Od kilku dni na platformie Apple TV+ dostępna jest reżyserska wersja filmu „Napoleon” z 2023 roku, który zdobył dużą popularność zarówno w kinach, jak i w streamingu. Teraz możesz zobaczyć pełną wersję, wydłużoną o prawie godzinę, co pozwoli ci jeszcze lepiej poznać niezwykłą postać Napoleona.
Jeśli nie wiesz, co oglądać w ten weekend, mamy dla Ciebie listę najlepszych pozycji na wszystkich platformach streamingowych. Dodatkowo Plus przygotował wyjątkową ofertę, którą musisz sprawdzić, jeśli uwielbiasz oglądać filmy i seriale w domowym zaciszu.
Napoleon w wersji reżyserskiej już dostępny
Napoleon to postać historyczna, której losy śledzi się z wielkim zainteresowaniem. Obecnie oglądam standardową wersję filmu, która oferuje ciekawą perspektywę życia głównego bohatera. Wersja reżyserska, wydłużona o 48 minut, odkrywa początki kariery Napoleona oraz jego krwawą drogę na cesarski tron.
„Napoleon” to niezwykły tytuł na platformie Apple TV+, który kosztował aż 200 milionów dolarów. Chociaż film zarobił 221 milionów dolarów w box office, co nie jest złym wynikiem, to jednak nie przyciągnął szerokiego uznania. Joaquin Phoenix wciela się w Napoleona, a Vanessa Kirby gra jego małżonkę, Józefinę Bonaparte.
Niestety, sukces finansowy nie przekłada się na wysokie oceny. W Polsce film otrzymał zaledwie 5,3 gwiazdki na podstawie 28 tysięcy recenzji, co sugeruje dużą krytykę ze strony widzów. Na arenie międzynarodowej film radzi sobie lepiej, zdobywając 6,4 gwiazdki na podstawie 164 tysięcy ocen.
Czy faktycznie warto? Decyzja należy do Ciebie
Postacie historyczne zdecydowanie zasługują na szczególną uwagę, ponieważ to od nich zależały losy nie tylko krajów, ale również wielu ważnych wydarzeń w historii. Film „Napoleon” jest w połowie oparty na faktach, podczas gdy druga połowa to wymyślona fabuła.
Dla osób, które nie są zaznajomione z historią, może być trudno odróżnić, które sceny są prawdziwe, a które zostały dodane przez twórców. To z jednej strony może być przeszkodą, ale z drugiej strony warto podejść do filmu z dystansem i traktować go jako pewną interpretację wydarzeń.
Pomimo mieszanych opinii historyków, „Napoleon” zdobył nagrodę „Satelity” za najlepsze kostiumy oraz liczne nominacje, w tym do Oscara. Dlatego film może być interesującym wyborem na sobotni wieczór, choć dla prawdziwych miłośników historii, dłuższa wersja może nie spełniać wszystkich oczekiwań.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz