Nowe Gwiezdne Wojny już dostępne na Disney+!

Disney+ słynie z bogatej oferty filmów i seriali, która jest na bieżąco aktualizowana. Na szczególną uwagę zasługuje długo wyczekiwany serial z kultowego uniwersum Gwiezdnych Wojen, którego 2 premierowe odcinki możesz obejrzeć już dziś.

Szukasz sposobów na przełamanie jesiennej, ponurej aury? Być może zainteresują Cię Gwiezdne wojny: Załoga rozbitków oraz inne nowości debiutujące na Disney+. W ofercie pojawią się również: Jung Kook: I Am Still (film), American Sports Story (serial) oraz Superkoty (serial).

Nowości w Disney+: na co zwrócić uwagę?

Największym dodatkiem do biblioteki platformy w mojej opinii są bez wątpienia najnowsze Gwiezdne Wojny. Disney, który wykupił prawa do franczyzy jest obecnie domem dla galaktycznego uniwersum, więc każdy fan powinien w szczególności zainteresować się premierą Załogi rozbitków.

Akcja serialu rozgrywa się dziewięć lat po Bitwie o Yavin oraz pięć lat po wydarzeniach z „Powrotu Jedi”. Opowiada o czwórce dzieci, które po odkryciu tajemniczego artefaktu zostają wciągnięte w pełen niebezpieczeństw wszechświat.

Ich podróż w poszukiwaniu drogi powrotnej na swoją planetę będzie pełna wyzwań, niespodziewanych spotkań oraz groźnych przeciwników.

• Co oglądać w weekend? Oto najlepsze nowe filmy i seriale w tym tygodniu!

Serial został wyreżyserowany przez Christophera Forda oraz Jona Wattsa, a w obsadzie wystąpili utalentowani aktorzy w tym: Jude Law, Robert Timothy Smith, Kerry Condon i wielu innych.

Co sądzą krytycy?

Jeśli chodzi o oceny, które zbiera Załoga Rozbitków, to jest naprawdę dobrze. Serwis IMDb ocenił produkcję na 7.7/10 na podstawie 637 recenzji, a Rotten Tomatoes wskazuje, że produkcja jest zdecydowanie warta obejrzenia, otrzymując 80% pozytywnych recenzji od uznanych krytyków oraz 88% od społeczności.

Osobiście nie miałem jeszcze szansy obejrzeć najnowszego serialu Star Wars, ale myślę, że już dzisiaj wieczorem nadrobię zaległości.

Dajcie znać czy już oglądaliście ten serial i podzielcie się swoją opinią na jego temat!

Źródło: 1, 2