>

Hit ostatnich dni na Netflix bez kolejnego sezonu?! Sprawdź powód

Na Netflixie niedawno pojawił się zupełnie nowy serial – „Dojrzewanie”. Ku zaskoczeniu wielu widzów odniósł ogromny sukces, ale fani szybko zaczęli zadawać pytanie: co dalej? Jack Thorne, współscenarzysta produkcji, ujawnił, dlaczego nie powstanie kolejny sezon – i jego argumenty są naprawdę przekonujące.

„Dojrzewanie” to jeden z najciekawszych tytułów ostatnich tygodni. Polacy oglądają go masowo, co potwierdzają liczne pozytywne opinie. Na jednym z najpopularniejszych serwisów do oceniania filmów i seriali w Polsce ma średnią ocenę 7,8 na podstawie 35 tysięcy recenzji.

„Dojrzewanie” bez kolejnego sezonu

Jednak to właśnie Jack Thorne, współscenarzysta hitowego serialu, wyjaśnił, dlaczego limitowana seria Netflixa nie doczeka się drugiej części. Podczas programu ITV This Morning został zapytany wprost, czy widzowie mogą liczyć na kolejną serię z perspektywy Katie.

Dojrzewanie

Jego odpowiedź była jednoznaczna – twórcy nie są odpowiednimi osobami do opowiedzenia dalszej części historii Katie. Podkreślił także, że powinno powstawać więcej produkcji o dziewczynach takich jak Katie, ale niekoniecznie kontynuacja tej konkretnej opowieści.

Naszym celem była próba opowiedzenia historii Jamiego tak wyczerpująco, jak to tylko możliwe. Być może próba opowiedzenia historii Katie osłabiłaby to, co już stworzyliśmy, i bylibyśmy do tego nieodpowiedni.

Scenarzysta wspomniał również o głównym bohaterze, podkreślając, że nie są w stanie poprowadzić jego historii w nowe miejsce, które uzasadniałoby powstanie kolejnej serii. Inspiracją do stworzenia serialu był artykuł o młodym chłopcu, który doprowadził do śmierci dziewczyny – to właśnie ta historia głęboko poruszyła Thorne’a

Mężczyzna także wspomniał o tym, że jest ojcem, a historia chwyciła go za serce.

Każdy człowiek z odrobiną moralnego kompasu może spojrzeć na taką sytuację i zastanowić się: co się tutaj dzieje?

Jego słowa pokazują prawdziwe zaangażowanie w produkcję. Często kolejne sezony są wymuszane przez platformy takie jak Netflix, które liczą na większy czas spędzony przez widzów na oglądaniu.

Osobiście uważam, że lepiej zakończyć dobrą produkcję, niż na siłę tworzyć kolejne sezony. Wiele seriali sobie odpuściłem, bo widziałem brak pomysłu na dalsze odcinki lub zmiany fabularne, które burzyły spójność całej historii.

Źródło

Michał Zacharski

Najnowsze artykuły

Premiera 2. sezonu The Last of Us w kinie? Sprawdź, jak zdobyć bilety!

Premiera drugiego sezonu wyczekiwanego serialu "The Last of Us" na platformie Max zbliża się wielkimi…

2 kwietnia 2025

Hit Netflix, który uczy i porusza. Tak dobry, że obejrzą go w szkołach

Serial „Dojrzewanie” na platformie Netflix bije rekordy popularności. Porusza na tyle ważny temat, że będzie…

2 kwietnia 2025

Spór fabularny o fabułę hitu Max, nowe nazwiska. Ruszyły prace do trzeciego sezonu

Nowości w trzecim sezonie „Rodu Smoka” – nowe postacie i kontrowersje. Kto dołącza do obsady,…

2 kwietnia 2025

To już oficjalne! Telewizory Sony BRAVIA 2025 – który wybierasz?

Firma Sony oficjalnie ogłosiła najnowszą ofertę telewizorów Sony BRAVIA na 2025 rok. Wśród modeli znajdą…

2 kwietnia 2025

LG QNED 55″ w świetnej cenie – sprawdź co przygotował polski sklep!

Polski sklep przygotował świetną ofertę na nowoczesny telewizor LG QNED86T o przekątnej 55 cali. Dlaczego…

2 kwietnia 2025

Premiera nowego sezonu Black Mirror za kilka dni. Szósty odcinek to prawdziwa perełka

„Black Mirror” powraca na Netflix już za kilka dni. Serwis streamingowy zaprezentował zwiastun nowego sezonu.…

2 kwietnia 2025