Wygląda na to, że „Dream Productions” przeniesie nas w świat wydarzeń rozgrywających się pomiędzy pierwszą a drugą odsłoną „W głowie się nie mieści”. Choć zapowiada się obiecująco, przed twórcami stoi spore wyzwanie. Dopracowanie każdego szczegółu i dostosowanie się do nowej narracji to ambitne zadanie.
W ostatnich dniach Pixar i Disney+ nie zwalniają tempa. Zapowiedź „Dream Productions” to tylko początek – firma potwierdziła również nowy serial „Win or Lose”. Z takimi nowościami, Disney+ ma realną szansę przyciągnąć jeszcze większą liczbę użytkowników w Polsce.
Dream Productions będzie spin-offem
Disney i Pixar ogłosili podczas wydarzenia D23 nową produkcję związaną z popularną serią „W głowie się nie mieści„. Nowy serial, zatytułowany „Dream Productions„, będzie rozgrywał się pomiędzy wydarzeniami z pierwszego a drugiego filmu. Akcja toczy się w studiu, gdzie każdej nocy powstają sny Riley.
— Disney D23 (@DisneyD23) August 10, 2024
Podczas prezentacji zaprezentowano fragment materiału filmowego, w którym Radość oprowadza widzów po studiu i wyjaśnia proces tworzenia snów. Jak można się spodziewać, panuje tam typowy dla emocji chaos, nad którym trudno zapanować.
Projekt wydaje się niezwykle ambitny i odważny, ponieważ jest czymś zupełnie nowym. Jestem bardzo ciekawy, jak twórcy poradzą sobie z tym wyzwaniem. Przypuszczam, że sny pozwolą nam lepiej poznać Riley, gdyż mogą ukazywać różnorodne, często zaskakujące sceny. Pete Docter z Pixara idealnie to podsumował, mówiąc:
To nasz pierwszy oryginalny serial i chcieliśmy stworzyć coś wyjątkowego i odważnego, innego niż wszystko, co zrobiliśmy wcześniej.
„W głowie się nie mieści” to świetna seria filmów
Pierwsza odsłona serii, wydana w 2015 roku, zdobyła w Polsce imponującą średnią ocen 7,7 na podstawie 235 tysięcy głosów. Taka liczba ocen i wysoka średnia to dowód na ogromną popularność filmu, ale to nagrody podkreślają, jak dobrze zrealizowano ten pomysł. Produkcja została uhonorowana m.in. Oscarem i Złotym Globem w 2016 roku, a na jej koncie znajduje się również 29 innych nagród oraz 37 nominacji.
Historia opowiada o 11-letniej Riley, której uczuciami kierują Radość, Strach, Gniew, Odraza i Smutek. Choć to Radość zazwyczaj dominuje, przeprowadzka do San Francisco wywołuje w dziewczynce całą gamę innych emocji. To niezwykle udana produkcja, idealna na niedzielne popołudnie.
Druga odsłona serii zadebiutowała 12 czerwca tego roku i szybko stała się ogromnym hitem, przyciągając tłumy widzów do kin. Film zarobił na całym świecie ponad 1,56 miliarda dolarów. Choć na kontynuację trzeba było czekać aż 9 lat, z pewnością było warto.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.