Netflix zdecydował się na anulowanie serialu Kaos, komedii opartej na mitologii greckiej z Jeffem Goldblumem w roli Zeusa, po zaledwie jednym sezonie.
Serial Kaos, który zadebiutował pod koniec sierpnia 2023 roku, miał być świeżym podejściem do opowieści o bogach i śmiertelnikach, osadzonym w nowoczesnym świecie. Za scenariusz odpowiadał Charlie Covell, twórca docenionego The End of the F**ing World*, a w obsadzie pojawiły się znane nazwiska, takie jak Jeff Goldblum czy Janet McTeer. Niestety, mimo ambitnego startu, produkcja nie zyskała wystarczającej popularności, by doczekać się drugiego sezonu.
O czym jest „Kaos”?
Kaos wyróżnia się nietypowym spojrzeniem na mitologię grecką, wprowadzając bogów do współczesnego świata. Fabuła koncentrowała się na Zeusie, który w obawie o swoją władzę stawał się coraz bardziej paranoiczny, oraz na trójce śmiertelników – Eurydyce, Ariadnie i Kaineusie – którzy próbowali go obalić.
Obsada, oprócz Goldbluma, obejmowała także Davida Thewlisa, Aurorę Perrineau i Cliffa Curtisa, a wizja Covella zakładała rozwinięcie historii w trzech sezonach.
Niestety, serial nie przyciągnął wystarczającej liczby widzów – mimo obecności w top 10 Netflixa przez cztery tygodnie, nie osiągnął wystarczającego sukcesu komercyjnego. Recenzje były również mieszane, krytykując rozproszenie wątków oraz brak spójności.
Kreatywność nie wystarczyła
Anulowanie serialu pokazuje, że dla platform streamingowych, takich jak Netflix, kluczowym czynnikiem pozostaje oglądalność, nawet jeśli pomysł na serial jest oryginalny i ambitny.
Bez odpowiednio dużej widowni, nawet najbardziej kreatywne produkcje mają trudności, by przetrwać. Może to świadczyć o tym, że w dzisiejszym świecie streamingu bardziej niż innowacyjne koncepcje liczą się wyniki oglądalności – serial musi przyciągnąć szeroką publiczność, by miał szansę na kontynuację, niezależnie od artystycznej wartości.
Oczywiście z biznesowego punktu widzenia ma to jak najbardziej sens, ale bez wątpienia jest to duży cios dla twórców oraz fanów serii, które w obliczu niezadowalających wyników oglądalności są bezwzględnie kasowane.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz