Największe hity od Sony sprzedały się w milionach egzemplarzy, co nie dziwi, biorąc pod uwagę ich dopracowanie i wciągającą fabułę. Jednak studio nie zawsze odnosi sukcesy, a Concord jest tego przykładem. Liczne błędy popełnione przy tej grze znacząco wpłynęły na jej sprzedaż.
Sony przeżywa intensywny okres w ostatnich tygodniach. Najpierw zdołało przechytrzyć Microsoft, a teraz cieszy graczy premierą uwielbianego Astro Bota. Najnowsze informacje na temat tej gry naprawdę robią wrażenie.
Concord zalicza trudny start
Dla wielu gier pierwsze tygodnie po premierze decydują o ich sukcesie lub porażce. Jak się okazuje, Concord, najnowsza strzelanka od Sony wydana na PlayStation i Steam ma trudne początki. Według danych z SteamDB, 24 sierpnia w grę grało zaledwie 607 osób. Gdzie leży problem?
Analitycy mają różne zdania, jednak Simon Carless, który podzielił się swoimi szacunkami, wskazuje na słabą sprzedaż. Do 28 sierpnia 2024 roku na Steam sprzedano około 10 000 egzemplarzy, a na PlayStation 15 000 sztuk. Co ciekawe, gra spotkała się z pozytywnym odbiorem recenzentów, co sugeruje, że coś innego mogło zawieść. Źródła wskazują, że Concord najbardziej ucierpiał przez słaby marketing, wysoką cenę i brak wyróżnienia się w nasyconym gatunku.
Cena gry wynosi 169 złotych, co jest dość wysoką kwotą jak na ten typ rozgrywki. Dodatkowo darmowa konkurencja już ugruntowała swoją pozycję na rynku. Analitycy są zgodni co do jednego, przy takiej cenie, Concord mógłby odnieść większy sukces, gdyby został udostępniony za darmo lub w ramach abonamentu PlayStation Plus. To mogłoby znacząco zwiększyć liczbę graczy i poprawić przyszłe losy produkcji.
Rozgrywka na miarę Overtwacha
Recenzenci zauważają, że Concord najbardziej przypomina Overwatch. W grze formujesz pięcioosobowy zespół i stajesz do walki z inną drużyną na jednej z dostępnych map. Każdy gracz może wybrać spośród różnych klas postaci – od mistycznych czarowników, przez sprawnych rewolwerowców, po pomocnych uzdrowicieli, jak wynika z opisu na Steam.
Gra oferuje również różnorodne modyfikatory cech bojowych i umiejętności, które można dopasować do swojego stylu gry, co brzmi naprawdę interesująco. Concord zawiera aż sześć trybów PvP, z których każdy oferuje inny poziom wyzwania.
Na papierze i w zapowiedziach Concord wygląda na obiecujący i dopracowany artystycznie tytuł. Możliwe jednak, że Sony wypuściło grę zbyt późno, biorąc pod uwagę, jak nasycony jest rynek. Mam jednak nadzieję, że w trakcie dalszego wsparcia firma zacznie intensywniej inwestować w marketing, a gra zyska na popularności. Obejrzyj poniższy trailer i zobacz różnorodne mapy, postacie oraz ich umiejętności.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz