Wybraliśmy najlepsze dramaty, które powstały w XXI wieku. Na naszej liście znajdziesz wyłącznie wysoko oceniane i godne polecenia filmy, wyprodukowane po 2001 roku.
Zaklasyfikowanie filmu jako dramat „czystej krwi” jest niezwykle trudne, bo w przypadku tego gatunku zazwyczaj występuje obok dodatkowa kategoria.
W naszym rankingu dramatów znajdziesz jednak takie pozycje, które z całą pewnością można określić mianem dobrego dramatu.
Wymienienie wszystkich godnych polecenia propozycji byłoby niemal niemożliwe, jeśli więc brakuje ci jakiegoś konkretnego tytułu, wspomnij o nim w komentarzach – być może trafi do kolejnej aktualizacji maniaKalnego rankingu dramatów.
„Civil War” to szokujący film Aleksa Garlanda, który pokazuje świat, w którym być miejmy nadzieję, że kiedyś nie będziemy musieli żyć. Dystopijna wizja nieodległej przyszłości. Przez ogarnięte wojną domową Stany Zjednoczone przedziera się czwórka dziennikarzy. Zmierzają do Białego Domu na rozmowę z prezydentem – to może być ostatnia szansa na taki materiał.
Garland pokazuje relacje mistrz-uczeń, ale przede wszystkim pyta o człowieczeństwo – jak spojrzenie na zło przez obiektyw zmienia perspektywę, jak zmienia też patrzącego. Jednak żeby przeciwstawić się złu, trzeba je udokumentować, nawet za cenę zobojętnienia. Film jest zmysłowy, emocjonalny, pełen twórczych kontrastów. To prawdopodobnie jeden z najważniejszych filmów tego roku.
Tego filmu nie mogło zabraknąć w zestawieniu najlepszych dramatów ostatnich lat. „Oppenheimer” Christophera Nolana to kapitalna opowieść o wielkim sukcesie fizyka i jeszcze większym dramacie człowieka.
Fabuły chyba nikomu nie trzeba tu przytaczać, bo Oppenheimer w czasie II wojny światowej był dyrektorem programu rozwoju broni jądrowej Manhattan, ale szybko pożałował swojego osiągnięcia, więc resztę życia poświęcił na działalność na rzecz ograniczania rozprzestrzeniania się broni jądrowej. Film Nolana to kapitalne studium psychologiczne świadomego swoich czynów człowieka, a scena, w której Oppenheimer wygłasza przemówienie o zwycięstwie po bombardowaniach Hiroszimy i Nagasaki, widząc wizje zniszczenia, ma w sobie coś z horroru.
„Oppenheimer” może nie jest najlepszym filmem w dorobku Nolana (moim zdaniem), ale jest najlepszą rolą Cilliana Murphy’ego, co potęguje doznania dramatyczne u widza.
Darren Aronofsky, twórca kultowego „Requiem dla snu”, jednego z najpiękniejszych filmów o miłości w historii, czyli „Źródła” i kontrowersyjnego „mother!”, wraca ze swoim najnowszym dziełem. „Wieloryb” to kameralny dramat zbudowany na niezwykłej roli Brendana Frasera.
Gra on Charliego, który z powodu chorobliwej otyłości od lat żyje na marginesie świata uwięziony w małym mieszkaniu. Odrzucony, nie bez powodu, przez swoich bliskich, samotnie zmierza w życiową przepaść. Wystarczy jednak jeden impuls, jedno spotkanie, by zapalić w nim płomień nadziei na to, że jeszcze nie wszystko stracone.
Charlie podejmuje próbę nawiązania dawno utraconego kontaktu z nastoletnią córką. Wie, że czeka go niesłychanie trudne spotkanie. Zdaje sobie sprawę, że ryzykuje utratę ostatniego złudzenia. Gotów jest jednak podjąć to ryzyko z wiarą, że także dla niego jest jeszcze szansa na odkupienie.
Mało kto się tego spodziewał, ale w 2023 r. powstał najlepszy polski film od lat. „Chłopi” to adaptacja wybitnego dzieła Władysława Reymonta i film wykonany w technice malarskiej animacji. Jest przepiękny, a przy tym unikatowy, więc tym bardziej warto go zobaczyć.
Na tle zmieniających się pór roku i sezonowych prac polowych rozgrywają się losy rodziny Borynów i pięknej, tajemniczej Jagny. To właśnie kobiety, w szczególności tragiczna postać Jagny, znajdą się w sercu fabuły. Unikalny mikroświat wiejskiej wspólnoty stanie się pretekstem do opowiedzenia uniwersalnej i niesamowicie aktualnej historii. Historii o tragicznej miłości i życiu w małej społeczności, gdzie reguły i brutalne zasady gry wyznaczają każdemu określone miejsce w grupie, a wyjście poza ciasne ramy grozi upokorzeniem i odrzuceniem.
Chyba zawsze, gdzie pojawia się nazwisko Kennetha Branagha, można spodziewać się wielkiego kina. Brytyjczyk tym razem nie jako aktor, jak w „Dunkierce” czy „Tenet”, a reżyser i scenarzysta.
Podczas gdy cały świat świętuje lądowanie misji Apollo 11 na Księżycu, Belfast zamienia się w sierpniu 1969 roku w strefę wojny między dwiema frakcjami o kwestię przynależności Irlandii Północnej do Wielkiej Brytanii.
Obserwujemy wydarzenia z perspektywy trzypokoleniowej protestanckiej rodziny wynajmującej dom na jednym z miejskich osiedli, a zwłaszcza przez pryzmat wyobraźni dziewięcioletniego Buddy’ego, który nie bardzo wie, z jakiego powodu jego sąsiedzi z dnia na dzień zamienili się w krzyczący tłum podpalający okoliczne domy.
„Aftersun” to wielka rola Paula Mescala, który już wkrótce zagra w „Gladiatorze 2” Ridleya Scotta. Tym razem bez bitew i fajerwerków, ale za to z paletą ogromnych umiejętności.
Film opowiada historię trudnych relacji rodzicielskich. Młody ojciec Calum i jego córka Sophie wyjeżdżają razem do tureckiego kurortu, ale przez ten czas zbliżają się do siebie bardziej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. To piękna opowieść o dojrzewaniu i pragnieniu bliskości, która naprawdę może poruszyć.
„Fabelmanowie” to najnowszy film Stevena Spielberga, którym udowadnia, że ma jeszcze wiele historii do opowiedzenia.
Ta jest o o dorastaniu Sammy’ego Fabelmana, wrażliwego nastolatka, wielkiego miłośnika kina i początkującego filmowca. Sammy przypadkiem poznaje dramatyczną rodzinną tajemnicę i odkrywa przy okazji, że kino w niezwykły sposób pomaga nam odkrywać prawdę o naszych bliskich i o nas samych.
„Duchy Inisherin” to popis aktorski Colina Farrella i jedna z tych nieoczywistych tragikomedii, po których można spodziewać się dosłownie wszystkiego. Metaforyczny i mocno teatralny film z pięknymi zdjęciami, który warto obejrzeć więcej niż raz.
„Duchy Inisherin” to opowieść o losach dwóch przyjaciół, którzy znają się od kołyski: Pádraica i Colma. Akcja filmu rozgrywa się na malowniczej wyspie położonej na zachód od wybrzeży Irlandii. Pewnego dnia przyjaźń mężczyzn staje pod znakiem zapytania, gdy Colm niespodziewanie postanawia ją zakończyć.
Zaskoczony Pádraic za wszelką cenę próbuje zrozumieć, co się stało i odzyskać kontakt z dawnym przyjacielem. Niestety, wszelkie wysiłki Pádraica spełzają na niczym. Po rzuconym w desperacji ultimatum Colma następuje seria szokujących wydarzeń, od których nie będzie już odwrotu.
„Osiem gór” to niesamowity film opowiadający o poszukiwaniu własnego miejsca na świecie i samego siebie. Wzruszający, ale nie ckliwy; filozoficzny, ale nie zadufany. Dla mnie jedno z największych zaskoczeń 2023 roku.
Trzydziestoletni Pietro decyduje się zostawić za sobą życie dużego miasta i wyjechać w góry. Nie odnajduje się w swoim dotychczasowym, pełnym zgiełku życiu, chociaż sam nie potrafi określić czego mu brakuje. Prawdziwie wolny i szczęśliwy czuł się jedynie w dzikich Alpach, gdzie spędzał w dzieciństwie każde lato.
Kto zna Wesa Andersona, wie, że praktycznie każdy jego film to prawdziwa perełka. Ma on swój charakterystyczny styl, który niektórych odrzuca. Wes Anderson jest jednak mistrzem opowiadania historii.
Po śmierci uwielbianego, urodzonego w Kansas redaktora Arthura Howitzera juniora pracownicy „The French Dispatch”, popularnego amerykańskiego magazynu z siedzibą we francuskim mieście Ennui-sur-Blasé, spotykają się, aby napisać jego nekrolog.
Wspomnienia o Howitzerze stają się kanwą dla czterech historii: relacji ze zwiedzania najbardziej obskurnych dzielnic miasta autorstwa Reportera na Rowerze; „Betonowego Dzieła Sztuki” – opowieści o niepoczytalnym malarzu, jego strażniku i muzie, a także o drapieżnych handlarzach dziełami sztuki; „Poprawek do Manifestu” – kroniki miłości i śmierci na barykadach w czasie studenckiej rewolty, a także „Prywatnej Jadalni Komisarza Policji” – trzymającej w napięciu opowieści o narkotykach, porwaniach i wykwintnych posiłkach.
„Psie pazury” to jedna z ciekawszych pozycji ostatnich miesięcy, western i dramat w jednym, a przy tym popis Benedicta Cumberbatcha.
Jest rok 1925, a głównymi bohaterami tej gorzkiej opowieści o miłości i przebaczeniu są dwaj bracia, Phil i George, zamożni ranczerzy z Montany. Phil jest typowym samotnikiem i drapieżcą, który żyje w zgodzie z naturą i potrafi znaleźć słaby punkt w każdym człowieku, z którym ma kontakt.
George ma w sobie więcej ciepła i empatii, a także czysto ludzkiej przyzwoitości. Nic więc dziwnego, że to on poślubia uroczą wdowę Rose i zostaje ojczymem jej syna Petera. Philowi ciężko zaakceptować decyzję swojego brata, tym bardziej, że czerpie perfidną satysfakcję z drwienia z kobiety i chłopaka. A to prowadzi w linii prostej do konfliktu wartości, którego nikt się nie spodziewał.
„C’mon C’mon” to nowy film twórcy „Debiutantów” ze świetną rolą Joaquina Phoeniksa.
Johnny jest pogubionym w życiu dziennikarzem radiowym. W ramach swojej pracy jeździ po amerykańskich miastach i rozmawia z młodymi ludźmi o ich troskach i oczekiwaniach wobec życia i kraju, znajdując w ich słowach i ambicjach nadzieję na lepszą przyszłość dla kolejnych pokoleń.
Pewnego dnia na prośbę siostry zaczyna opiekować się jej dziewięcioletnim synkiem Jessem podczas jej wyjazdu, do pogubionego życiowo byłego męża, którego nadal kocha. Po początkowych trudnościach z wyrażaniem własnych emocji mężczyzna i chłopak znajdują wspólny język.
Gdy jednak nieobecność kobiety z różnych względów się przedłuża, Johnny musi wpisać chłopaka w swoje życie zawodowe – zabiera go w trasę, przedstawia swoim znajomym i pozwala mu pomagać sobie w przygotowaniach do kolejnych radiowych wywiadów. W efekcie Johnny uczy się od Jessego co najmniej tyle, ile rezolutny i lekko ekscentryczny chłopak uczy się od niego, a wyniesione z tej przepięknej partnerskiej relacji lekcje zmienią ich przyszłe życie.
„Śnieżne bractwo” to hiszpański kandydat do Oscara, dla wielu murowany kandydat do tej roli, a przy tym film, który bez problemu obejrzycie w domowym zaciszu, gdyż jest dostępny na Netfliksie.
W 1972 roku lot 571 Urugwajskich Sił Powietrznych, wyczarterowany przez drużynę rugby na przelot do Chile, rozbił się na lodowcu w samym sercu Andów. Tylko 29 z 45 pasażerów przeżyło katastrofę. W najbardziej nieprzyjaznym środowisku na Ziemi musieli uciekać się do ekstremalnych środków, aby pozostać przy życiu.
„Cząstki kobiety” to bardzo trudny i dla wielu – nieprzystępny – ze świetną rolą Vanessy Kirby. To bardzo osobista, przenikliwa i przejmująca historia o kobiecie, która uczy się żyć z bólem straty.
Martha i Sean to oczekująca dziecka bostońska para, której życie nieodwracalnie się zmienia, kiedy poród domowy kończy się niewyobrażalną tragedią. Dla Marthy oznacza to początek trwającej rok gehenny, w trakcie której musi uporać się z żałobą oraz odnaleźć w napiętych relacjach z mężem i apodyktyczną matką. Czeka ją też sądowe starcie ze znienawidzoną przez opinię publiczną położną.
„Zaułek koszmarów” to najnowszy film Guillermo del Toro, który zachwycał nas w przeszłości „Labiryntem fauna” czy „Kształtem wody”.
Gdy charyzmatyczny Stanton Carlisle spotyka na swej drodze niezwykłe małżeństwo: widzącą przyszłość Zeenę i jej męża, byłego telepatę, Pete’a, postanawia odmienić swoje dotychczas pechowe życie. Wraz z lojalną i szlachetną Molly zaczyna wykorzystywać naiwność nowojorskich elit by się wzbogacić, a nowo nabyta wiedza szybko okazuje się przepustką do sukcesu.
Wkrótce jednak Stanton posunie się o krok za daleko, gdy pod wpływem tajemniczej psychiatry zdecyduje się oszukać groźnego finansowego potentata.
„Joker” to jeden z najlepszych filmów ostatnich lat. Mimo iż opowiada on o głównym przeciwniku Batmana, to nie jest to historia rodem z kina superbohaterskiego. Film Todda Philipsa otrzymał w 2020 r. dwa Oscary, a jednego zgarnął Joaquin Phoenix za tytułową rolę.
Arthur Fleck, były pacjent szpitala psychiatrycznego, pracuje jako klaun. Jest samotnym człowiekiem, którego chorobliwe i niepohamowane napady śmiechu utrudniają kontakt z ludźmi. Wieczory spędza w domu, opiekując się chorą matką.
Jego życie zaczyna się zmieniać w chwili otrzymania broni od kolegi z pracy. W jego głowie rodzi się plan odegrania się na lekceważących go osobach – nadaje to jego życiu sens, którego nie znał nigdy wcześniej.
„Parasite” to jeden z najciekawszych filmów ostatnich lat, którego tak naprawdę trudno zaklasyfikować do jednego gatunku. Film Joona-ho Bonga w 2020 r. otrzymał 4 Oscary.
Kierowca bez pracy, gospodyni bez domu, student bez kasy i dziewczyna bez perspektyw wspólnie tworzą perfekcyjny plan: jak w najkrótszym czasie stać się kimś i zająć miejsce bogaczy. W świecie, w którym liczy się tylko wydajność i sukces, przechytrzą system i zawalczą o siebie. Nawet jeśli będzie to wymagało przekroczenia cienkiej granicy między tym, co jeszcze dozwolone, a tym, co absolutnie zabronione.
„Na rauszu” to najnowszy film Thomasa Vinterberga – przebój festiwali w Cannes, Toronto i San Sebastián. To pochwała życia, a nie picia. W postać głównego bohatera, wcielił się z godną podziwu charyzmą i empatią Mads Mikkelsen – i jest to bez wątpienia jeden z najlepszych występów w jego karierze.
Martin to nauczyciel historii, mąż i ojciec dwojga dzieci, a przede wszystkim mężczyzna na skraju załamania nerwowego. Jedynym lekarstwem na kryzys wieku średniego, wypalenie zawodowe i problemy w związku staje się dla niego alkohol. Bierze bowiem udział w kumpelskim eksperymencie – czterej nauczyciele sprawdzają na sobie teorię, że człowiek jakoby urodził się z niedostatkiem alkoholu w organizmie, który stale trzeba uzupełniać. I tym sposobem klasyczny psychologiczny dramat płynnie przechodzi w komedię, która zatacza się nieuchronnie w stronę tragicznego kaca.
W Knockemstiff w stanie Ohio i w otaczających je leśnych ostępach mroczne indywidua – demoniczny kaznodzieja, przerażające małżeństwo oraz zdeprawowany szeryf – zaciskają pętlę wokół młodego Arvina Russella próbującego chronić siebie i swoją rodzinę przed silami zła.
Film „Diabeł wcielony” w reżyserii Antonio Camposa, którego akcja rozgrywa się w okresie pomiędzy II wojną światową a konfliktem w Wietnamie, przedstawia złowieszczą wizję walki sprawiedliwych przeciwko ludziom bez żadnych zasad.
„Boże Ciało” to film Jana Komasy, który przywraca wiarę w dobre polskie kino. Znakomita rola Bartosza Bieleni, dla którego warto obejrzeć ten film.
Film inspirowany jest prawdziwą historią 20-letniego chłopaka Daniela, który przechodzi duchową przemianę w więzieniu i po warunkowym zwolnieniu trafia do niewielkiego miasteczka w Polsce. Pod nieobecność miejscowego księdza Tomasza, chłopak wykorzystuje okazję i udając nowego duchownego zaczyna pełnić posługę kapłańską. Jego niekonwencjonalne metody i charyzma zaczynają poruszać ludzi pogrążonych w tragedii, która niedawno wstrząsnęła lokalną społecznością.
„Green Book” to kolejny Oscarowy film w zestawieniu. Film Petera Farrelly’ego otrzymał trzy takie statuetki, w tym tę za najlepszy film 2019 r.
Rok 1962, USA. Tony Lip jest pochodzącym z klasy robotniczej drobnym cwaniaczkiem z Bronxu, który zostaje szoferem Dona Shirleya, wybitnego, ekstrawaganckiego muzyka pochodzenia afroamerykańskiego. Mężczyźni wyruszają razem w wielotygodniowe tournée na południe Stanów Zjednoczonych. Z pozoru różni ich wszystko. Z czasem jednak okazuje się, że ich pełna przygód podróż staje się początkiem nieprawdopodobnej przyjaźni.
„Narodziny gwiazdy” w reżyserii Bradleya Coopera (tego samego, który gra główną rolę) w 2019 r. otrzymały Oscara za najlepszą piosenkę (znana chyba wszystkim Shallow). Ale poza tym to bardzo dobre kino, którego nie można określić mianem „taniego romansidła”.
Piekielnie zdolna, choć niepewna siebie Ally (w tej roli świetna Lady Gaga) przypadkiem spotyka w barze gwiazdora country. Mimo różnic zakochują się w sobie i postanawiają wyruszyć we wspólną trasę. Dla niej to uczucie stanie się inspiracją do artystycznej pracy, a także katapultą do wielkiej kariery. Dla niego – być może początkiem końca.
Najlepsza biografia wszech czasów? Dla wielu kandydat jest tylko jeden. Także my wysoko cenimy „Bohemian Rhapsody”, dlatego tego filmu nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu. Rami Malek fantastycznie wciela się w rolę Freddiego Mercury’ego i nie pozwala o sobie zapomnieć, nawet po zakończonym seansie.
O czym jest film, chyba nie trzeba pisać. Film pokazuje błyskotliwą karierę zespołu Queen i Freddiego Mercury’ego. Zespół wspiął się na szczyty sławy, dopóki skandalizujący styl życia Mercury’ego nie postawił wszystkiego pod znakiem zapytania. Triumfalny powrót zespołu podczas koncertu na rzecz Live Aid z udziałem cierpiącego na śmiertelną chorobę Mercury’ego wszedł na trwałe do historii muzyki rockowej i po dziś dzień stanowi źródło inspiracji dla wszystkich tych, którzy czują się inni.
„Cudowny chłopak” to wspaniała, pouczająca historia pokazująca, że każdy zasługuje na szacunek, a „inność” to nie brzemię, a dar.
Dla 10-letniego Auggiego nie ma niczego bardziej niezwykłego niż „zwykły dzień w szkole”. Urodzony z licznymi deformacjami twarzy, dotąd uczył się w domu pod okiem mamy. Teraz jednak, zaczynając 5 klasę w normalnej szkole, ma nadzieję, że koledzy potraktują go jak zwyczajnego chłopca.
Jego wygląd sprawia, że staje się szkolną sensacją, a dla wielu wręcz „dziwadłem”. Wszystko zacznie się zmieniać, gdy w szkole pojawi się nowa uczennica. Urocza Summer potrafi dostrzec w Auggiem coś więcej niż nietypowy wygląd.
„Trzy billboardy za Ebbing, Missouri” to kolejny Oscarowy film w zestawieniu. Tym razem w 2018 r. zebrał dwie statuetki – dla Frances McDormand, najlepszej aktorki pierwszoplanowej i Sama Rockwella, najlepszego aktora drugoplanowego.
Zdesperowana matka brutalnie zamordowanej dziewczyny, chcąc sprowokować policję do działania, opłaca wyklejenie trzech lokalnych billboardów kontrowersyjnymi przekazami, wywołując zamieszanie w miasteczku, a przede wszystkim rozpętując zaciekłą wojnę z zapalczywym gliniarzem i szanowanym szefem miejscowej policji.
„Wołyń” to dla wielu najmocniejszy film Wojciecha Smarzowskiego. Akcja filmu rozpoczyna się wiosną 1939 roku w małej wiosce zamieszkałej przez Ukraińców, Polaków i Żydów.
Zosia Głowacka ma 17 lat i jest zakochana w swoim rówieśniku, Ukraińcu Petrze. Ojciec postanawia jednak wydać ją za bogatego polskiego gospodarza Macieja Skibę, wdowca z dwójką dzieci. Wkrótce wybucha wojna i dotychczasowe życie wioski odmienia najpierw okupacja sowiecka, a później niemiecki atak na ZSRR. Zosia staje się świadkiem, a następnie uczestniczką tragicznych wydarzeń wywołanych wzrastającą falą ukraińskiego nacjonalizmu. Kulminacja ataków nadchodzi latem 1943 roku.
Kiedy obejrzałem „Manchester by the Sea”, uświadomiłem sobie, że to jeden z najbardziej przygnębiających filmów, jakie widziałem. Smutek wylewa się z ekranu dosłownie z każdej sceny. Dwa Oscary z 2017 r. pokazują, że nie jest to historia przypadkowa. Wkrada się w serce i już zawsze w nim zostaje.
Po śmierci Joe’go, starszego brata, Lee Chandler, zaszokowany wiadomością, że brat powierzył mu opiekę nad swoim synem Patrickiem, wraca w rodzinne okolice. Lee rzuca wszystko i przenosi się do Manchester-by-the-Sea, zmuszony zmierzyć się z wydarzeniami przeszłości, które sprawiły, że rozstał się z żoną – Randi i opuścił miasteczko, w którym wyrastał.
„Zjawa” Alejandro Gonzáleza Iñárritu to dzieło niemal doskonałe. Oszczędne w swoim wyrazie, surowe, dosłowne, a momentami wręcz magiczne. Trzy Oscary nie są dziełem przypadku.
Bohaterem filmu jest legendarny odkrywca i myśliwy Hugh Glass, który zaatakowany przez niedźwiedzia, zdradzony przez jednego z członków wyprawy, ledwo żywy zostaje porzucony przez towarzyszy i pozostawiony na pewną śmierć. Wbrew wszystkiemu udaje mu się przeżyć. Zmagając się z bezlitosnymi zimowymi warunkami, wytrwale i desperacko brnie przez dzikie tereny, gnany miłością nieokiełznaną żądzą zemsty. Znakomita rola Leonardo DiCaprio.
Paolo Sorrentino można kochać lub nienawidzić. „Młodość” to jego kolejny film po „Wielkim pięknie”, tym razem z Michaelem Cainem w roli głównej.
Wybitny kompozytor otrzymuje od angielskiej królowej nieoczekiwaną propozycję. Piękna kobieta chce się dowiedzieć, dlaczego mąż porzucił ją dla dziewczyny, od której wszystko ją różni. Słynny reżyser szuka idealnego zakończenia dla swojego najważniejszego filmu. Charyzmatyczny aktor, znany z roli w superprodukcji, chce znaleźć prawdziwe życiowe wyzwanie.
Miss Universe postanawia wszystkim pokazać, dlaczego to ona jest najpiękniejszą kobietą na świecie. Wielka gwiazda zjawia się po latach, by prosto w twarz powiedzieć mężczyźnie swojego życia, co naprawdę o nim myśli. Kilka letnich dni, podczas których wyjdą na jaw najgłębsze tajemnice, a wystawione na próbę zostanie powszechne pragnienie wiecznej młodości.
„Pokój” to film, w którym w pełni objawił się talent aktorski Brie Larson. W 2016 r. została ona uhonorowana Oscarem za najlepszą aktorkę pierwszoplanową.
Jack ma pięć lat, gdy dowiaduje się od mamy, że pokój, w którym mieszka z nią od urodzenia, nie jest całym światem. Wychował się tu, myśląc, że po drugiej stronie ścian jest pustka. Teraz matka decyduje się powiedzieć mu prawdę. Od prawie 6 lat są więzieni przez człowieka, który każe nazywać się Dużym Nickiem. Izoluje ich od świata, grożąc, że próba ucieczki zostanie ukarana śmiercią. Mama obmyśla niezwykle ryzykowny plan, którego głównym bohaterem ma być właśnie Jack.
Ten film trzeba znać i to nie tylko dlatego, że opowiada o wybitnym Polaku, jednym z największych kardiochirurgów w historii. „Bogowie” to historia Zbigniewa Religi.
To właśnie Religa w 1985 roku jako pierwszy w Polsce przeprowadził udaną operację przeszczepienia mięśnia sercowego. Portret człowieka, który staje sam przeciw wszystkim. Zmaga się z medycznymi autorytetami, stawia czoła biurokracji, układa się z urzędnikami bez wyobraźni. W nowo otwartej klinice w Zabrzu musi walczyć z brakami w personelu i przerwami w dostawie prądu. I z wszystkich starć dzięki determinacji i charyzmie wychodzi zwycięsko.
„Whiplash” to brawurowe dzieło Damiena Chazelle’a, które w 2015 r. otrzymało trzy Oscary.
Młody perkusista Andrew Neyman, uczeń jednej z najlepszych szkół muzycznych w kraju, trafia do klasy wybitnego nauczyciela Terence’a Fletchera. Prowadzony przez niego zespół składa się z wybitnych młodych muzyków. Cena, jaką płacą za udział w zajęciach, często przewyższa ich psychiczne możliwości. Metoda Fletchera polega bowiem na psychicznym i fizycznym znęcaniu się nad nimi – wszystko w imię perfekcji, sztuki, doskonałości dźwięku.
„Birdman” to kolejny film Alejandro Gonzáleza Iñárritu w zestawieniu, ale zgoła odmienny od „Zjawy”. Ale w przypadku „Birdmana” także nie obyło się bez Oscarów – film zgarnął aż cztery statuetki.
Tragikomiczne perypetie aktora, który niegdyś zyskał sławę jako bohater serii hollywoodzkich filmów o komiksowym superbohaterze, a teraz próbuje wystawić na Broadwayu sztukę we własnej adaptacji i reżyserii, z sobą samym w roli głównej. Jeśli chce doprowadzić do premiery, musi stawić czoło licznym przeciwnościom losu i własnemu ego, odzyskać zaufanie bliskich, odbudować zrujnowaną karierę i odnaleźć siebie.
„Witaj w klubie” to film Jeana-Marka Vallée’a, który został nagrodzony trzema Oscarami. Porusza trudną, ale niezwykle aktualną tematykę tolerancji i walki o to, co niemożliwe.
To inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia człowieka, który nie zamierza żegnać się z życiem. Ron żyje z dnia na dzień. Pali jak smok, lubi bourbon, kobiety i rodeo. Nic ponad szybkie i proste przyjemności. Wiadomość o tym, że jest nosicielem wirusa HIV to dla niego szokujący wyrok, z którym nie chce się pogodzić.
Jedzie do Meksyku, z którego zamierza szmuglować zakazane w USA leki. Po powrocie niespodziewanie zdobywa sojusznika w osobie queerowego transwestyty Rayona. Ten pozornie niedobrany duet wspólnie zaczyna prowadzić klub, w którym inni szukają ratunku.
„Wielkie piękno” to film, którym dał się światu po raz pierwszy poznać Paolo Sorrentino. Świetna rola Toniego Servillo została dostrzeżona i zaowocowała w 2014 r. Oscarem dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego.
Historia Jepa – przystojnego, czarującego mężczyzny – który pomimo pierwszych oznak starzenia w pełni korzysta z życia. Chodzi na eleganckie kolacje i przyjęcia, gdzie jako znany dziennikarz i nałogowy uwodziciel jest zawsze mile widziany. W młodości napisał powieść, która przyniosła mu nagrodę literacką i reputację sfrustrowanego pisarza. Na tarasie swojego rzymskiego apartamentu z widokiem na Koloseum wydaje przyjęcia, marząc, by raz jeszcze wziąć do ręki pióro.
„Nietykalni” przez niektórych są określani mianem komedii, przez innych jako dramat. To jeden z najlepszych filmów wszech czasów, więc nie mogło go zabraknąć w naszym zestawieniu. Tę historię można oglądać w nieskończoność, a jej autentyczności dodaje fakt, że zdarzyła się naprawdę.
Sparaliżowany na skutek wypadku milioner Philippe zatrudnia do pomocy i opieki Drissa, młodego chłopaka z przedmieścia, który właśnie wyszedł z więzienia. Zderzenie dwóch skrajnie różnych światów daje początek szeregowi niewiarygodnych przygód i przyjaźni.
„Róża” to kolejny film Wojciecha Smarzowskiego w zestawieniu, tym razem z Marcinem Dorocińskim i Agatą Kuleszą w rolach głównych.
Lato 1945 roku, tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej. Tadeusz, polski żołnierz, któremu wojna zabrała wszystko i niczego nie oszczędziła, dociera na Mazury, na ziemie, które przed wojną należały do Niemiec, a po wojnie zostały przyznane Polsce. Odnajduje wdowę po niemieckim żołnierzu, którego śmierci był świadkiem.
Mieszkająca sama w dużym gospodarstwie Róża przyjmuje Tadeusza chłodno, pozwala przenocować. Tadeusz odwdzięcza się za gościnę pomocą w obejściu. Róża, choć się do tego nie przyznaje, potrzebuje czegoś więcej – przede wszystkim ochrony przed szabrownikami, którzy nachodzą jej gospodarstwo.
„Dom zły” to film Wojciecha Smarzowskiego o genezie zła i tym, że czasami granica między oprawcą a ofiarą jest naprawdę cienka.
Akcja filmu rozgrywa się w surowej bieszczadzkiej scenerii, w zimowy, ponury dzień stanu wojennego. Milicyjna ekipa operacyjno-dochodzeniowa pod dowództwem porucznika Mroza prowadzi wizję lokalną w gospodarstwie Dziabasów. Podejrzany Środoń opowiada historię, która wydarzyła się jesienią 1978 roku, podczas burzliwej, pijackiej nocy.
Mroczna, początkowo komiczna, stopniowo coraz bardziej przerażająca historia Środonia oraz Bożeny i Zdzisława Dziabasów, przeplata się ze scenami ukazującymi szwindle i przekręty milicjantów, którzy uczestniczą w dochodzeniu.
„W pogoni za szczęściem” to jeden z najlepszych filmów w dorobku Willa Smitha. Piękna, poruszająca historia oparta na autentycznych wydarzeniach z życia Chrisa Gardnera.
Kiedy Linda, matka 5-letniego Christophera opuszcza rodzinę, mężczyzna musi poradzić sobie ze znalezieniem dobrze płatnej posady oraz zapewnieniem dziecku dachu nad głową. Po wielu próbach Chris otrzymuje propozycję odbycia bezpłatnego stażu w prestiżowej firmie brokerskiej.
Zdesperowany Gardner decyduje się skorzystać z propozycji. Dzięki pewności siebie i miłości synka, mężczyzna przezwycięża trudności stając się jedną z legendarnych postaci Wall Street.
Gdybym miał tworzyć prywatny TOP-5 filmów z tego zestawienia, to „Wszystko za życie” na pewno znalazłby w nim swoje miejsce. To piękna, nieśpieszna i bardzo mądra historia opowiedziana przez Seana Penna.
„Wszystko za życie” to zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami z życia Christophera McCandlessa urzekający obraz. Pewnego dnia Chris decyduje się porzucić dotychczasowe życie i wyruszyć w drogę. Pod przybranym nazwiskiem Alexander Supertramp wyrusza w daleką podróż ku Alasce, gdzie czeka na niego bezwzględna dzika przyroda i przygoda. Na swojej drodze trafia ludzi, którzy przekazują mu część swojej mądrości i wzbogacają jego własne doświadczenia.
