>

Tani soundbar dla każdego, czyli Mozos GS-Bar 2.1 (TEST)

Przetestowaliśmy soundbar Mozos GS-Bar 2.1, który kusi przede wszystkim niską ceną. Jaka jakość za tym idzie? My już wiemy!

Czasami do naszej ManiaKalnej redaKcji przyjeżdżają urządzenia-niespodzianki, czyli takie, co do których nie ma szczególnie wysokich oczekiwań, ale są tak atrakcyjnie wycenione, że ciężko obok niuch przejść obojętnie.

Dużych oczekiwań nie miałem decydując się na test soundbara Mozos GS-Bar 2.1, o którym wiedziałem tylko tyle, że jest tani.

Mozos GS-BAR 2.1

od: 355 zł »

Specyfikacja i cena

W niedrogich soundbarach często jest trudno o specyfikację. Wynikać to może z tego, że nie zachwyca ona „na papierze”. Podoba mi się jednak podejście Mozosa, który nie udaje, że ten soundbar jest modelem z absolutnie najwyższej półki i bez problemu dzieli się specyfikacją na swojej stronie.

Producent komunikuje również wyraźnie hasło „Bardzo wysoka opłacalność, niska cena – dobra jakość.” I w sumie podoba mi się podejście bez megalomańskich wizji względem podstawowego soundbara. W momencie pisania recenzji Mozos GS-Bar 2.1 możesz kupić od ok. 399 zł. To faktycznie bardzo niska cena za soundbar z subwooferem.

Specyfikacja soundbara Mozos GS-Bar 2.1:

  • Wejścia: Bluetooth, AUX, USB, Optyczne, HDMI-ARC.
  • Moc wyjściowa: 60W (RMS), 80W (szczytowa).
  • Kanały: 2.1.
  • Zasilanie: 230V 50 Hz.
  • Wersja Bluetooth: 5.0.
  • Zakres częstotliwości Bluetooth: 2402 do 2480 MHz.
  • Pasmo przenoszenia: 35 Hz do 20 KHz.
  • Rozmiar soundbara: 420 x 109 x 72 mm (Dł .x S x W).
  • Subwoofer przewodowy: 5.25 cala.
  • Rozmiar: 150 x 200 x 372 mm (Dł. x S x W).
  • Zasilanie wejściowe: DC 21V/1.5A.
  • Materiał: ABS+Metal+MDF.
  • Zniekształcenia: <1%.
  • Waga brutto: 4.6kg/komplet.
  • Waga netto: 3.85kg/komplet.

Mozos GS-Bar 2.1 / fot. rtvManiaK.pl

Design, podłączenia i obsługa

Mozos GS-Bar 2.1 zmieścił się w naprawdę niewielkim pudełku. Wszystko to spowodowane jest długością samej grajbelki, która jest po prostu bardzo krótka. Ma to swoje zalety, ponieważ nieźle dopasuje się do mniejszych telewizorów, ale również świetnie sprawdzi się jako głośnik na biurku.

W zestawie znajduje się kabel zasilający, a także pilot z baterią-pastylką. Zanim przejdę do opisu moich wrażeń wizualno-estetycznych, nie mógłbym nie wspomnieć o tym, że subwoofer łączy się z jednostką centralną przewodowo, a więc jeśli chciałeś uniknąć kabli, to raczej nie z tym modelem.

Mozos GS-Bar 2.1 / fot. rtvManiaK.pl

Mozos GS-Bar 2.1 / fot. rtvManiaK.pl

Mozos GS-Bar 2.1 / fot. rtvManiaK.pl

Mozos GS-Bar 2.1 / fot. rtvManiaK.pl

Osobiście nie postrzegam tego jako wadę, ot, taki sprzęt, natomiast cieszyć może to, że na mojej listwie antyprzepięciowej cały zestaw zajął tylko jedno gniazdko, a nie dwa jak ma to miejsce w przypadku bezprzewodowych subwooferów.

Głośnik jest gruby i krótki, jak napakowany batonik. Wizualnie raczej dopasuje się do nowoczesnych wnętrz lub w pokoju młodszych entuzjastów dźwięku. Po prostu ten soundbar wizualnie kojarzy się bardziej z typowym gamingowym sprzętem, a ostre ścięcia na bokach podkreślają jego charakter.

Front urządzenia zdobi logo firmy, natomiast na boku są przyciski fizyczne. Nie skorzystałem z nich ani razu, ponieważ w zestawie jest też bardzo wygodny pilot, którym możemy w prosty sposób ustawiać dźwięk pod siebie. Brakuje wyświetlacza informującego nas o aktualnym źródle, ale w tej formie pozostawiona została dioda LED, która świeci na różne kolory.

Na górnej części głośnika znajduje się naklejka z instrukcją, jaki kolor wskazuje konkretne źródło, ale jest to coś, czego nie nauczyłem się przez długi czas, ot, po prostu przełączałem na to co mnie interesowało pilotem.

Mozos GS-Bar 2.1 / fot. rtvManiaK.pl

Tył urządzenia to złącza. Mamy tu złącze na subwoofer, złącze zasilające, USB, HDMI ARC, złącze jack 3,5 mm, a także złącze optyczne. Dodatkowo możemy połączyć się z innymi urządzeniami przez Bluetooth.

Mozos GS-Bar 2.1 / fot. rtvManiaK.pl

Podłączenie i użytkowanie jest bardzo proste, a możemy zrobić to, tak jak wspomniałem, na dwa sposoby. Pierwszym są przyciski na soundbarze, które w moim odczuciu były całkowicie zbędne, natomiast drugim jest pilot, który jest mały, zgrabny i nieprzesadnie urodziwy, ale zawiera wszystkie, podstawowe przyciski, w tym te odpowiedzialne za tryb, regulację niskich i wysokich tonów, a także skalę głośności i źródło.

Soundbar jest bardzo krótki, dlatego pod telewizorem o przekątnej 55″ wygląda jak zabawka, natomiast na biurku prezentuje się zdecydowanie lepiej (akurat w tym przypadku pod 27-calowym monitorem).

Jak gra Mozos GS-Bar 2.1?

Zanim sprawdziłem ile kosztuje testowany soundbar Mozosa, użytkowałem go przez jakiś czas. Podejrzewałem, że nie może być to drogie urządzenie, ale nie spodziewałem się, że tak tani soundbar może brzmieć… tak dobrze. Oczywiście stosunkowo dobrze do swojej ceny.

Mozos GS-Bar 2.1 / fot. rtvManiaK.pl

Model ma 60 W mocy RMS, co na pewno nie jest wartością zawyżoną. Mimo tego, bez trudu potrafił bez zniekształceń nagłośnić ok. 14-metrowe pomieszczenie. Producent przygotował tu trzy predefiniowane tryby dźwięku, czyli:

  • Music
  • Movie
  • Dialog

Prawdę mówiąc odczuwałem jakby te poszczególne tryby nieprzesadnie się od siebie różniły. Niestety, nie mamy informacji o tym, jaka jest w danej chwili skala głośności, czy jak mocno podbite są basy. Wszystko trzeba robić na słuch. Choć ma to swoje zalety (w końcu nie jesteśmy przywiązani na stałe do cyferek), to dla niektórych może być trudne przywrócenie raz wypracowanych ustawień „w ciemno” po resecie.

Osobiście, w trybie filmowym podbiłem wysokie tony o „2 przyciśnięcia”, a niskie tony o „1 przyciśnięcie”. Wtedy dźwięk wydawał się być optymalny, natomiast trudno mówić o czymś, co powoduje opad szczęki.

Mozos GS-Bar 2.1 / fot. rtvManiaK.pl

Mimo tego, brzmienie Mozos GS-Bar 2.1 mogę ocenić całościowo bardzo pozytywnie. Soundbar to typowa grajbelka w systemie 2.1 bez sztucznie rozciągniętych głośników, które mają bardziej dopasować się do większych telewizorów.

Urządzenie ma spory zapas sopranów i basów, które możemy dodać, więc jeśli czegoś Ci brakuje, to z pomocą pilota to dostosujesz. Osobiście świetnie bawiłem się słuchając popularnej muzyki w wykonaniu Taylor Swift, ale również rapu i muzyki z gier (tak, jestem tym, którego takie playlisty relaksują).

Mozos GS-Bar 2.1 / fot. rtvManiaK.pl

Oczywiście, nie ma tu mowy o dźwięku przestrzennym, a szczegóły, takie jak super trudne do wykrycia szmery są, a jakże, bardzo trudne do usłyszenia, ale to w końcu soundbar nastawiony na to, żeby być tanim i dobrym urządzeniem, czyli takim, które sprawdzi się w uniwersalnym zastosowaniu.

