„Scavengers Reign” anulowane na Netflixie – ale twórcy nie składają broni. Czy animowany serial ma szanse powrócić?
„Scavengers Reign”, animowany serial science fiction, znów spotkał się z decyzją o anulacji – tym razem na platformie Netflix, która udostępniła go po wcześniejszym wycofaniu z Maxa. Seria, opowiadająca o losach załogi Demeter 227 na obcej planecie Vesta, zyskała uznanie widzów i krytyków, a nawet otrzymała nominację do nagrody Emmy za wybitne tło wizualne. Niestety, mimo zainteresowania fanów, Netflix ogłosił, że nie planuje kontynuacji.
Wyboista droga „Scavengers Reign”
Informację o decyzji przekazał współtwórca serialu, Joseph Bennett, który na Instagramie podziękował fanom za wsparcie i zdradził kulisy ciężkiej pracy nad pierwszym sezonem. Bennett wyraził wdzięczność wobec współtwórców, ekipy produkcyjnej z Titmouse i Green Street oraz wszystkich zaangażowanych w realizację „Scavengers Reign”.
Choć produkcja przeżyła trudną drogę – anulowana na Maxie, a potem dodana do oferty Netflixa – Bennett podkreśla, że dla twórców serialu historia Demeter jeszcze się nie kończy.
Pierwszy sezon, który zadebiutował na Maxie w październiku 2023 roku, pozostał na obu platformach, by dać szansę nowym widzom na poznanie wyjątkowego świata Vest. W drugim sezonie twórcy planowali rozszerzenie wątków i eksplorację fascynującej fauny i flory planety. Aby zaostrzyć apetyty fanów, Bennett podzielił się nawet krótkim teaserem przygotowanym przez ekipę.
Serial wpasował się w ostatnią falę anulacji 2024 roku – Netflix zakończył także m.in. „Kaos” i „Martwi detektywi”. Fani „Scavengers Reign” pozostają jednak z nadzieją, że mimo decyzji Netflixa seria może jeszcze znaleźć nowy dom, podobnie jak inne produkcje, które odzyskały życie po anulacji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz