Wszystkie aplikacje czy strony potrzebują czasem odświeżenia. Po latach przyszedł czas także na Netflixa i wersję na telewizory, która doczeka się konkretnych, a zarazem ciekawych zmian. Sam gigant streamingowy podzielił się wieloma szczegółami, które powinny także i Tobie przypaść do gustu.
Zapewne będąc użytkownikiem Netflixa, często korzystasz z aplikacji na telefon czy telewizor. Tym razem gigant streamingowy postanowił zmienić wygląd i co ważne, podzielić się szczegółami jeszcze przed ich wprowadzeniem. Na pierwszy rzut oka bardzo mi się podobają.
Zmiany wydają się być spore, a przede wszystkim zauważalne. Netflix chce zmienić przede wszystkim kafelki, które są obecnie, na pola, które rozwijają się, gdy tylko wylądujesz na nich pilotem. W przypadku obecnej wersji wygląda to tak, że wyświetlany jest zwiastun tytułu i inne informacje na samej górze interfejsu.
Kiedy wygląd zostanie zmieniony, wszystkie najważniejsze informacje będą bardziej widoczne, co na pewno ucieszy wielu użytkowników. W ten sposób będziesz mógł skupić się na konkretnym tytule, a pozostałe nie będą Cię rozpraszać. Dodatkowo im dłużej będziesz na wskazanym polu, rozpocznie się odtwarzanie podglądu.
Tuż pod ramką znajdą się pozostałe informacje, które na pewno interesują widzów, mowa tutaj o tytule, w tym jego streszczenie, rok premiery, liczba odcinków i gatunek. Netflix zmieniając wygląd, uzasadnia go dobrem użytkowników. Według firmy będziesz mógł skupić się na jednym tytule i stwierdzić, czy jest dla Ciebie odpowiedni.
Zmiany doczeka się także menu, które jest obecnie po lewej stronie ekranu telewizora. W jego miejsce nic właściwie się nie pojawi, bowiem zostanie usunięte, a nowe menu zostanie dodane na górze ekranu. W tym menu będziesz mógł wybrać: wyszukiwanie, stronę główną, programy, filmy i Mój Netflix.
Może zastanawiasz się także co z zakładkami typu „Kategorie” (tutaj zdradzono, że będzie dostępna z poziomu karty wyszukiwania), „Nowe i popularne” oraz „Moja lista”, te ze względu na zmianę menu będą ograniczone. Netflix jednak dodał zakładkę „Mój Netflix”, którą możesz kojarzyć z wersji mobilnej.
Obecnie firma testuje nowy układ wśród niewielkiej grupy klientów, jeśli wszystko pójdzie po ich myśli, to rozszerzą grupę o kolejne osoby. Nie podano jednak oficjalnych informacji związanych z premierą, testy mogą trwać przez kolejne kilka miesięcy. Sam jestem zwolennikiem zmian, także w tym przypadku Netflix bardzo mi zaimponował, tym bardziej że będę mógł skupić się na jednej produkcji, a nie jak jest obecnie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…
Na YouTube pojawił się oficjalny teaser oraz krótki materiał zza kulis związany z aktorską adaptacją…
Amazon.pl przygotował atrakcyjną promocję na zakup czytnika e-book Kindle 16 GB! To doskonała okazja, aby…
Szukasz zestawu do wirtualnej rzeczywistości od Sony? Jeśli tak, to sprawdź rewelacyjna promocję na Sony…
Sklep RTV EURO AGD przygotował atrakcyjną ofertę na zakup czarnego kontrolera Sony DualSense. To świetna…
Granie w chmurze z Xbox! Streamuj swoje gry na smartfonie, tablecie, TV czy w VR…