„Wesele” Smarzowskiego to film, który trzeba znać. Szokuje, zaskakuje i stanowi kalkę polskości, która można dostrzec i dzisiaj. To opowieść o miłości i pieniądzach, a właściwie o miłości do pieniędzy.
Wojnar – zamożny mieszkaniec małego miasteczka – urządza córce wystawne wesele. Zgodnie z „polską tradycją” impreza przybiera charakter pokazowy. Kiedy zabawa rozkręca się na całego, panna młoda dostrzega wśród gości weselnych kamerzystę, swojego byłego chłopaka, którego nadal kocha. Wcześniej ustalony scenariusz wesela zaczyna wymykać się spod kontroli ojca. Jak to u Smarzowskiego bywa, wszystko wali się jak domek z kart.
„Dzień świra” to jeden z najlepszych polskich filmów wszech czasów. 44-letni Adaś Miauczyński, sfrustrowany inteligent- polonista, rozwiedziony, kochający dorastającego syna – to bohater, którego już znamy z wcześniejszych filmów Marka Koterskiego.
Miauczyński w „Dniu świra” to człowiek przeżywający „piekło najbliższych pięciu minut”. Niczym bohater romantyczny przeżywa i cierpi za kraj, za miliony, a zabija go obecna chwila, nieznośna powtarzalność codziennych czynności i nienawistny mu kontakt z drugim człowiekiem.
„Miasto Boga” to film Fernando Meirellesa, który przygnębia, ale jednocześnie przekazuje prawdy uniwersalne. W ogóle się nie zestarzał i może być traktowany jako jeden z najlepszych nieanglojęzycznych filmów wszech czasów.
„Miasto Boga” to oparta na faktach historia dwóch chłopców, którzy wychowywali się w slumsach Rio de Janeiro. Jeden z nich zostaje członkiem gangu i zajmuje się handlem narkotykami, drugi ucieka w świat sztuki i zostaje fotografem. Film jest swoistą kroniką z brazylijskiej ulicy, obrazującą świat handlu narkotykami, prostytucji, rabunków i przestępstw.
„Pianista” to jeden z najciekawszych filmów Romana Polańskiego, będący ekranizacją wspomnień Władysława Szpilmana. W jego rolę wciela się idealnie dopasowany Adrien Brody.
Akcja filmu rozgrywa się podczas II wojny światowej, która sprowadziła na rodzinę żydowskiego pianisty, Władysława Szpilmana, pasmo upokorzeń. By przeżyć, wyprzedaje cały swój majątek za śmieszne pieniądze. Los zmusza muzyka do pożegnania się ze swoim największym skarbem – fortepianem.
Szpilman zarabia na utrzymanie całej rodziny grając w kawiarni, gdzie spotykają się członkowie „elity” getta. Gdy Niemcy zaczynają wywozić Żydów do obozów pracy, rodzina muzyka zostaje zagnana do bydlęcego wagonu. On sam ucieka przeznaczeniu w ostatniej chwili, uratowany przez żydowskiego policjanta.
„Piękny umysł” to już klasyczny film Rona Howarda z Russellem Crowem w roli głównej. To przejmująca historia życia geniusza matematycznego, zainspirowana biografią amerykańskiego naukowca – Johna Forbesa Nasha, Jr.
Znany ze swojego ekscentrycznego zachowania Nash dość wcześnie dokonał zadziwiającego odkrycia naukowego, stając tym samym u progu międzynarodowej kariery. Jego fantastyczne pasmo sukcesów i nagłe wyniesienie na wyżyny intelektualne zostały poważnie podkopane w momencie zdiagnozowania u Nasha symptomów schizofrenii. Stawiając czoła przeciwnościom, Nash z pomocą swojej oddanej żony Alicji próbuje zwalczyć chorobę. Po wielu latach zmagań, w 1994 roku Nash uhonorowany został Nagrodą Nobla.
Masz ochotę na coś innego? Warto sprawdzić nasz ranking najlepszych seriali.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Sklep taketronic.pl przygotował wyjątkową ofertę na telewizor LG OLED 77C4, który można teraz kupić w…
Disney+ słynie z bogatej oferty filmów i seriali, która jest na bieżąco aktualizowana. Na szczególną…
Czy Netflix zmienił podejście do produkcji filmów i seriali na bardziej jakościowe? Najnowszy lider rankingu…
Przetestowaliśmy najnowszy telewizor Samsung S95D, czyli flagowy telewizor OLED z matowym ekranem, One Connect i…
Chcesz kupić telewizor o dobrych parametrach w super niskiej cenie? Jeśli tak, to sprawdź promocję…
Telewizory LG OLED będą jeszcze lepsze. Niewykluczone, że ten trend rozleje się również na inne…