Uwielbiana przez wielu bajka, która często towarzyszyła nam podczas obiadu, powraca w zupełnie nowej odsłonie! Po latach postanowiono stworzyć jej aktorską wersję – „Lilo & Stitch”. Disney ujawnia konkretne informacje, prezentując krótki zwiastun i co najważniejsze – datę premiery.
Pamiętam, jak jako dziecko często oglądałem serial na Disney+, związany z przygodami „Lilo i Stitcha”. Zabawna dziewczynka i jej nietypowy przyjaciel ratowali swoją społeczność przed „potworami” przypominającymi Stitcha. Każdy z tych stworów wyróżniał się unikalną umiejętnością, która później okazywała się niezwykle przydatna dla całej wspólnoty.
- League of Legends podbija streaming! Czas na nowe seriale
- Kluczowy aktor opuszcza „Emily w Paryżu”? 5. sezon nie byłby taki sam…
Szczegóły są, jednak skąpe…
Zapowiedź „Lilo & Stitch” doskonale oddaje ducha oryginalnej bajki. W zaledwie 30-sekundowym klipie zaprezentowano genezę serialu i filmu, skupiając się na Stitchu, który maszeruje po plaży i niszczy zamek z piasku. To dokładnie ten szalony, energiczny stworek pełen pomysłów, którego pamiętamy z dzieciństwa.
Niestety, w zapowiedzi zabrakło Lilo, czyli drugiej głównej bohaterki. Mam nadzieję, że jej postać nie zostanie zmieniona względem oryginału, co często zdarza się w nowych wersjach klasyków.
Film trafi do kin już 23 maja. Jest to aktorska adaptacja kultowego klasyka Disneya z 2002 roku. Za reżyserię odpowiada nominowany do Oscara® Dean Fleischer Camp, a w obsadzie znajdziemy takie nazwiska jak Sydney Elizebeth Agudong, Billy Magnussen, Tia Carrere, Hannah Waddingham oraz Chris Sanders (który ponownie wcieli się w głos Stitcha).
W produkcji występują także Courtney B. Vance, Zach Galifianakis i Maia Kealoha. Producentami są Jonathan Eirich i Dan Lin, a producentami wykonawczymi Louie Provost, Tom Peitzman i Ryan Halprin.
Dodatkowo w sieci pojawił się nowy plakat, który jednak skupia się wyłącznie na Stitchu. Ponownie twórcy nie ujawniają zbyt wiele. Może to być strategia marketingowa mająca na celu wzbudzenie ciekawości widzów, choć niepokoi mnie, czy nie obawiają się negatywnych reakcji.
Warto dodać, że zapowiedź w ciągu 22 godzin zdobyła prawie milion wyświetleń oraz 1900 komentarzy. Jak myślisz, czy film sprosta oczekiwaniom fanów? Podziel się swoją opinią!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz