Dreszczyk grozy od dziś na Prime Video. Trudno przejść obok obojętnie

Na Prime Video właśnie zadebiutował ciekawie zapowiadający się horror. Wampir na statku z Karpat? Brzmi jak coś czego nie można przegapić.

Horrory to taki gatunek, któremu bardzo ciężko zadowolić widza. Tylko nieliczne zostają zapamiętane na dłużej, a nawet wśród tych nielicznych pozytywne oceny są rzadkością. Mimo tego lubimy je oglądać, a towarzyszący dreszczyk emocji i strach obecny w tych filmach wielu widzów przyciąga jak magnes.

Jeśli jesteś jednym z tych, na których horrory działają przyciągająca, lub jest to Twój „guilty pleasure”, to powinna zadowolić Cię nowość na Prime Video, czyli „Demeter: Przebudzenie Zła„. Choć każdy opis fabuły zapowiada coś katastrofalnego, mam nieodparte wrażenie, że to film obok którego ciężko przejść obojętnie.

Demeter: Przebudzenie Zła na Prime Video

Prime Video to jeden z tych serwisów, których w Polsce nie opłaca się nie mieć, ponieważ przy opłacie z góry za rok (która wynosi 49 zł) zyskujesz nie tylko dostęp do potężnej platformy streamingowej, ale również do darmowych dostaw z Amazon, specjalnych okazji dla abonentów, a także pakietu Prime Gaming, który co miesiąc rozdaje mnóstwo gier i dodatków.

Demeter Przebudzenie Zła to film, który zapowiada się raczej niespecjalnie zachęcająco, a oceny na Filmwebie i wynik boxoffice mówi sam za siebie. Zaledwie 5,4/10, a także $21 786 169 zysku przy 45 000 000 budżetu na film nie zwiastują kinowego hitu, więc raczej jest to produkcja, do której niejeden widz podejdzie z uprzedzeniem.

Po obejrzeniu zwiastuna mam jednak nieodparte wrażenie, że tak specyficzne wcielenie Draculi, który przebudza się podczas rejsu z Karpat do Londynu jest tym co chcę obejrzeć. Cieszy zatem debiut „Demeter: Przebudzenie Zła” w Prime Video, nawet pomimo wspomnianych, słabych ocen.

Mocne nowości w świecie VOD

Debiut opisywanego filmu to niejedyna nowość, która w najbliższych dniach pojawi się, lub w ostatnim czasie pojawiła się na najpopularniejszych platformach streamingowych. W regularnej serii wpisów poświęconej światu filmów i seriali podpowiadamy co oglądać na Netflix, a także pozostałych platformach streamingowych.

Pamiętaj, że już w czerwcu HBO Max zmieni się w Max, a poza ofertą HBO znajdziesz tam również nowości od Discovery i Playera. W czerwcu zadebiutuje również 2 sezon „Rodu Smoka”, który fani Gry o Tron cenią bardzo wysoko.

Źródło: Prime Video