Brzmienie Mozos GS-Bar 2.1 bardziej podobało mi się w muzyce niż w filmach, a widać, że producent chciał osiągnąć trochę „efekciarstwa”. I się udało, bo grajbelka brzmi naprawdę solidnie, a bas, mimo nieprzesadnie dużego subwoofera, jest jak najbardziej wyczuwalny.

Zestawiając to z ceną, w jakiej możesz kupić Mozos GS-Bar 2.1, uważam, że jest nawet lepiej niż dobrze, a producent swoją deklaracją „Bardzo wysoka opłacalność, niska cena – dobra jakość”, nie rzucił słów na wiatr.

Czy warto kupić Mozos GS-Bar 2.1?

Nie masz miejsca na dużą grajbelkę? Szukasz soundbara, który ma dobre brzmienie, ale nie chcesz wydawać zbyt dużo pieniędzy? W takim razie rozważ zakup Mozos GS-Bar 2.1. To naprawdę jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) tani soundbar, jaki możesz znaleźć obecnie na rynku.

Mozos GS-Bar 2.1 / fot. rtvManiaK.pl

W cenie poniżej 400 zł oferuje przyjemne, ciepłe brzmienie, które jest lepsze od zdecydowanej większości telewizorów, nawet tych, które mają mocniejsze konfiguracje niż klasyczne 2.0.  Dodatkowo, to urządzenie, które dobrze sprawdzi się na biurku, ot, jako głośnik.

Nie ma on efektownego podświetlenia LED, zaawansowanej aplikacji czy mnóstwa trybów, ale najwyraźniej tego nie potrzebuje, a tak niska cena zdaje się usprawiedliwiać w tym wypadku wszystkie cięcia. To po prostu dobry głośnik do telewizora i komputera, który kupisz w bardzo niskiej cenie.

Mozos GS-Bar 2.1 to uniwersalny i bardzo tani soundbar, który zaskoczył mnie swoim brzmieniem, które możemy porównywać z często droższymi propozycjami bardziej rozpoznawalnych producentów. Tym samym zasługuje na wyróżnienie „Dobra cena”, ponieważ płacąc tak niewiele dostajemy bardzo solidne urządzenie.

Ocena końcowa testu [1-10]: 6.5

ZALETY
  • Niezła jakość dźwięku;
  • Gamingowy design;
  • Wygodny pilot;
  • Niska cena.
WADY
  • Sporo kabli -przewodowy subwoofer);
  • Brak wyświetlacza.

Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl

Ceny Mozos GS-BAR 2.1

Mozos GS-BAR 2.1

od: 355 zł »

Matt

Najnowsze artykuły

Co nowego w Max? Premierowe filmy i seriale (wrzesień 2024)

[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto zobaczyć w Max? Jakie są nowości? Jakie nowe seriale? Na jakie…

16 września 2024

Microsoft wkracza do gry?! Przenośna konsola to dobry krok

Bardzo możliwe, że Microsoft rzeczywiście pracuje nad przenośną konsolą. Na jednej z udostępnionych grafik można…

16 września 2024

Mega hit od dziś na Netflix! Wysoko oceniana produkcja z Japonii

Po potężnych hitach, które zostały zapowiedziane między innymi na Max i Disney+, dzisiaj Netflix dodał…

16 września 2024

Bardzo tani soundbar Samsung z Dolby Atmos i Q-Symphony! Super okazja na każdą kieszeń

Ile kosztuje soundbar z Dolby Atmos? Okazuje się, że może być bardzo tani, czego przykładem…

16 września 2024

Prawdziwa bomba promocyjna w RTV Euro AGD: TCL 55QLED w znakomitej cenie!

RTV EURO AGD przygotowało specjalną propozycję, oferując telewizor TCL 55QLED870 w atrakcyjnej cenie. Jeśli zdecydujesz…

16 września 2024

Na Netflix powracają aż trzy filmy z szokującej serii. Mocne wrażenia gwarantowane!

Trzy filmy z serii „Noc Oczyszczenia” ponownie dostępne na Netflix – powrót dystopijnego thrillera z…

16 września 2024