„Twisters” – Nowy Sequel „Twistera” z gwiazdorską obsadą nadciąga jak Tornado! Co wiemy o produkcji reżyserii Lee Isaaca Chunga?
Fani filmów katastroficznych, uwaga! Szykujcie się na powrót w wielkim stylu, bo już w listopadzie na platformie Max pojawi się „Twisters” – długo wyczekiwany sequel kultowego „Twistera” z 1996 roku. Jeśli kochacie dynamiczne pościgi za burzami, spektakularne efekty specjalne i nieoczekiwane zwroty akcji, to ten film jest właśnie dla Was.
O czym będzie „Twisters”?
Główną bohaterką jest Kate Cooper (w tej roli Daisy Edgar-Jones), była łowczyni burz, która po traumatycznych wydarzeniach związanych z tornadami postanowiła zerwać z tym niebezpiecznym światem. No ale wiadomo – raz złapiesz bakcyla na burze, to trudno odpuścić. Jej przyjaciel Javi (Anthony Ramos) wciąga ją z powrotem w wir przygód, proponując przetestowanie nowego sprzętu do śledzenia burz. Brzmi ciekawie? A to dopiero początek!
Do ich ekipy dołącza Tyler Owens (Glen Powell), influencer i śmiałek, który uwielbia dzielić się swoimi ekstremalnymi przygodami w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać, że mieszanka tradycyjnego podejścia Kate i brawury Tylera zapowiada się całkiem interesująco. Ale spokojnie, to nie będzie tylko beztroskie polowanie na burze. Kiedy technologia zaczyna zawodzić, bohaterowie znajdą się w samym centrum kataklizmu, walcząc nie tylko o dane meteorologiczne, ale przede wszystkim o własne życie.
Utalentowana Obsada
Obsada „Twisters” to prawdziwy miks młodych talentów i doświadczonych aktorów. Oprócz Edgar-Jones, Ramosa i Powella zobaczymy też Brandon Perea, Maura Tierney, Sashę Lane i Kiernan Shipkę.
Co ciekawe, film pokazuje nie tylko klasyczne starcie człowieka z naturą, ale też współczesne podejście do burz – z technologią, mediami społecznościowymi i influencerami w tle. To już nie te same czasy, kiedy łowcy burz byli samotnymi wilkami. Teraz każdy z nich ma smartfon, drony i tysiące followersów.
Czy sequel dorówna oryginałowi?
„Twisters” nie idzie na łatwiznę – to nie jest po prostu powtórka z rozrywki sprzed lat. Reżyser Lee Isaac Chung postarał się, żeby film miał nie tylko ciekawe sceny akcji, ale też poruszał głębsze tematy, jak trauma i radzenie sobie z przeszłością. Kate zmaga się z trudnymi wspomnieniami, a jej powrót do łowienia burz nie będzie łatwy. Jednak duch walki i adrenalina wciąż tam są!
Premiera już 8 listopada na Max – szykujcie popcorn, bo zapowiada się pełne wrażeń tornado, które rozwieje nudę na waszych ekranach!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz