fot. Marsjanin
Choć Netflix więcej daje do biblioteki niż zabiera, to jednak cały czas musimy liczyć się z licencjami. To ostatnia szansa na obejrzenie tych filmów na Netflix.
Licencje czasowe nie są niczym nowy, a platformy streamingowe (zarówno te od filmów i seriali jak i od gier) regularnie usuwają ze swojej biblioteki wiele filmów i seriali z prostego powodu – ich czas się skończył. Przynajmniej do ponownego dodania (kiedy to licencja będzie odświeżona), mamy teraz ostatnią szansę na obejrzenie kilku hitowych produkcji, wśród których znajduje się film pt. „Marsjanin” z Mattem Damonem.
Oczywiście, Netflix cały czas więcej daje niż zabiera, a spory wpływ mają na to autorskie produkcje Netflixa, ale w przypadku kinowych hitów wyprodukowanych przez konkurencyjne studia, musimy mieć na uwadze, że produkcje te nie będą tam na zawsze. Jeśli nie masz pomysłu na to, co oglądać w ten weekend to sprawdź:
Produkcji przeznaczonych do usunięcia jest kilka, ale niektóre z nich możesz zobaczyć jeszcze niemal do końca października. Niewykluczone, że platforma w niedalekiej przyszłości ogłosi więcej zmian, o czym będziemy informować.
Filmy i seriale do usunięcia z Netflix (wrzesień 2024):
Film science fiction w reżyserii mistrza gatunku Ridleya Scotta, legendarnego twórcy ”Obcego – 8 pasażera Nostromo”, ”Łowcy androidów” i ”Prometeusza”, ekranizacja bestsellerowej powieści Andy’ego Weira. Straszliwa burza piaskowa sprawia, że marsjańska ekspedycja, w której skład wchodzi Mark Watney, musi ratować się ucieczką z Czerwonej Planety.
Kiedy ciężko ranny Mark odzyskuje przytomność, stwierdza, że został na Marsie sam w zdewastowanym przez wichurę obozie, z minimalnymi zapasami powietrza i żywności, a na dodatek bez łączności z Ziemią. Co gorsza, zarówno pozostali członkowie ekspedycji, jak i sztab w Houston uważają go za martwego, nikt więc nie zorganizuje wyprawy ratunkowej; zresztą, nawet gdyby wyruszyli po niego niemal natychmiast, dotarliby na Marsa długo po tym, jak zabraknie mu powietrza, wody i żywności. Czyżby to był koniec? Nic z tego
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Darmowe gry na Amazon Prime Gaming: Borderlands 2, Shadow of the Tomb Raider i LEGO…
O tym, że Max potrafi tworzyć świetne, oryginalne serie wiemy od dawna. Teraz platforma zabiera…
„Emily w Paryżu” króluje na Netflix – czwarty sezon zachwyca widzów nową scenerią Rzymu, emocjonującymi…
Najnowszy telewizor marki Samsung o przekątnej 65-cali jest dostępny w atrakcyjnej ofercie. To urządzenie oferujące…
Nie wiesz, jaki telewizor do gier kupić i jaki powinien mieć input lag i odświeżanie?…
Właśnie dostaliśmy najnowszy, krótki zwiastun drugiego sezonu serialu pt. "Castlevania: Nocturne". Zapowiada się hit, a…
Komentarze
Netflix powinien całkowicie zniknąć z rynku,bo głosi że jest potężną platformą streamingową a nie stać ich na tłumaczenia lektorem filmów azjatyckich i hiszpańskich,a do tego filmy są nagrywane w systemie pijanego operatora i nie można ich oglądać,bo potem boli głowa,oprócz tego dla netflixa nowości to są filmy z 1996r,które już dziesiątki razy były wyświetlane w telewizji,no i te tłumaczenia tak marne że nic nie słychać,nakładają się na siebie,chyba ten co tłumaczy po tym tłumaczeniu w ogóle tego nie wysłuchuje tylko puszcza dalej,a netflix to przyjmuje,ogólnie to nic się nie zmieni,bo netflix jest nastawiony na zarabianie dużych pieniędzy za wszelką cenę,w sumie to marna platforma streamingowa za którą trzeba płacić duże pieniądze