Korzystając z sukcesu Squid Game, Activision postanowiło wprowadzić nowe, tematyczne wydarzenie do swojej gry. Niestety, decyzja ta spotkała się z mieszanym odbiorem graczy, którzy nie są zadowoleni z przyjętego kierunku.
Drugi sezon Squid Game ponownie wzbudził ogromne zainteresowanie, co szybko wykorzystały firmy związane z branżą gamingową. To zjawisko nie jest niczym nowym, jednak w przypadku tego eventu pojawiły się liczne kontrowersje, które podzieliły społeczność graczy.
- Squid Game 3 z oficjalną datą premiery!? Kiedy kontynuacja hitu Netflix?
- Remake, na który czekają Polacy! Deweloper potwierdził rok premiery
Dopłata za płatną zawartość?!
Wydarzenie Squid Game w Call of Duty zostało szczegółowo opisane przez Activision w jednym z postów. Obejmuje ono czasowo ograniczony tryb wieloosobowy Red Light, Green Light dla Black Ops 6 oraz nowe pakiety operatorów inspirowane postaciami z popularnego serialu Netflix, które można wykorzystać w Black Ops 6 i Warzone.
Największe kontrowersje wywołała nowa przepustka premium – Squid Game Event Pass, która oferuje darmową i płatną ścieżkę nagród. Koszt przepustki premium wynosi 1100 punktów COD (około 42,50 zł). Gracze krytykują fakt, że Activision wprowadziło płatny karnet w ramach eventu, mimo że podstawowa przepustka premium już istnieje.
Darmowe nagrody nie wyglądają źle, jednak większość atrakcji, takich jak skórki broni czy maski, dostępna jest tylko w wersji płatnej. Największym atutem przepustki premium jest postać „Front Mana”, która może zachęcić niektórych graczy do zakupu. Przepustka jest dostępna od 3 stycznia.
Z mojej perspektywy, Activision testuje granice tolerancji graczy. Jeśli ten model przyniesie duże zyski, możemy spodziewać się kolejnych takich działań. Przykłady z innych gier pokazują, że firmy coraz częściej wprowadzają płatną zawartość:
- Blizzard dodał do World of Warcraft wierzchowca za cenę wyższą niż sam dodatek. Umożliwia on korzystanie z domu aukcyjnego i poczty.
- W Chinach pojawił się również w World of Warcraft pupil, który pozwala teleportować, postać do wybranych instancji.
Choć w tych przypadkach płatne dodatki oszczędzają czas gracza, w przypadku Call of Duty chodzi wyłącznie o kosmetykę, która nie wpływa na rozgrywkę. Moim zdaniem, to kolejny przykład „skoku na kasę”, choć niektórzy gracze mogą uznać, że wygląd ich postaci wart jest tej ceny.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz