Sony zastrzegło prawa do kilku patentów, w których pojawia się technologia pozwalająca PlayStation na wykorzystanie czujników biometrycznych do śledzenia tętna gracza. Na tej podstawie konsola mogłaby dynamicznie dostosowywać kilka czynników.
W ostatnich miesiącach coraz częściej mówi się o tym, że konsole osiągnęły już swoje graficzne maksimum. Technologia nie rozwija się tak dynamicznie, jak w ciągu ostatnich 20 lat, więc nic dziwnego, że producenci szukają nowych kierunków rozwoju.
Choć Sony regularnie składa nowe patenty, wiele z nich może nigdy nie zostać wykorzystanych komercyjnie. Firmy często rejestrują pomysły jedynie w celach ochrony własności intelektualnej.
- PlayStation rzuca wyzwanie Switchowi? Nowa konsola może namieszać
- Tak będzie wyglądać część Nintendo Switch 2? To bardzo możliwe
Patenty, które mogłyby zmienić wszystko
Głównym zastosowaniem patentów Sony, które wykorzystują tętno gracza, jest to, że można dynamicznie dostosować poziom trudności, zmienić zachowanie postaci niezależnych, a nawet zautomatyzować niektóre elementy rozgrywki.
Patenty zostały opublikowane stosunkowo niedawno, a ich celem jest dostosowanie gry na podstawie reakcje emocjonalne graczy. Brzmi to naprawdę obiecująco, zwłaszcza że rozwój AI mógłby dodatkowo zwiększyć immersję w grze.
Będąc szczerym, taka opcja bardzo by mi się podobała, ale musi być opcjonalna, bo wielu graczy chce po prostu zrelaksować się, a nie przeżywać stres związany ze zmianą poziomu trudności.
Czujniki mogłyby być wbudowane w smartwatche, pierścionki czy kontrolery, czyli tak naprawdę urządzenia, który każdy posiada. Ciekawi mnie jednak wpływ technologii na baterię, taki Apple Watch po 1,5 roku użytkowania i tak ma problemy. Z drugiej strony może być to furtka dla osób, które zdecydują się na najnowszy pierścień od Samsunga. W samym patencie znalazły się też konkretne przykłady:
Trudność celowania bronią może zostać zwiększona lub zmniejszona w odpowiedzi na biometryczne dane.
Drugim zastosowaniem patentów jest automatyczne tworzenie najciekawszych momentów w grze na podstawie tętna. Na przykład, jeśli tętno przekroczy określony próg, system może dodać zakładkę do nagrania i utworzyć klip z ostatniej minuty lub dwóch przed i po ważnym wydarzeniu.
Kolejnym pomysłem jest przydzielanie graczy w rozgrywkach multiplayer do określonych kategorii na podstawie tętna. Ciężko przewidzieć skutki takiej decyzji, ale osobiście chętnie zagrałbym w spokojniejszej atmosferze w momencie, kiedy poczułbym irytację lub złość. Z drugiej strony, może to być problem, bo bardziej zaangażowani gracze (z wyższym tętnem) mogliby zdominować słabszych przeciwników, co zaburzyłoby balans.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz