Każdy fan Harry’ego Pottera widzi w serii filmów niezwykłą przygodę. Sam do nich należę i po latach postanowiłem ponownie obejrzeć każdy z filmów po kolei i spojrzeć z innej perspektywy na każdy z filmów. Patrząc z perspektywy czasu, filmy wcale nie są tak dobre, jak za dzieciaka.
Przez lata zachwycałem się całym uniwersum Harrego Pottera. Przeczytałem wszystkie książki, jako dzieciak oglądałem, jak brat gra w gry czy sam przeszedłem niedawno „Dziedzictwo Hogwartu”. Uwielbiam w serii wiele, rzeczy, jednak jak się okazuje, przez lata
Warto zacząć od tego, co filmy robią po prostu dobrze. Na wielki plus zasługuje fabuła, która przez każdą z części przeprowadzona jest wręcz rewelacyjnie. Oglądający nie powinien mieć problemu z połączeniem wątków w każdym z filmów, ale to one prowadzą przez tak naprawdę główny wątek, czyli konflikt pomiędzy Harrym a Lordem Voldermortem.
Kolejnym z ważnych aspektów w filmach są postacie. Te twórcy za każdym razem dodawali umiejętnie, dodatkowa różnorodność sprawia, że pomimo pojawienia się jakiejś postaci możemy się spodziewać jej reakcji. Trójka przyjaciół także przez kolejne filmy dojrzewa, zmienia się oraz pokazane są wzloty i spadki związane z samą przyjaźnią.
Dla mnie na wyróżnienie zasługuje także oprawa muzyczna. Jest ona wręcz jedną z lepszych, którą miałem okazję posłuchać w przypadku filmów. Często wpasowuje się idealnie w moment filmu, dodając napięcia lub emocji. Oprawa muzyczna to niezwykle ważny aspekt w filmach i serialach, a bywa tak, że jest ona bagatelizowana.
Ciężko jednoznacznie powiedzieć, dlaczego żaden film z uniwersum nie zdobył Oscara. Patrząc na filmy, są one poprawnie wykonane, dopracowane, tym bardziej widać to po latach, kiedy technologia mocno poszła do przodu. Seria ma wiele fantastycznych postaci drugoplanowych, a główni bohaterowie także spisali się na medal.
Zostało to docenione wśród innych gal rozdań nagród, liczne nagrody oraz nominacje potwierdzają, że seria filmów o udane produkcje, które mają także oddane grono fanów. Jaka jest jednak moim zdaniem największa wada Harry’ego Pottera? Moim zdaniem to, jak ostatecznie w pierwszych częściach twórcy pokazali walkę głównego bohatera z odcinkowym antagonistą.
Często tytułowy Harry bez przyjaciół czy losowych zdarzeń, które podpowiedziały mu rozwiązanie, nie odniósłby zamierzonego celu. Z drugiej strony pokazuje to także sam pogląd na przyjaźń czy ludzi wokół, jednak głównym motywem jest przecież walka głównego bohatera z Voldermortem, a dodatkowo on przeżył jako jedyny spotkanie z nim.
Nie można także zapominać, że jest imię i nazwisko bohatera znajduje się w tytule książek czy filmów. Pierwsze odczucia mogą być takie, że Harry to niesamowity bohater, który zawsze znajdzie rozwiązanie z danym problemem, a wielokrotnie widzimy, jakby w szkole nie różnił się on niczym od koleżanek czy kolegów. Dopiero po latach dostrzegłem ten problem. Podziel się swoją opinią w komentarzu!
Źródło: opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Philips 65PML9008 z serii The Xtra dostępny jest teraz w atrakcyjnej cenie w Media Expert.…
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…
Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…
Na YouTube pojawił się oficjalny teaser oraz krótki materiał zza kulis związany z aktorską adaptacją…
Amazon.pl przygotował atrakcyjną promocję na zakup czytnika e-book Kindle 16 GB! To doskonała okazja, aby…
Szukasz zestawu do wirtualnej rzeczywistości od Sony? Jeśli tak, to sprawdź rewelacyjna promocję na Sony…