Assassin’s Creed Black Flag to jedna z najlepszych odsłon serii, która wprowadziła powiew świeżości do wcześniejszych części. Informacja o remake’u to zdecydowanie świetna wiadomość, a co więcej – premiera może nadejść szybciej, niż się spodziewamy. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie.
Warto również zwrócić uwagę na nadchodzącą Assassin’s Creed Shadows, która wprowadzi tryb kooperacji, dając kolejny powód, aby zanurzyć się w ten świat. Jeśli interesują Cię także filmy i seriale, koniecznie sprawdź trzy gry, które moim zdaniem zasługują na adaptację.
Na jakim etapie są prace nad remake?
Plotki o remake’u Assassin’s Creed Black Flag wzbudziły sporo emocji, a pierwotnie zakładano, że do jego premiery minie jeszcze wiele lat. Jednak dokumenty przesłane do Insider Gaming sugerują, że premiera może nastąpić wcześniej, niż się spodziewaliśmy. Co więcej, gra jest już na bardzo zaawansowanym etapie rozwoju.
Początkowo spekulowano, że Assassin’s Creed Black Flag zostanie wydany w listopadzie 2024 roku, co wpisuje się w strategię Ubisoftu, planującego wydać 10 gier z serii w ciągu najbliższych pięciu lat. Zastanawiam się jednak, czy to nie za dużo. Czy takie tempo nie spowoduje „przejedzenia się” materiałem?
Patrząc na to, jak rozbudowane są te gry, wydawanie dwóch tytułów z serii rocznie może prowadzić do zmęczenia fanów. Mam nadzieję, że Ubisoft ma na to plan, zwłaszcza że studio spotyka się ostatnio z coraz większą krytyką ze strony graczy.
Insider Gaming otrzymał nawet fragment rozgrywki, w którym pokazano Edwarda Kenwaya płynącego statkiem na ulepszonym silniku Anvil Engine. Niestety, materiały te nie mogą zostać publicznie udostępnione, więc pozostaje nam czekać na kolejne informacje.
Dlaczego remake AC Black Flag to dobry pomysł?
W ostatnich latach pojawia się mnóstwo remake’ów. Sam nie jestem ich wielkim zwolennikiem, ale jeśli dotyczą naprawdę wyjątkowych gier, które od dawna nie były odświeżane, to czemu nie? Dobrym przykładem jest Gothic Remake, a Assassin’s Creed Black Flag to gra, która zdecydowanie zasługuje na nowe życie.
W 2013 roku była to jedna z najlepiej sprzedających się gier, a do 2014 roku sprzedano aż 11 milionów kopii. Pamiętam moment, kiedy po raz pierwszy stanąłem za sterami własnego statku – to był element, który przez wiele godzin okazywał się o wiele ciekawszy niż sama ścieżka fabularna.
Oczywiście, wspominam tamtą odsłonę bardzo dobrze, choć po latach próby powrotu nie dały już tego samego uczucia. Mam nadzieję, że Ubisoft nie przesadzi i otrzymamy naprawdę dobrze dopracowaną grę, która spełni oczekiwania zarówno nowych, jak i starszych fanów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz