcji aktorki!
Internetowa społeczność jest wzburzona odważną kreacją, jaką ubrała na premierę swojego filmu Kristen Stewart. Wielu fanów doceniło odważną ekspozycję walorów aktorki, ale sporo osób nie kryje oburzenia i zniesmaczenia. Ocenę pozostawiam każdemu, natomiast w dzisiejszym świecie nie powinna już nikogo dziwić.
- Widzowie kochają ten gatunek na Netflix. Już wkrótce mocna premiera
- Dla tego serialu kupisz subskrypcję! W jeden dzień trailer obejrzało ponad 4 mln widzów. Co za hit!
Internet grzmi od zdjęć z premiery, ale właściwie jakiego filmu? Jest to produkcja pt. „Love Lies Bleeding”, w skrócie zapisane jako L. L. B. na Instagramie aktorki. Kristen jest współscenarzystką filmu, w którym sama gra, co pokazuje że nie boi się angażować w nowe projekty poza wcześniej obraną profesją.
Światowa premiera „Love Lies Bleeding” zaplanowana jest na jutro, czyli 8 marca, jednak w Polsce nie widać zbytnio kin, które chcą wyświetlać ten film. Mało tego, produkcja nie ma nawet zarysu fabuły w wielu serwisach, które skupiają się na ocenach filmów, co tym bardziej nie wpływa na promocję filmu.
Zwiastun zapowiada jednak naprawdę ciekawą historię, a nostalgiczny podkład w wykonaniu Bronski Beat (utwór „Smalltown Boy”) i estetyka lat 80-tych w USA w połączeniu z kulturystyką brzmi jak miks, obok którego ciężko przejść obojętnie.
Lata 80-te. Lou, skryta właścicielka siłowni, traci głowę dla Jackie, ambitnej kulturystki, która przejeżdża przez miasteczko w drodze do Las Vegas, by spełnić swoje marzenia. Jednak ich miłość rozpala przemoc i wciąga ich w głąb mafijnej sieci powiązań Lou.
Szkoda, że tak wiele ciekawych produkcji cierpi przez przeciętną lub słabą dystrybucję zagraniczną. Podobny los spotkał jakiś czas temu „Godzilla: Minus One”, który dostępny był w wąskiej ofercie kilku kin. Mimo, że sam film uznawany jest za jeden z najlepszych filmów o Godzilli, to niestety, nie mógł przebić się do szerszej publiki, właśnie za sprawą marnej promocji.
Źródło: Własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.