Colin Farrell w mrocznym kryminale „Sugar” na Apple TV+. Dlaczego warto obejrzeć serial?
Colin Farrell powraca na ekrany w trzymającym w napięciu serialu kryminalnym „Sugar”, dostępnym od dziś na platformie Apple TV+. Wciela się w tytułowego Johna Sugara, prywatnego detektywa wplątanego w mroczną zagadkę zniknięcia Olivii Siegel, córki znanego hollywoodzkiego producenta.
Serial zanurza widza w mrocznej atmosferze neo-noir, czerpiąc z jego charakterystycznego klimatu i stylu. Początkowo fabuła opowiada typową historię detektywistyczną, jednak w połowie sezonu następuje niespodziewany zwrot akcji, który z pewnością zaskoczy widzów. Mimo to „Sugar” spotyka się z pozytywnym odbiorem krytyków.
Pierwsza sprawa, z którą mierzy się Sugar, to klasyczny przypadek rodem z powieści Chandlera. Zamożny starzec, Jonathan Siegel (świetnie obsadzony James Cromwell), znany producent filmowy, prosi detektywa o odnalezienie zaginionej wnuczki, Olivii Siegel (Sydney Chandler). Sugar początkowo planuje odpoczynek, ale nie potrafi odmówić Siegelowi, tym bardziej że uwielbia jego filmy.
Jednak największą tajemnicą okazuje się sam Sugar. Postać została napisana w taki sposób, że zszokuje niejednego odbiorcę zaskakującym zwrotem akcji.
- Netflix jedzie na pełnym gazie i nic nie wskazuje na to, aby miał ochotę zwolnić
- Co oglądać w weekend? Oto najlepsze nowe filmy i seriale w tym tygodniu!
„Sugar” to mroczny i trzymający w napięciu kryminał z Colinem Farrellem w roli głównej, który z pewnością spodoba się fanom gatunku. Zaskakująca tajemnica głównego bohatera, sprawiają, że serial jest nieprzewidywalny i trzyma w napięciu do samego końca.
Jeśli szukasz mrocznego i trzymającego w napięciu kryminału z zaskakującym zakończeniem, „Sugar” to zdecydowanie produkcja dla Ciebie. Colin Farrell w znakomitej formie, mroczna atmosfera i nieoczekiwane zwroty akcji gwarantują rozrywkę na najwyższym poziomie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.