Po latach firma Tubi ponownie pojawia się na rynku europejskim, tym razem wyłącznie w Wielkiej Brytanii. Patrząc na sukces platformy w USA oraz jej darmowy dostęp, możemy się spodziewać, że firma w kolejnych latach będzie próbowała swoich sił na różnych rynkach.
Kiedy wiele platform streamingowych, takich jak SkyShowtime i Prime Video, łączy siły lub zacieśnia współpracę, jak Netflix z Maxem czy Disney+, na europejskim rynku pojawia się nowy gracz – Tubi. Ta platforma wyróżnia się spośród wspomnianych, ponieważ ma być darmowa.
Tubi ponownie w Europie! Jakie są plany?
Na wstępie warto wspomnieć o tym, że Tubi zakończyło swoją działalność w Europie w 2018 roku ze względu na wprowadzone przepisy Unii Europejskiej na temat danych osobowych. Właśnie dlatego zdecydowano, że platforma w pierwszej kolejności trafi do Wielkiej Brytanii.
Firma wypowiedziała się na temat dalszej ekspansji i nie zależy im na tym, by dodać platformę na inne kraje. Obecnie Tubi dostępne jest między innymi w Kanadzie, Meksyku, Australii, Nowej Zelandii czy USA. To właśnie na ostatnim rynku udaje się firmie zdobywać rekordowe ilości użytkowników.
Dodatkowo w Stanach Zjednoczonych Tubi wyprzedza między innymi Disney+, Max i Paramount+. Patrząc także na darmową konkurencję Tubi zajmuje czołowe miejsce tuż przed Roku Channel i Pluton TV. Dla firmy obecnie większą konkurencją jest tylko YouTube.
Konkurencja godna największych graczy?
W bazie Tubi jest obecnie ponad 20 tysięcy filmów i seriali na żądanie, co więcej, wśród nich są tytuły należące do innych firm streamingowych. Dlatego w katalogu Tubi znajdziesz tytuły między innymi od Disneya, Lionsgate, NBC Universal czy Sony Pictures. Patrząc na darmowy dostęp, oferta wydaje się naprawdę interesująca.
Nie wiadomo jednak kiedy platforma trafi do pozostałych krajów europy, a tym bardziej Polski. Patrząc jednak na rosnące ceny wśród firm streamingowych, popyt w kolejnych latach na darmowy streaming może wzrosnąć.
Obecnie taki Netflix ma stabilną sytuację na naszym rynku. Dodatkowo według przeprowadzonych badań gigant streamingowy planuje skupić się na Indiach i na konkretnych krajach, niż ogólnym rynku. Wygląda na to, że w kolejne lata mogą być niezwykle interesujące i będziemy śledzić, jak największe firmy konkurują o widza.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.