Po ostatnim enigmatycznym wpisie na platformie X wydaje się, że Apple TV+ szykuje niespodziankę: Czego możemy się spodziewać w okresie 4-5 stycznia?
Apple TV+ postanowiło zamieszać w spokojnym, świątecznym okresie, publikując tajemnicze zapowiedzi na swoim profilu w serwisie X (dawniej Twitter). „Zarezerwuj datę. Przekonaj się sam” – głosi jeden ze wpisów, a towarzyszą mu daty 4-5 stycznia i wizerunki Willa Ferrella oraz Jacksona Lamba z hitowego serialu Slow Horses.
Apple TV+ za darmo?
Co to oznacza? Internet aż huczy od teorii. Jedna z najpopularniejszych sugeruje, że Apple TV+ może szykować swój pierwszy darmowy weekend. Dotychczas platforma pozwalała na oglądanie za darmo jedynie wybranych odcinków lub specjalnych treści, takich jak świąteczne klasyki. Darmowy dostęp do pełnej oferty przez dwa dni byłby więc nowością – i świetnym sposobem, by przyciągnąć nowych widzów. Zwłaszcza że Slow Horses, z 98% pozytywnych ocen na Rotten Tomatoes, zyskuje coraz większy rozgłos.
Druga teoria zakłada, że Apple zaprezentuje swoją ofertę na 2025 rok. Chociaż tego typu zapowiedzi zazwyczaj przypadają na luty, niektórzy uważają, że gigant technologiczny chce rozpocząć rok z przytupem. Jednak czy zapowiedź nowości wystarczy, by wzbudzić takie emocje? Trudno powiedzieć.
Cokolwiek planuje platforma, jedno jest pewne – firma ma coś w zanadrzu, co może zmienić grę na rynku streamingowym. Czy to darmowy weekend, czy zapowiedź kolejnych hitów, 4-5 stycznia zapowiada się intrygująco. Warto poczekać, aby przekonać się, co knuje jedna z najpopularniejszych platform streamingowych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz