Prokurator Menendezów pod ostrzałem widzów Netflixa za kontrowersyjne słowa. Co wzbudziło oburzenie wśród społeczności wspierającej Menendezów?
Nowy dokument Netflixa o sprawie braci Menendez – „Historia braci Menendezów” wywołał burzę wśród widzów. Główne kontrowersje wzbudziły wypowiedzi Pameli Bozanich, prokurator prowadzącej pierwszy proces w 1993 roku.
Historia braci Menendezów
Dokument, wydany po sukcesie dramatyzacji sprawy w reżyserii Ryana Murphy’ego, przybliża kulisy zbrodni dokonanej przez Erika i Lyle’a Menendezów, którzy w 1989 roku zamordowali swoich rodziców.
W filmie poruszony zostaje temat domniemanych nadużyć seksualnych, jakich José Menendez miał się dopuszczać wobec swoich synów, co bracia od lat podnoszą w swojej obronie.
Po tym, jak w 2023 roku były członek zespołu Menudo oskarżył Menendeza o molestowanie, sprawa nabrała nowego rozgłosu, a w mediach społecznościowych pojawiły się głosy wzywające do ponownego procesu.
Kontrowersyjny komentarz Bozanich
Pamela Bozanich, komentując sprawę w dokumencie, wywołała oburzenie swoją ostrą krytyką ruchu w mediach społecznościowych wspierającego braci Menendez.
Zwracając się do użytkowników TikToka, powiedziała: „Jeśli mamy teraz w ten sposób prowadzić procesy, może zrobimy głosowanie na TikToku, kto ma iść do domu. (…) Mam broń, więc nie zadzierajcie ze mną„. Jej słowa wywołały falę krytyki wśród widzów, którzy uznali jej komentarze za „obrzydliwe” i „nieodpowiedzialne”.
Podsumowując, dokument wzbudził duże emocje i ponownie otworzył dyskusję na temat sprawy braci Menendez. Z jednej strony widzowie wspierają braci, wierząc w ich twierdzenia o nadużyciach, z drugiej pojawiają się krytyczne głosy, podważające wpływ mediów społecznościowych na wymiar sprawiedliwości.
Ostatecznie można odnieść wrażenie, że produkcje fabularne, które próbują „przybliżyć” kulisy głośnych zbrodni, mogą być szkodliwe, ponieważ rzadko kiedy przedstawiają sprawę w obiektywny i neutralny sposób.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Co to za pytanie bezsensowne w tytule!? Winni są ponieważ zabili swoich Rodziców. Problem tkwi w innej kwestii – czy molestowanie ich przez ojca faktycznie miało miejsce. Jeśli tak to wyrok powinien być mniejszy lub przynajmniej dopuszczać zwolnienie warunkowe.